|
Nawigacja |
|
|
Wątki na Forum |
|
|
Ostatnio dodane Wiersze |
|
|
|
Wiersz - tytuł: Z punktu rosy |
|
|
Komentarze |
|
|
dnia 13.05.2024 20:51
proszę o przecinki i przycinki |
dnia 14.05.2024 04:03
Podoba mi się to dojście do kropli, jakby do tej Baranowej... Pozdrawiam. |
dnia 14.05.2024 07:43
Trochę nieskromności. Być może czułem podobnie pisząc;
Gdy bliscy od dawna tłoczą się w zbiorowych chmurach.
Pozdrawiam. |
dnia 14.05.2024 11:53
Wyznaniowo-wspomnieniowe, ładnie, poetycko ujęte. |
dnia 14.05.2024 12:16
...Jesteś więc i bądz deszczem...Jakie ,to proste i
ładne.
Pozdrawiam.Ewa. |
dnia 14.05.2024 20:00
Na pustynnej Diunie jeśli ktoś płakał, mówiono, że ofiarowuje wilgoć umarłym. Kiedy nagle jakiś bodziec, pamiątka przypomina osobę, która odeszła - staje się owym "punktem rosy" wywołując łzy, to bardzo wzruszająca koncepcja, że pamięć jest jak para, ale nieraz kondensuje się, a idąc dalej - czy może ciążyć i ziębić jak bryłka lodu ?
chemia, alchemia i melancholia
Pozdrawiam |
dnia 14.05.2024 21:38
Czytam już kolejny raz. Bo czasem pojawia się wiersz do którego chce się wracać. Nie krzyczy, nie upomina, nie lamentuje, nie powoduje zniechęcenia. Myśli biegną wolno i osiadają na... tutaj mam problem, bo nie mogę się przekonać do fruwającej wody. :) Chociaż nie spotkałam wcześniej podobnego określenia. Po takim wierszu chce się pisać. To jakby jedna kropla potrafiła wypełnić całą przestrzeń. I to uczucie, że jest powietrze i że można oddychać. Swobodnie oddychać. |
dnia 14.05.2024 22:29
świetny tytuł, jak wykrzyknik nad tematem utworu, który unosi i zatrzymuje jednocześnie, eteryczny, podoba mi się, pozdrawiam |
dnia 16.05.2024 16:33
Zatem nie wiem, czy to dobrze, że ta rosa jest tak ulotna, czy źle, że wraca nicując swoją obecnością pamięć...wiersz miniaturka ale waży nie jak kropla, lecz jak rozsypana planeta. |
dnia 17.05.2024 12:02
//niepełność próżni w której/ znaczysz obecność// - tu akurat obecność poezji.
Pozdrawiam |
dnia 17.05.2024 16:17
"byłaś chcianą lub też niechcianą chmurą
uwolnioną od ciężkich
grzechów. " - według mnie to najlepsza fraza z tym wierszu, ze znakomicie skonstruowaną przerzutnią.
"Poświadcz niepełność próżni w której
znaczysz obecność." - dla mnie przefilozofowane, pozbawione lekkości.
Końcówka bardzo ładna,liryczna, choć trochę przeszkadza mi ponownie użyty "chłód". "Fruwająca woda" - czy chcesz przez to podkreślić, że woda nabiera podmiotowości? Fruwanie bowiem może tu wybronić się jako kontrast z "unoszeniem" (np.przez wiatr), "szybowaniem". Ale czy o taki właśnie efekt chodziło?
Mam skojarzenia z koncepcją wody jako arché. Może nawet miłosnego?
Jacku, nie śmiej się zanadto z tej rozsypanej planety, bo Tales z Miletu się na Ciebie obrazi;)
Pozdrawiam,
Glo. |
|
|
|
|
|
|
Dodaj komentarz |
|
|
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
|
|
|
|
|
|
|
Pajacyk |
|
|
Logowanie |
|
|
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
|
|
|
|
|
Aktualności |
|
|
Użytkownicy |
|
|
Gości Online: 23
Brak Użytkowników Online
Zarejestrowanych Użytkowników: 6 439
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: chimi
|
|
|
|
|
|