poezja polska - serwis internetowy

STRONA GŁÓWNA ˇ REGULAMIN ˇ WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW ˇ IMAK - MAGAZYN VIDEO ˇ AKTUALNOŚCI ˇ FORUMPiątek, 22.11.2024
Nawigacja
STRONA GŁÓWNA

REGULAMIN
POLITYKA PRYWATNOŚCI

PARNAS - POECI - WIERSZE

WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW

KORGO TV

YOUTUBE

WIERSZE /VIDEO/

PIOSENKA POETYCKA /VIDEO/

IMAK - MAGAZYN VIDEO

WOKÓŁ POEZJI /teksty/

WOKÓŁ POEZJI /VIDEO/

RECENZJE UŻYTKOWNIKÓW

KONKURSY 2008/10 (archiwum)

KONKURSY KWARTAŁU 2010 - 2012

-- KONKURS NA WIERSZ -- (IV kwartał 2012)

SUKCESY

GALERIA FOTO

AKTUALNOŚCI

FORUM

CZAT


LINKI

KONTAKT

Szukaj




Wątki na Forum
Najnowsze Wpisy
playlista- niezapomn...
Ksiądz Jan Twardowski
Bank wysokooprocento...
Co to jest poezja?
Proza poetycka
...PP
slam?
Poematy
"Na początku było sł...
Cytaty o literaturze
Ostatnio dodane Wiersze
Co
Ona jest w górach
O kindersztubie*
Przedustawność
Ostatni seans przed ...
W godzinach dla seni...
Chciejstwo
ujrzane okiem nieuzb...
Samotność
Opowieść o dwóch mia...
Wiersz - tytuł: wihajster do generowania deklaracji
obietnice rodzą się w pustej głowy po północy

nie będę więcej truł ci dupy ckliwymi dyrdymałami; może od czasu do czasu
trącę nadwątlone struny sentymentalnej liry; kończę z tekstami łzawymi,
lirycznymi elukubracjami, refleksyjnym badziewiem; kończę z nadtroską,
z nadwrażliwością, z wszystkimi moimi nad-

będę starał się nie mówić do ciebie rzewnym wierszem, zostawiając go
na okazje super szczególne; nie będę dążył do poznania twoich słabości;
ostatecznie przestanę widzieć w tobie rusałkę, a jeśli dostrzegę, uznam
to za dolegliwość, którą może wyleczyć okulista

nie będę wypatrywał na skórze emocjonalnych wyprysków; nie będę oczekiwał
objaśniania lekkich stanów niepokoju; nie będę ciągle domagał się potwierdzania
uczuć; widzisz, rezygnuję prawie ze wszystkiego; ale, tu się pewnie zmartwisz,
pozostanie troska o ciebie

jestem do usług, madame, à votre service, ma chère


jedno zdanie w odpowiedzi

niczego nie mogę ci objaśnić; to jest właśnie sfera
imponderabiliów twojego zaplątanego ego; przecież wiem o tobie
tak mało, a jednocześnie tak dużo i nie jest to paradoksem;
pamiętasz początek? walkę o wyjście z cudzysłowu?

dzisiaj czuję twoją obecność tak mocno, jakbym zostawił w twoim
domu kawałek siebie; albo kawałek ciebie zabrał ze sobą;
czy nie potykasz się niekiedy o te zmaterializowane myśli o tobie?

jeśli sądzisz, że moja obecność dodaje otuchy w walce z żywiołami,
że stanowię choćby cień oparcia, to spróbuj uwierzyć:
cieszę się, że znalazłaś we mnie coś, co daje trochę przestrzeni

będę z tobą, nauczę się,
ale powiedz, że chcesz


patrzę na twoją fotografię

nie możesz mi przeszkodzić, nawet gdybyś chciała,
ta sadzonka, którą trzymałaś w dłoni, dawno już
dojrzała i zwiędła; czas biegnie, a ty jesteś taka,
jaka byłaś; mogę patrzeć, mogę coś powiedzieć

mogę cię nawet skasować, usunąć; jestem
niepodzielnym władcą twojego wizerunku;
jednak tej fotografii brakuje prawdziwego
uśmiechu i ciepła, a rybki oczne odpłynęły*

ale ciepło ja potrafię wyczarować, chociaż nie
jestem czarodziejem; i zobaczyć twój uśmiech;
wiesz, gdy się kogoś bardzo pragnie, to staje się
tak bliski, że można go prawie dotknąć, objąć

niekiedy nawet można pocałować; mogę, ale nie tego
przecież pragnę; wolę, byś sama powiedziała: przytul
mnie mocno; i wtedy to zrobię, nie we śnie kolorowym,
nie w ulotnej iluzji; po prostu, przytulę

* pokarmem ocznych rybek jest miłość; Yann Martel, "Ja" za Natalią-Otuloną
Dodane przez wiese dnia 16.01.2011 13:16 ˇ 28 Komentarzy · 1758 Czytań · Drukuj
Komentarze
Bogdan Piątek dnia 16.01.2011 13:23
Ale mieszasz, potrzebny klucz, albo wihajster:)
Spalmy wszystkie dokumenty, stare fotografie...ale, czarować potrafisz, więc powodzenia, serdecznie.
kozienski8 dnia 16.01.2011 14:00
Dajesz ciekawe, już nie kawałki ale poematy wiese, bije brawo na stojąco,B
Maryla Stelmach dnia 16.01.2011 14:17
pięknie - czyny! tak trzymać. zasadzić w doniczce, wyrośnie. pozdrawiam.
Paweł Loba dnia 16.01.2011 14:29
Jestem na tak, jak najbardziej. Nie wiem czy siła przekazy trochę nie blednie po drugiej części, ponieważ wszystkie trzy mówią o tym samym. Pozdrawiam. :)
Jarosław Trześniewski-Jotek dnia 16.01.2011 15:15
Co za wihajster...Gratuluję Wiese!
Pozdrawiam:)
ka_rn_ak dnia 16.01.2011 15:23
pozory, pozory. ten twardy deklaratywny peel z pierwszej części niby to twardy jak skała w drugiej ulega :

będę z tobą, nauczę się,
ale powiedz, że chcesz


by w trzeciej zamienić się w uległą myszkę

przytul
mnie mocno; i wtedy to zrobię, nie we śnie kolorowym,
nie w ulotnej iluzji; po prostu, przytulę



ach te kobiety nie jeden dąb się pod nimi ugiął :)

pozdrawiam
srebro dnia 16.01.2011 15:37
Czuły wihajster.

Dlaczego taka konstrukcja:
ale ciepło ja potrafię wyczarować
?
winter dnia 16.01.2011 17:17
a ja sie poplakalam, czytajac Twoje teksty smoku!
IRGA dnia 16.01.2011 17:43
Marcheweczka i kij, marcheweczka i kij. Przewrotnyś, Autorze. Czaruj, czaruj, nie-czarodzieju... każdy wybierze z tego, co chce, np: wolę, byś sama powiedziała: przytul mnie mocno; i wtedy to zrobię, nie we śnie kolorowym,nie w ulotnej iluzji; po prostu, przytulę
Pozdrawiam.
bols dnia 16.01.2011 18:04
:):)

przyt-ulę...Dzisiaj byłyśmy z Ulą W Brzezinie W rezydencji malarza Kapłańskiego i mam dla Ciebie "Magdalenę" we fragmentach...
ara dnia 16.01.2011 18:52
wiese - czytałam i zobaczyłam buntownika,nauczyciela i kochanka.Masz ciekawe spojrzenie na przepływający czas.
wiese dnia 16.01.2011 21:28
ara
buntownik bez noża w zębach, nauczyciel bez uczniów,
kochanek dzisiaj jak z koziej dupy klarnet :( dzięki

bols
malarz Kapłański nie mojego boga ? :) dzięki, fragmenty pożrę

Irga
oferta nie szeroka, ale czym chata bogata :) dzięki

winter
mam chusteczkę haftowaną, jedwabną, z monogramem.
otrę Ci łzy lub popłacze z Tobą :) dzięki

srebro
się pytasz? ja- demiurg, ja - pankreator,
ja- pankrator :) tylko ja mogę; dlatego :) dzięki

ka_rn_ak
one i tak swoje wiedzą; tyle, że wiedzą niewiele :) dzięki

Jotek
pyrrusowi gratulujesz? reguła przekory :) dzięki

Paweł
to nie siła przekazu istotna est, skuteczność się liczy :) dzięki

maryla
i w doniczce mogą wyrosnąć chwasty :( dzięki

bronek
wysokiej turni szukam; lot dłuższy :( dzięki

Bogdan
wiese dnia 16.01.2011 21:29
wihajster jest lepszy niż dinks :) dzięki
stepowy dnia 16.01.2011 21:50
Dupa, panie,
Freud nie przewidział,
że niektórzy umieją się wysławiać,
gramatycznie i nagie
instynkty ubierają w słówka, o jakich
się nie śniło pensjonarkom zanim.
Za nim,
popłynie fala
i miłość po polskiej krainie.
Powodziowa.

Piłem nie za dużo.
Zazdroszczę tylko ciut.
Stoi umowa,
na dziś.
koniec.
stepowy dnia 16.01.2011 21:59
Aha, jestem na:
Jak, Tupolew i Mig.
JagodA dnia 16.01.2011 22:05
czas biegnie, a ty jesteś taka,
jaka byłaś


jak w Pięknym Umyśle


krok do przodu 3/4 do tyłu.
będzie jeszcze 2 do przodu i 3 do tyłu.
ważne, żeby małymi kroczkami do przodu. jednak. z czasem.

precyzyjnie utkana sieć
na samego siebie.
reszta jak Bogdan Pe.

hej
sykomora dnia 16.01.2011 22:06
No i można, lirycznie, dramatycznie, gramatycznie oraz z użyciem rozumu:) I jaka prosta recepta, kultura i wyczucie słowa, historia do opowiedzenia i uncja talentu:)
Arti dnia 17.01.2011 01:43
Wiese: mam tylko pretensje do pointy, z tym przytulaniem toś lekko przegiął stary... stać Cię na lepszą pointą, zwłaszcza że wiersz taki że czapki z głów... to tak na gorąco, w sumie boli mnie głowa, zweryfikuję to jutro... do wierszy jak do domu, trzeba wracać, na razie jestem bardzo na tak, tylko mi pointa nie pykła

Pozdro
Arti dnia 17.01.2011 01:51
qurwa juz wracam... i znów kminię, czekaj...

takie tryptyki nie powstaja na kolanie, właściwie jest wszystko na miejscu...to co mnie ujmuje najbardziej to bunt i spokój który odnajduje w tym wierszu, opisać emocje w ten sposób, ze smakiem, w mądry sposób stary, to jest prawdziwa sztuka

a przytulanie jest słodkie i chyba jednak dobrze że kończysz na nim wiersz, potrafisz przewidzieć co czuje druga osoba... następnym razem Ci dokopie :) dziś nie mam za co... no chyba że z zazdrości ;)


Pozdro
wiese dnia 17.01.2011 04:08
Arti
ruskie, moi starzy kumple, mawiali:
trudna żyt' c faniernoj gaławoj
i wtedy już wiedziałem, że mieli rację;
uważaj na podstępne wnyki sentymentalnych,
ale niecnych w swej istocie, zakusów starego erotomana :( dzięki

sykomora
można, ale po co ? komu to służy? :( dzięki, szlachetna pani sykomoro

JagodA
my szkol'niki, agnieszka, i skoro pieriemiena...
kagda trubacz nad krakowom waznositsa s truboju
chwatajus' ja za sabliu :)

a szabla wypada z ręki, ciężka w pytę :( dzięki
mimowolnie sprawiłaś mi przyjemność

stepowy
byle do wiosny, wilczku, szaty przeobleczemy,
z tunelu wyczłapiemy, na freuda-niecnotę zapolujemy;
instynkt, powiadasz ? chciejcze myślenie wyliniałego
samca alfa, raczej :( dzieki
Idzi dnia 17.01.2011 05:49
Ależ Ty masz wymagania, do tego wihajstra jakiś cybancik by się jeszcze przydał, a potem już tylko wężykiem, wężykiem.
Wielkie HEJ!
lulabajka dnia 17.01.2011 12:28
patrzę na twoją fotografię

nie możesz mi przeszkodzić, nawet gdybyś chciała,
ta sadzonka, którą trzymałaś w dłoni, dawno już
dojrzała i zwiędła; czas biegnie, a ty jesteś taka,
jaka byłaś; mogę patrzeć, mogę coś powiedzieć

mogę cię nawet skasować, usunąć; jestem
niepodzielnym władcą twojego wizerunku;


wiese, ckliwy liryku jeden :)
Elżbieta dnia 17.01.2011 13:13
Chciałoby się co nieco wytknąć np. przegadanie i potrzebę oczyszczenia tekstu, ale tu...wszystko się broni i ma sens.
Pozostaję z sympatią dla peela, chociaż... autor pod wierszem z tym klarnetem coś z czegoś,...to już nie wiem, czy o sobie, czy o peelu.
Jakby nie było, dla wiersza nie ma to większego znaczenia i w niczym go nie osłabia :))
księżycowy rower dnia 17.01.2011 13:25
Mam tika na Twój wiersz, tak.
Pozdrawiam.
wiese dnia 17.01.2011 14:23
srebro
errata :(
się pytasz? ja- demiurg, ja - pankreator,
ja- pantokrator :) tylko ja mogę; dlatego :) dzięki

Idzi
wiesz, że starzejącym się facetom rosną wymagania :)
cybancik? tylko? dzięki

lulabajka
lubię, gdy mnie odwiedzasz; bez względu na to,
czy akceptujesz, czy wpisujesz słowa krytyczne :)
rym mię naszedł : liryk-deliryk, wykorzystam ? dzięki

E.T.
taaa..., relacja peel-autor skłania do przemyśleń
na temat ich tożsamości, pora dokonać introspekcji; dzięki

Kot
koty bywają zagadkowe i tajemnicze; dam Ci tik-taki? dzieki
Ewa Włodek dnia 17.01.2011 22:35
jestem do usług...
ale powiedz, że chcesz...
przytulę...

jeśli pisząc czułeś to, co poczułam ja - czytając...
Pozdrawiam
wiercipieta dnia 17.01.2011 23:04
wiese: pięta nie pewna słów. przekaz tak. rzeka stopniami schodzi do wodospadu.
:)
otulona dnia 22.01.2011 18:02
Ciepło i czule u Ciebie. Zaskoczona jestem - rybkami ocznymi, przecież byłeś na "nie" co do nich ( pod moim wierszem).
Życzę peelowi i autorowi, żeby w tym roku się ziściło to przytulenie.
Serdecznie.
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Pajacyk
[www.pajacyk.pl]
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Aktualności
Jubileusz
XII OKP im. Michała ...
OKP Festiwalu Litera...
VII OK Poezji dla Dz...
OKP "Środek Wyrazu" ...
XVIII Konkurs Litera...
REFLEKSY XVII Ogólno...
XXXIX OKL im. Mieczy...
Wyniki XLIV OKP "O L...
Informacja o blokadz...
Użytkownicy
Gości Online: 41
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 6 439
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: chimi

nie ponosimy żadnej odpowiedzialności za treść wpisów
dokonywanych przez gości i użytkowników serwisu

PRAWA AUTORSKIE ZASTRZEŻONE

copyright © korgo sp. z o.o.
witryna jako całość i poszczególne jej fragmenty podlegają ochronie w myśl prawa autorskiego
wykorzystywanie bez zgody właściciela całości lub fragmentów serwisu jest zabronione
serwis powstał wg pomysłu Piotra Kontka i Leszka Kolczyńskiego

71828068 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion v6.01.7 © 2003-2005