dnia 14.03.2012 05:37
r(r30;) a tu pospolitość skrzeczy,
a tu pospolitość tłoczy,
włazi w usta, uszy, oczy; (r30;)r1;.*
stanisław wyspiański |
dnia 14.03.2012 06:38
czytam, bo Twoje rozważania pozwalają mi, na chwilę zastanowić się nad tym, co nie zawsze dostrzegam - jest to dla mnie chwila relaksu umysłowego - wcale to nie znaczy , że się ze wszystkim co po swojemu przedstawiasz zgadzam, ale ważne , że nie każda zgoda z Twoim punktem widzenia , napędza moje myśli i pozwala postawić moje myśli w sprzeczności, chociaż nie do końca wiem czy słusznie.
asad |
dnia 14.03.2012 08:49
Z takimi Twoimi tekstami i ja nie zawsze się zgadzam. Wolno mi. Pozdrawiam. |
dnia 14.03.2012 09:34
Najbardziej przemawia do mnie fragment - przed pomieszaniem języków spojrzenia przenosiły najwięcej znaczeń. Wiersz szeroki w wyrazie, powiedziałbym postmodernistyczny. Ciekawy i intelektualny. Pozdrawiam, Andrzej |
dnia 14.03.2012 10:12
Lepiej czyta się bez pierwszej cząstki. Reszta zatrzymała mnie na długo, muszę też powiedzieć, że wrócę tu jeszcze. Pozdrawiam :) |
dnia 14.03.2012 10:44
Twoje rozmyślnie. Dla mnie absolutny odlot, Dla mnie wyżyny nieosiągalne. Po-zdrówka. |
dnia 14.03.2012 10:54
temat arcyciekawy i arcytrudny
odpowiedź co myślał piłat wtedy znamy b.dobrze
targały nim wątpliwości -nie
więc dywagacje na ten temat są raczej bezcelowe
co innego jest tu ważne i co rzutuje na naszą rzeczywstość
to ciągła walka między tiarą a tronem
gest piłata mówi sam za siebie
to wykorzystywane świeckiej władzy do porachunków z powodów religijnych
to ciągłe próby zastępowania władz widzimisię przewodników duchowych dla własnych korzyści pod płaszczykiem wiary
to ciągłe wprowadzanie ludzi w błąd
to ciągłe legitymizowanie swego istnienia oparte często na zafałszowanych przesłankach nie mających pokrycia w historii powszechnej
bez odniesienia się do dzisiejszej rzeczywistośći wiersz nie ma żadnych walorów
język którym utwór został napisany
sugeruje że przypowieści schizma kod genetyczny pomieszanie języków to ta sama epoka historyczna
gdyby to był skrót to zbyt daleko posunięty
natomiast te wywijasy udające jakoby inteletualną głębię bardziej zacierają obraz niż na pierwszy rzut oka mogłoby sie wydawać
dla przecietnego zjadacza chleba utwór bezwartościowy
pozbawiony zupełnie szacunku dla tegoż
o piłacie słyszał każdy |
dnia 14.03.2012 11:52
Twoje założenie, że Piłat drążył te zagadnienia są bardzo prawdopodobne. Interpretacją Biblii zajmuje się nauka zwana - egzegezą. Chyba każdy myślący człowiek rozważa w końcu te kwestie, na miarę swoich możliwości. Sam tekst jednak nie poruszył. Napisany "od ręki". |
dnia 14.03.2012 12:27
Nie tak dawno słuchałem audycji radiowej na temat Piłata. Namalowany tam obraz ukazuje człowieka uwikłanego w sprawowanie władzy, w intrygi dworskie. Upadek jego protektora, któremu Tyberiusz zostawił praktycznie rządzenie imperium. Wiedzą o tym żydowscy kapłani,wie o tym Jezus. Skomplikowane to wszystko, oj skomplikowane |
dnia 14.03.2012 13:36
Już tytuł sygnalizuje, że autor pływa nadal na tych samych wodach. Ale napisane interesująco i czyta się dobrze. Zaś co do samego Piłata:
z pozabiblijnych źródeł wiadomo, że był to okrutnik, co srogo gnębił Żydów. Myślisz,że taki gość miałby opory przy podpisywaniu wyroku na jakiegoś żydowskiego proroka, w dodatku buntownika(bo tym Jezus dla Piłata był)? I jeszcze jedno pytanie:czy zdajesz sobie, że te twoje wiersze powstałe z potrzeby uzasadnienia ortodoksji nieledwie trącą herezją? Z harcerskim pozdrowieniem. Romek |
dnia 14.03.2012 17:20
Mam podobne odczucia jak magrygał, a wskazana przez niego fraza także i mnie podoba się najbardziej.
Pozdrawiam. |
dnia 15.03.2012 13:05
Przeczytalem trzy czy cztery razy i nie jestem w stanie dotrzec do sedna sprawy w tym utworze oprawionym takim a nie innym tytulem. Jak dla mnie to jest wielki znak zapytania ale musze zaznaczyc ze jestem daleki od bycia ekspertem. |
dnia 15.03.2012 19:17
Kapitalny tekst. Świetnie dobrany tytuł, dzięki niemu wiersz zyskuje na wyrazistości mimo że tak naprawdę nie chodzi, moim zdaniem, o rozważania Piłata...
Gratuluję i pozdrawiam. |
dnia 16.03.2012 18:08
tekst wciągnął. ważny. dzięki niemu poczytałam także inne rozważania na ten temat. pozdrawiam serdecznie. |
dnia 18.03.2012 21:19
umywanie rąk, bardzo ładnie napisane, ale mam inne zdanie, serdecznego |
dnia 21.03.2012 17:48
Grisuja z Lublina,a może tak tyn wierszyk wysłac na KUL? |
dnia 29.03.2012 11:32
Podoba się. Generalnie lubię taką tematykę - z pogranicza. Piłat zresztą jest jedną z najbardziej ciekawych dla mnie postaci biblijnych. Niejednoznaczny, trudny. A najbardziej to:
tłumacze wpychali w akt wiary zbyt wiele neologizmów
coraz bardziej obcy słownik przestał rozumieć samego siebie |
dnia 15.04.2012 12:43
Któż to może wiedzieć o czym rozmyślał Poncjusz Piłat namiestnik rzymski w okupowanej Judei tuż przed wydaniem wyroku na Jezusie.
Tymczasem ogólna wiedza historyczna jak i ta jaką na ten temat rozgłaszają masmedia mówi jakoby to oddał onn prawo tego osądu faryzeuszom czy wręcz tłumowi.
Czy może to być prawdą, faktem czy bardziej dostosowanym do narosłych potrzeb mitem.
W tej sytuacji zarówno Cesarstwo Rzymskie jak i wyszła z jego progów wiara rzymsko-katolicka ma "czyste ręce", lecz czy tak napewno było i jest...
Nie na moją i naszą to wszystko jest głowę, ludzie potrafią każdą ideologię dostosować do faktów, lecz zawsze jak zwykle to bywa
prawda potrafi być przeważnie o wiele bardziej prosta i jeszcze mniej obiektywna.
I myśl sobie co chcesz.
Wiersz zresztą też do zbyt łatwych nie nalezy. :) |
dnia 21.04.2012 05:18
nic tylko współczuć Poncjuszowi Piłatowi,że na końcu za niego się Pan zabrał. |