|
Nawigacja |
|
|
Wątki na Forum |
|
|
Ostatnio dodane Wiersze |
|
|
|
Wiersz - tytuł: Poeto |
|
|
W bezdenną czeluść otumanienia
brniesz coraz głębiej
z każdym dniem.
Przypatrz się dobrze
świat się zmienia
do przodu wszystko rwie,
tłum tętni życiem,
jak lawa po trupach
płynie do celu.
Kariera się śni.
A ty sam jeden
na dachu świata
odliczasz sekundy, minuty, dni.
Nie myśl, że wrócą cnoty rycerskie
nie czas na ideały.
Dziś fakultety twoim orężem
i przed nazwiskiem mgr
więc odrzuć w końcu banały,
że miłość jest piękna,
że wiosna zakwita,
że wszystko jesienią umiera...
Bądź nowoczesny
Dziel prozę na wersy
broń Boże, by wypadł rym.
Współczesność odrzuca duszy westchnienia,
spal te romantyczne bzdety,
może zachwyci się nimi dym...
Dodane przez zoja
dnia 21.01.2008 09:49 ˇ
46 Komentarzy ·
1254 Czytań ·
|
|
|
|
|
|
Komentarze |
|
|
dnia 21.01.2008 09:53
z wszystkim się zgadzam, z wyjątkiem samotnosci na dachu świata
pozdr |
dnia 21.01.2008 10:09
bzdury... niestety. Pozdro. |
dnia 21.01.2008 10:17
szkoda Panie ozon, że nie zauważył Pan w tych bzdurach pewnej ironii, no cóż... |
dnia 21.01.2008 10:21
Pani wybaczy ironia tak podana... jest marnej jakości. |
dnia 21.01.2008 10:34
Zoja napisała ciekawy tekst . Z jednej strony lament , z drugiej satyra. Ten dym na końcu bardzo mi się spodobał. Jest taki genialny wiersz H.M.Enzensbergera , którego bohaterem jest dym.
Ciekaw jestem , czy Autorce ulżyło , jak już powiedziała głośno , co myśli?
Pozdrawiam. |
dnia 21.01.2008 11:06
jak Lima..:):):)
pozdrawiam |
dnia 21.01.2008 11:18
Pomijając merytoryczne kontrowersje, moje z Autorką, niestety muszę stwierdzić, że "wyprodukowała" Pani GNOTA. Fatalne bzdury. Co ma piernik do wiatraka? Tego po prostu czytać się nie da! Ani to
pastiż, ani lityka, ani poezja .
Co to za głupawe wersy , rodem z jakiegoś tasiemcowego serialu, dla przykładu:
tłum tętni życiem,
jak lawa po trupach
płynie do celu.
Kariera się śni.
Wie Pani co? Takie pisanie, niestety, nie najlepiej świadczy o pani kondycji poetyckiej. Kończę, bo słów brakuje. I czasu szkoda.
Pozdrawiam. |
dnia 21.01.2008 11:20
W bezdenną czeluść otumanienia no, perełka , perełka .
Rozbawiła mnie Pani do łez. Pozdrawiam. |
dnia 21.01.2008 12:07
jak widzę, to Pani się strasznie obraziła, ponieważ ktoś miał czelność przeciwstawić się Pani opiniom. Nie tędy droga, są tacy, którzy uważają ten wiersz za dobry, a Pani zdanie niestety (może dla mnie) mało mnie obchodzi. Lepiej być zabawnym niż zadufanym w sobie. Serdecznie pozdrawiam. |
dnia 21.01.2008 12:20
Szanowny Panie lima, ten tekst napisałam już dość dawno, i jak widzę mało osób zrozumiało o co w nim biega. Trudno. Nie napisałam go po to, żeby sobie ulżyc. |
dnia 21.01.2008 12:30
Fernir jak Fernir |
dnia 21.01.2008 12:32
hihi pierwszy wers z autopsji.
wiersz taki poprzeginany, czyż ni? mam wrażenie, że koniecznie pragnie kogoś pouczać, a Ty Autorze? |
dnia 21.01.2008 12:37
pouczać nie, ale odrobinę dać do myślenia. |
dnia 21.01.2008 12:41
wobec tego, wybrana formuła kiepska, według mnie |
dnia 21.01.2008 12:47
trudno, moja kondycja poetycka niestety nie pozwala mi się wznieść na wyżyny, ktoś musi pisać takie nic, by można było docenić prawdziwą poezję, prawda? |
dnia 21.01.2008 12:48
W wielu momentach ciekawe i prawdziwe,tylko,że przekaz jakiś taki moralizatorski.Ale po dopracowaniu-rzetelna robota.Po dopracowaniu.PZDR |
dnia 21.01.2008 12:57
jak amonit. |
dnia 21.01.2008 13:10
wiersz może wpędzić w bezdenną czeluść otumanienia. zupełnie nie dla mnie. |
dnia 21.01.2008 13:22
mój zarzut dotykał zupełnie innej płaszczyzny, niż ocena wyższości poezji nad poezją. jakiejkolwiek
:) |
dnia 21.01.2008 13:25
więc napiszę tak, forma celowo jest taka a nie inna, dosłowna do bólu, ale z drugiej strony nie aż tak oczywista, jakby mogło się wydawać. |
dnia 21.01.2008 13:43
są czytelnicy, ( a jest ich większa większość, znam to z autopsji), którzy wymagają "jasnych" tekstów ...
są wiersze "grafomańskie", które wygrywają konkursy
są wiersze "grafomańskie", gdzie znajdują swoje miejsce wsród publikacji ( nie tylko w internecie )...
najbardziej "grafomańskie" teksty wykorzystują muzycy etc...
Zoja, głowa do góry !!
pozdrawiam raz jeszcze :):):) |
dnia 21.01.2008 13:49
Dziękuję Wszystkim, którzy poświęcili czas by zajrzeć i poczytać, ja nie liczę na pochwały, tylko "walczę" o tolerancję. |
dnia 21.01.2008 13:57
no właśnie sęk w tym, że to zlepek już wyartykułowanych myśli, z tym, że te pierwotne mają za sobą pewien czas rozważań, wątpliwości, potknięć, zniechęceń i odkryć. pozbieranie ich w taki sposób w wiersz, niestety zabiera im wiarygodność, pewną szczerość własnego rozumienia autorskiego. ot haft na sztandarze
mam nadzieję, Pani się nie uraża, z powodu mojego osądu własnego :) |
dnia 21.01.2008 13:58
zoju,jestem z Tobą!
Pytałem , czy doznałaś ulgi , bo odniosłem wrażenie, że napisałaś ten tekst , jako wyraz własnej niezgody . Nie było tam, w moim wpisie, co by można uznać za złośliwe. Czuję się niesprawiedliwie i źle potraktowany.
Pozdrawiam. |
dnia 21.01.2008 14:19
hahaha! walczę o tolerancję... a to dobry numer. tolerancja czego, że tak zapytam, chyba gniotów. bo powyższy tfur to gniot, że mózg dęba staje. |
dnia 21.01.2008 14:33
Pani Barbaro, właśnie dotknęła Pani (BRAWO!!!) że tak powiem setna sprawy. Boleję nad tym. Szczęśliwie są jeszcze poeci, naprawdę dobrze piszący. Coż, może "prawo rynku" , nie wiem, dość, że boli, cholernie boli, że garafomania niekiedy górą. Ludzie wolą "papki".
Pozdrawiam. |
dnia 21.01.2008 14:44
Pani Zojo. Mgr nie wystarczy. Ja czekałem na prof. dr hab., ale szlag mnie trafiał i się wycofałem z tego interesu. Pozdrawiam serdecznie (i paidycznie). Henryk |
dnia 21.01.2008 15:19
la-winda: dziękuję za osąd, po części się z nim zgadzam, i nie jestem urażona. Lubię krytykę, która coś wyjaśnia i daje pewne wskazówki. |
dnia 21.01.2008 15:22
wskazówki... cóż od tego była szkoła. nie będę kłamał. że niby, co ja mam Cię uczyć a Ty zgarniesz nobla i tyle Cię będę widział :) |
dnia 21.01.2008 15:26
lima-źle zrozumiałeś mnie, nie chodziło mi o Pana,źle się wyraziłam, nie o to mi chodziło. Przepraszam |
dnia 21.01.2008 15:35
Fenrir- mamy rozumieć, że tymi dobrze piszącymi poetami, jesteście Pani i ozon? Postaram się czytać Wasze utwory, może wyciągnę wnioski i czegoś się nauczę, niezbadane są ... Nie rozumiem tylko, skąd w Was tyle wrogości i dlaczego chcecie mnie koniecznie obrazić? Cóż złego w tym, że sprzeciwiłam się Waszym osądom? Nikomu nie ubliżyłam, staram się być obiektywna i to jest powodem, by jeździć po mnie jak po burej suce? |
dnia 21.01.2008 15:54
no, to akurat nieprawda... nie mam awersji na nick zoja. i broń boże mnie czytać jest tu paru dużo lepszych ode mnie. a, co w tym złego, że ktoś napisze grafomania... to odnosi się do tekstu nie do Pani. proszę wierzyć słodzenie i fałszywe pochwały przynoszą o wiele więcej szkody niż bolesna szczerość. ale żeby to zrozumieć trzeba parę lat pisania i łez. wtedy będzie mogła Pani mówić o poezji duszy a nie o pitoleniu. jeżeli Pani wytrwa, w co szczerze wątpię przyzna Pani rację tym, którzy po Pani jeżdżą. a ja mogę tylko życzyć powodzenia. |
dnia 21.01.2008 16:02
Zojko, NAPRAWĘ ŚWIETNIE to wszystko ujęłaś. Żałuję bardzo, że komentarze pod utworami zamieniają się w otwartą wojnę, ale niektórzy faktycznie rzucają rękawicę i to nie pod nogi, a prosto w twarz. Ale nie można się przejmować. "Dla wszystkich starczy mniejsca pod wielkim dachem nieba..." Nudno byłoby gdyby wszyscy byli jednacy. A tak - jedni piszą ładne wiersze, inni robią błędy ort. (a propo's - co to jest "setno sprawy"?) Myślę że życie daje tak w kość, że czasem człowiek chętnie sięgnie po coś lekkiego - chodzi mi nie tylko o poezję, również muzykę czy film. Tak po prostu - dla rozrywki i przyjemnjości. No, rozumiem też jeśli ktoś całe życie dryfuje po mieliźnie, to dla oderwania rzuca sie na teksty, nad którymi trzeba myśleć cały wieczór. |
dnia 21.01.2008 16:02
Nie będę strzępić, powiem krótko, podpisuję się pod komentarzem ozona. A, że są tacy, którzy dobrze piszą łaskawa Pani nie miałam siebie na myśli, chociaż lubie to co piszę i zdaje się nie jest u mnie całkiem źle, ale to osobna opowiastka. Pozdrawiam. |
dnia 21.01.2008 16:15
Przeraźliwie banalne i sztampowe. Sam nie wiem, co mnie podkusiło, by przeczytać do końca, bo po pierwszym wersie odechciało mi się czytać. |
dnia 21.01.2008 17:20
"
chociaż lubie to co piszę i zdaje się nie jest u mnie całkiem żle "- słowa Fenrira ,............. i to wystarczy za resztę słów - Egoizm górą ! - Nie przejmuj sie Zola i lub to co piszesz tak jak lubisz ! |
dnia 21.01.2008 17:21
przepraszam za błędnie napisaną nazwę wlasną - Zoju. |
dnia 21.01.2008 17:40
a to, co... "salon odrzuconych" jak mniemam. no, chyba się pomyliła ideologia. impresjoniści byli przynajmniej nowatorscy. |
dnia 21.01.2008 19:36
Fenrir jak Fenrir. |
dnia 21.01.2008 20:48
dziękuję tym co za i tym co przeciw,
ozon- jeśli chodzi o lata pisania, z całą pewnościa piszę dłużej od Pana. A i łez wylałam więcej, nic to. Pozdrawiam i proszę się nie łudzić, że Wasz klan wzajemnej adoracji zniechęci mnie do mojego pisania, będę pisała sobie gnioty (jak dla Was) bo lubię tak właśnie pisać.
miniony- dzięki za słowa otuchy
Rafał B- uprzejmie proszę omijać moje grafomańskie gnioty, należało sobie darować po pierwszym wersie, nikt nie kazał brnąć dalej. Pozdrawiam |
dnia 21.01.2008 23:44
Zoju,mam swoje utwory na starej wersji strony,pod tym samym nickiem.Nie zamieszczę ich więcej bo taka poezja umiera,lub umarła,a z resztą piszę białym już od dłuższego czasu.Pozdrawiam i życzę wprawek |
dnia 22.01.2008 07:38
Merlyn- nie umiera i nie umrze jak długo bedzie ktoś tak pisał i ktoś sięgał właśnie po taką poezję. Nie można się poddawać, bo ktoś jest na nie. Ja tylko nie rozumiem dlaczego tyle wrogości w ludziach. Pozdrawiam i dziękuję. |
dnia 22.01.2008 14:22
dla mnie coś wspaniałego. p.s ozon to jest mało powazny;/gniot i gniot. |
dnia 22.01.2008 22:30
sens dobrze uchwycony, o smutna ironio.
Poeto, (w) Wawrzynie, NA RUSZT NA RUSZT ! |
dnia 04.02.2008 10:32
Hahaha. Witajcie. Przepraszam Was za ten śmiech. Broń Boże nie śmieję się z Was, ale po przeczytaniu komentarzy nie wytrzymałam. Zoju jestem z Tobą. Napisałaś (w moim mniemaniu) świetny wiersz i dotknęłaś sedna sprawy. Stąd ta rburza z grzmotamir1; Uważam, że należy pisać tak jak się czuje, a nie wysilać się na teksty dla wielu osób niezrozumiałe. |
dnia 04.02.2008 23:42
Jeszcze raz dziękuję. Lucy podobnie myślimy. |
|
|
|
|
|
|
Dodaj komentarz |
|
|
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
|
|
|
|
|
|
|
Pajacyk |
|
|
Logowanie |
|
|
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
|
|
|
|
|
Aktualności |
|
|
Użytkownicy |
|
|
Gości Online: 37
Brak Użytkowników Online
Zarejestrowanych Użytkowników: 6 439
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: chimi
|
|
|
|
|
|