|
dnia 26.02.2016 11:24
Gadko i przewrotnie poprowadzona samoocena na tle społeczeństwa uogólnionego lakonicznie i jednoznacznie, A czy to jest prawda? Proszę o jeszcze i pozdrawiam. |
dnia 26.02.2016 11:30
Nooo, Boguniu, to ci dopiero diagnoza :-)))
Serdecznie :-))) |
dnia 26.02.2016 11:52
Szukam w destrukcji, zgodnie z tytułem, konstruktywnej myśli i mam problem, bo skoro bohater nie wierzy w społeczeństwo, a jednocześnie pisze:
najtrudniej strawić samego siebie
reszta przechodzi gładko
to co jest tą resztą? W ludzkim znaczeniu? |
dnia 26.02.2016 12:29
kurtad41 - prawda jaka jest każdy widzi:), reszta nie może być przemilczana, więc jeszcze się wydam:), dziękuję i pozdrawiam.
abirecka - diagnoza byłego chorego:), dziękuję, moc serdeczności:)
Irena Michalska - ha, każdy ma słaby punkt:), stąd rośnie na pięcie:). Słabym punktem peela jest właśnie niewiara w społeczeństwo. Unika tłumu, bo tłum wynosi, później zostaje stłumiony. Po strawieniu siebie, czyli samoakceptacji, przychodzi świadomość, że ludzkość nie jest doskonała, choć panoszy się na Ziemi jako gatunek dominujący. Ale czesem stać ją (ludzkość:) na pokorę, wtedy słowo - człowieczeństwo nie jest na wyrost. Dziękuję i pozdrawiam. |
dnia 26.02.2016 12:36
No cóż, jeśli nie można strawić samego siebie, to nie ma się co dziwić, że ludzkość wygląda, tak jak wygląda. Tak mi się pomyślało przy lekturze. Pozdrawiam:) |
dnia 26.02.2016 12:54
PaULA - jednakowoż wierzę w człowieka, ewolucja w toku:), dzięki, pozdrowienia ślę. |
dnia 26.02.2016 13:44
Przedostatnia jako samodzielna.
I od razu mam na dziś refleksję.
PS. Aluzje literackie czytelne i czytelnie.... ale "ławica" i te sprawy ...wyraźnie ciąży dla mnie "W rzece Heraklita" W. Szymborskiej.
Czy przypadkowo? Wiadomo, woda...
Pozdrówka.Ola |
dnia 26.02.2016 16:14
Bardzo ciekawy wiersz, cóż, faktycznie jeśli nie możemy strawić siebie to niedobrze, łatwiej na samoakceptację, gdy jesteśmy nonkonformistami, mimo, że w życiu już gorzej.
Pozdrawiam serdecznie. |
dnia 26.02.2016 16:39
Ola Cichy - ha, ryba rybie:), głębokie wody, rzecz jasna - przypadkiem:). Ale podziękowania i serdeczności zamierzone:)
Niepoprawna optymistka - w momencie, kiedy poddajesz się kondycji ludzkiej, rodząc się, staje się ona beznadziejna... prawie. Tu owe prawie pozostawia szansę. Dziękuję, serdeczności ślę. |
dnia 26.02.2016 17:26
A kiedy życie przetestujesz
i poznasz szlaki gwiazd na niebie
zanim w człowieku zagustujesz
czas zaakceptować siebie
Pozdrawiam.😊 serdecznie.😊 . |
dnia 26.02.2016 18:03
:):)Dzięki za serdeczności zamierzone.:) |
dnia 26.02.2016 18:51
przecież to ludzkie popełniać błędy, mylić się, jeśli ktoś myśli inaczej to jest zadufany w sobie jako jednostka, a, że społeczeństwo to zbiór jednostek więc mamy zadufane społeczeństwo w którym jednostki nie trawią siebie nawzajem.
akceptacja siebie to iluzja, bo kto w miejscu stoi nie rozwija się, śmieszne, że tak ludzie myślą, akceptacja siebie to proces na poziomie intelektualnym i emocjonalnym, ciągły proces, kto nie miewa z nas poczucia winy ( czyli siebie nie trawi ), lecz tylko ten który zdobędzie się na siłę i odwagę by przyznać, że błąd popełnił strawi siebie i czegoś się nauczy, i to jest codzienność, strawny tekst... |
dnia 26.02.2016 21:51
Tekst jest OK - szczególnie od czwartej strofy.
Samego siebie zaakceptować, ale widzieć niedoskonałości i starać się nad sobą pracować.
Żeby się nie powtarzać, podepnę sę pod komentarz frogiszcze.
Pozdrawiam serdecznie. |
dnia 27.02.2016 01:23
Tak jest jeżeli się idzie w przeciwnym kierunku, nie ważne względem kogo. |
dnia 27.02.2016 07:34
Ola Cichy - ależ cała przyjemność... :)
frogiszcze - wszechświat (że tak górnolotnie się wyrażę:) nie popełnia błędów, więc i my błądząc, znajdujemy właściwą drogę. Cuś maślo-maślany mi koment wyszedł:), dzięki, pozdrawiam.
Milianna - jak w starej dość piosence, idzie o to, żeby być sobą, niekoniecznie perfect:), dzięki, serdeczności.
Jędrzej Kuzyn - trza iść w właściwym kierunku względem siebie:), dziękuję i pozdrawiam. |
dnia 27.02.2016 07:48
Alfred - sorki za pominięcie, ech, moje roztargnienie, cóż muszę i takiego siebie trawić:), dzięki, pozdrawiam serdecznie. |
dnia 27.02.2016 13:04
Diagnoza podobna jak w wierszu Tuwima Do prostego człowieka |
dnia 27.02.2016 15:05
Ryszard B - bo ja prosty estem:), dziękuję i pozdrawiam. |
dnia 28.02.2016 17:58
No, no i ta puenta.
Dobry obserwator otoczenia i siebie. pozdrawiam. |
dnia 29.02.2016 11:22
Otulona - no, no, co za gość:), dziękuję, serdeczności ślę. |
|
|