Pustynia
Słońce prażące tu na pustyni
i piasek złoty
I to gwiaździste niebo w nocy
spalone gardło i obojętność surowa
piękna i znikąd ratunku
i tylko wektor śmierci
a w źrenicach fata
Jesteś tu w swoim istnieniu
nagi pomiędzy ziemią a niebem
Przytłoczonym do ziemi, gdzie
znajduje się perła poznania
Natura pyta głosem wyroków
i według doświadczenia dociera
do swej istoty i celu
Przenika rzeczywistość i panuje
nad nią, sprowadza do tego
co jest bezsporne
posługuje się jedynie jasnym ideałem
tkwiącym w samej sobie
i określa bezbrzeżność wszystkiego
co jej dotyczy i wydaje wyrok
śmierci na tego, kto nie
posiadł kwestii sensu
(A)
Dodane przez Agamemnon
dnia 25.01.2016 11:08 ˇ
5 Komentarzy ·
526 Czytań ·
|