dnia 12.05.2024 08:59
pierwsza super. a druga nie przystaje do pierwszej, jakby z innej opowieści. ale to tylko może być me niezrozumienie powiązania. |
dnia 12.05.2024 18:07
w porannej mgle
chowają się
myśli nieodkryte...
Te wersy bardzo w moim guście,pozostałe nieco mniej współgrają,a to tylko moje skromne zdanie i nie znaczy wcale,że odrzucam tekst.Pozdrawiam.Ewa. |
dnia 12.05.2024 18:15
Szkarłat wychodzący z bieli - jest sugestywny, lubię ten kolor; gdy wyrzucam szkarłatną szminkę, za chwilę ląduję z nową;), ale wiersz - za grzeczniusi i ciut mało odkrywczy, niemniej, subtelność bywa przejawem szlachetności, pozdrawiam. |
dnia 12.05.2024 18:16
Przerobiłem ten wiersz 😊
jakie to piękne, że inaczej niż ja
w porannej mgle
chowają się
myśli nieodkryte
ubrane w białe słowa
z trudem szkicują
szkarłatną twarz
bose ślady
pamiętają każdy ruch
czują dotykają
dziewiczość otula się
białym aksamitem
czujesz to tak
jakie to piękne
że inaczej niż ja |
dnia 12.05.2024 18:46
Bardzo dobra puenta - zawsze ktoś jest w którejś z tych ról... Pozdrawiam. |
dnia 12.05.2024 18:55
Dziękuję |
dnia 12.05.2024 19:50
Przeróbka na plus,chociaż przydało, by się coś innego zamiast ...otula się...tak by ożywić tekst.Pozdrawiam cieplutko.Ewa. |
dnia 14.05.2024 22:17
a mnie się podoba pierwsza wersja, ciekawy wiersz zatrzymuje...,pozdrawiam :))) |
dnia 15.05.2024 10:22
Dobre wiersze- ale dwa... |
dnia 16.05.2024 15:56
Ciekawią mnie te myśli nieodkryte...taka typowa zajawka pseudointelektualna...to kto je ma odkryć? Nie autor? |
dnia 17.05.2024 07:44
Człowiek ciągle się zmienia, ewaluuje, chowa też w sobie myśli (np. z dzieciństwa lub inne) do których nie chce się odnieść, wrócić albo je przetrawić. Wie, że ma je w sobier30; itd. Ty jaceksojan pewnie też masz takie myśli r30;. pozdrawiam |
dnia 17.05.2024 15:52
A mnie - właśnie w oryginalnej pierwszej wersji - najbardziej zaciekawiło:
"kto wygrał gonitwę
pyta zdyszany
wierzchowiec" ---> oczywiście jako motyw, na którym można napisać zupełnie inny utwór. Lecz to, co się kryje w tym urywku wydaje mi się jakby ważniejsze, relewantne.
Cała reszta oparta została na repertuarze typowym dla poezji raczkującej - słowa, myśli, mgła, twarz... Przeróbka brnie jeszcze bardziej w ten klimat - po bosych śladach przez otulenia, aksamit, dziewiczość aż do puenty odbierającej wierszowi jakąkolwiek tajemnicę.
Pozdrawiam,
Glo. |
dnia 18.05.2024 19:34
Poezja nigdy nie raczkujer30; zatacza kręgi jak muzyka, moda, itd. Szuka, odkrywa, wracar30;.. do odbiorcy |