 |
Nawigacja |
 |
 |
Wątki na Forum |
 |
 |
Ostatnio dodane Wiersze |
 |
|
 |
Wiersz - tytuł: eudajmonia |
 |
 |
Komentarze |
 |
 |
dnia 30.09.2010 14:07
Zjawia, .Przeczytałem z przyjemnością.
Bene Maksencjuszu. |
dnia 30.09.2010 19:13
wiatr wieczorny przywiewa
dźwięk cykad zmieszany
z zapachem oleandrów - fajne. klimatycznie i obrazowo.
reszta gadaniną. |
dnia 30.09.2010 19:26
dydaktyzm dobija |
dnia 30.09.2010 19:35
eudajmonia u Filozofa to stan osiągany mocą rozumnego podmiotu, dzieło (ludzkiej) mądrości raczej, niż coś, co przychodzi, z jakiegoś "zewnątrz" się zjawia (chyba że coś źle rozumiem);
w trzeciej zwrotce zbyt zawiła składnia (czyta się: cyprysowe gaje czernią się doświadczonych czasem kamiennych budowli księżycowe cienie); pierwsza zwrotka to nie wiersz, tylko dyskurs, rozważanko nie dość precyzyjnie sformułowane; wszystko takie teatralne, scenografia raczej niż pejzaż, sztuczność jakaś
ale może tylko mi się tak wydaje
pozdrawiam miło |
dnia 01.10.2010 08:56
a jednak warto zastanawiać się - co? jemy :)
fajnie poprowadzony.
pozdrawiam |
dnia 01.10.2010 10:01
Przez to, że Autor powiedzieć chciał dużo i dużo napisał, nie wiem co chciał MI powiedzieć?
Rozumiem analogię wiara-niewiara -> chleb-brak chleba
Nie rozumiem wprowadzenia sytości i głodu - są dla mnie nieczytelne te pojęcia w tekście.
W momencie wprowadzenia innych pokarmów niż chleb (no, bo przecież są), zupełnie zatraciłem sens wypowiedzi.
Pozdrawiam |
dnia 01.10.2010 12:02
Jak zwykle, jednym się podoba, innym nie. To dobrze bo zarazem nie zniechęca i studzi próżność.
wojtu Ja podobnie jak Ty rozumiem pojęcie eudajmonia, zatem być może rzeczywiście wyrażenie zjawia się nie jest odpowiednie. Co do składni - masz rację, pomyślę. W swoich wierszach staram się zbyt często "rysować "prawy brzeg tekstu i to mnie nieraz gubi.
Szady siebr Daniel W opinii wielu ludzi obdarzonych wiarą w sensie religijnym (potocznie nazywanych wierzącymi) życie tych, którzy pozostają poza tym doświadczeniem (potocznie nazywanych niewierzącymi) jest duchowo ubogie, odczuwają głód tej wiary. Tymczasem nie jest to prawdą. Duchową sytość można osiągnąć również poprzez obcowanie ze sztuką, wiedzą, literaturą, filozofią, pięknem krajobrazu i refleksją nad konstrukcja świata.
W końcówce wiersza starałem się połączyć Kanta z pewną wakacyjną impresją sprzed dwóch lat. Krytyczne uwagi przekonują mnie że tekst wymaga dopracowania.
Pozdrawiam |
dnia 01.10.2010 17:12
Pierwsza zwrotka dla mnie zagmatwana i wnioski brzmią fałszywie. Potem podoba sie. Ja ten sam stan osiagam pod sosnami w moim ogrodzie.
Pozdrawiam |
dnia 01.10.2010 17:49
Dziękuję za odpowiedź. Pozdrawiam |
dnia 01.10.2010 17:54
ale formy wiersza to tutaj chyba nie ma , co?
pozdr. Marta |
dnia 01.10.2010 23:57
eudajmonia zaszczyć mię bo długo już czekam a czas i cierpliwość wyrywają dołki pod sobą |
|
 |
 |
 |
 |
 |
Dodaj komentarz |
 |
 |
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
|
 |
 |
 |
 |
|
 |
Pajacyk |
 |
 |
Logowanie |
 |
 |
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
 |
 |
 |
 |
 |
Aktualności |
 |
 |
Użytkownicy |
 |
 |
Gości Online: 7
Brak Użytkowników Online
Zarejestrowanych Użytkowników: 6 439
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: chimi
|
 |
 |
 |
 |
|