poezja polska - serwis internetowy

STRONA GŁÓWNA ˇ REGULAMIN ˇ WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW ˇ IMAK - MAGAZYN VIDEO ˇ AKTUALNOŚCI ˇ FORUMCzwartek, 16.05.2024
Nawigacja
STRONA GŁÓWNA

REGULAMIN
POLITYKA PRYWATNOŚCI

PARNAS - POECI - WIERSZE

WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW

KORGO TV

YOUTUBE

WIERSZE /VIDEO/

PIOSENKA POETYCKA /VIDEO/

IMAK - MAGAZYN VIDEO

WOKÓŁ POEZJI /teksty/

WOKÓŁ POEZJI /VIDEO/

RECENZJE UŻYTKOWNIKÓW

KONKURSY 2008/10 (archiwum)

KONKURSY KWARTAŁU 2010 - 2012

-- KONKURS NA WIERSZ -- (IV kwartał 2012)

SUKCESY

GALERIA FOTO

AKTUALNOŚCI

FORUM

CZAT


LINKI

KONTAKT

Szukaj




Wątki na Forum
Najnowsze Wpisy
Chimeryków c.d.
FRASZKI
"Na początku było sł...
Monodramy
,, limeryki"
Co to jest poezja?
EKSPERYMENTY
playlista- niezapomn...
Ksiądz Jan Twardowski
Bank wysokooprocento...
Ostatnio dodane Wiersze
Stasiowe wiersze
Liczebniki
Procesja Fatimska
Przypisani do mroku
Z punktu rosy
pośrodku ściany
Kocham
wczoraj albo dzień po
bez granica
ero-tyk
Wybrane: * * *





Bohaterem poniższego tekstu jest niejaki Walter, esesman,

zatrudniony w obozie w Oświęcimiu. Był on autorem prawie

wszystkich zachowanych do dzisiaj zdjęć Oświęcimia, które

stanowią zasadniczo jedyną dokumentację tego, co tam się działo.

Do dzisiaj pozostają całkowitą tajemnicą pobudki, dla jakich

tego dokonał.





Świeci Oświęcim. Płoną popioły. Śnieg krwią zbrukany.

Razem złączeni w piecu endecy i Lud Wybrany

Sen o gehennie. Straszliwa bajka. Piekło rozwarte.

Dymią kominy. Grzechocze leica. Esesman Walter..





Szlachtują ludzi. Skrwawiona trawa. Gorzej, niż w życiu.

Mierzy obiektyw. Szczęka migawka. Szloch tonie w wyciu.

Popioły Żyda Greka Polaka i jeszcze kogo

Przyszli Sowieci to dał drapaka. Soli na ogon.



Dym w płucach staje. Smród żyć nie daje. Popiół się bieli.

Czasy mijają. Przyjdą następni. Będą wiedzieli.

Czy im kazali? Może się bali? Byli szaleni?

Może wierzyli? Zostały zdjęcia. Jak to coś zmieni?



Tu złote zęby. Tu włosów kłęby. Tu tłuszcz na mydło.

Czy też coś chował? Fotografował. Życie mu zbrzydło?

Czy ktoś mu kazał? Czy ktoś mu płacił? czy mu odbiło?

Nikt go nie spyta, sędzie ni kaci. Lecz warto było



Jego ślad ginie. Czy we Argentynie? Może w Brazylii?

Nie przeżył słońca? Żył z tym do końca, aż go zabili?

Wrócił do domu, nie rzekł nikomu, aż zmarł lub zginął?

Wiemy tak mało. Czy źle się stało, że się rozpłynął?



Zakuć w kajdany. Twarzą do ściany. Kazać powiedzieć.

Cóż by powiedział? Czy sam to wiedział? I po cóż wiedzieć?



Czy tak być miało? Bo stać się stało. Świat śpi spokojnie.

Zawsze i wszędzie będzie, co będzie. I nikt nie pojmie.
Dodane przez admin dnia 01.01.1970 01:00 ˇ 622 Czytań · Drukuj
Pajacyk
[www.pajacyk.pl]
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Aktualności
XVIII OkP o "Cisową ...
V edycja OKP im. K. ...
poezja_org
Spotkanie Noworoczne
Nagroda Literacka m....
VII OKL im. Bolesław...
XVIII Konkurs Liter...
Zaduszki literackie
U mnie leczenie szpi...
XXIX OKL Twórczości ...
Użytkownicy
Gości Online: 2
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 6 438
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: Notopech

nie ponosimy żadnej odpowiedzialności za treść wpisów
dokonywanych przez gości i użytkowników serwisu

PRAWA AUTORSKIE ZASTRZEŻONE

copyright © korgo sp. z o.o.
witryna jako całość i poszczególne jej fragmenty podlegają ochronie w myśl prawa autorskiego
wykorzystywanie bez zgody właściciela całości lub fragmentów serwisu jest zabronione
serwis powstał wg pomysłu Piotra Kontka i Leszka Kolczyńskiego

67266380 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion v6.01.7 © 2003-2005