|
Nawigacja |
|
|
Wątki na Forum |
|
|
Ostatnio dodane Wiersze |
|
|
|
Wiersz - tytuł: wihajster do generowania deklaracji |
|
|
obietnice rodzą się w pustej głowy po północy
nie będę więcej truł ci dupy ckliwymi dyrdymałami; może od czasu do czasu
trącę nadwątlone struny sentymentalnej liry; kończę z tekstami łzawymi,
lirycznymi elukubracjami, refleksyjnym badziewiem; kończę z nadtroską,
z nadwrażliwością, z wszystkimi moimi nad-
będę starał się nie mówić do ciebie rzewnym wierszem, zostawiając go
na okazje super szczególne; nie będę dążył do poznania twoich słabości;
ostatecznie przestanę widzieć w tobie rusałkę, a jeśli dostrzegę, uznam
to za dolegliwość, którą może wyleczyć okulista
nie będę wypatrywał na skórze emocjonalnych wyprysków; nie będę oczekiwał
objaśniania lekkich stanów niepokoju; nie będę ciągle domagał się potwierdzania
uczuć; widzisz, rezygnuję prawie ze wszystkiego; ale, tu się pewnie zmartwisz,
pozostanie troska o ciebie
jestem do usług, madame, à votre service, ma chère
jedno zdanie w odpowiedzi
niczego nie mogę ci objaśnić; to jest właśnie sfera
imponderabiliów twojego zaplątanego ego; przecież wiem o tobie
tak mało, a jednocześnie tak dużo i nie jest to paradoksem;
pamiętasz początek? walkę o wyjście z cudzysłowu?
dzisiaj czuję twoją obecność tak mocno, jakbym zostawił w twoim
domu kawałek siebie; albo kawałek ciebie zabrał ze sobą;
czy nie potykasz się niekiedy o te zmaterializowane myśli o tobie?
jeśli sądzisz, że moja obecność dodaje otuchy w walce z żywiołami,
że stanowię choćby cień oparcia, to spróbuj uwierzyć:
cieszę się, że znalazłaś we mnie coś, co daje trochę przestrzeni
będę z tobą, nauczę się,
ale powiedz, że chcesz
patrzę na twoją fotografię
nie możesz mi przeszkodzić, nawet gdybyś chciała,
ta sadzonka, którą trzymałaś w dłoni, dawno już
dojrzała i zwiędła; czas biegnie, a ty jesteś taka,
jaka byłaś; mogę patrzeć, mogę coś powiedzieć
mogę cię nawet skasować, usunąć; jestem
niepodzielnym władcą twojego wizerunku;
jednak tej fotografii brakuje prawdziwego
uśmiechu i ciepła, a rybki oczne odpłynęły*
ale ciepło ja potrafię wyczarować, chociaż nie
jestem czarodziejem; i zobaczyć twój uśmiech;
wiesz, gdy się kogoś bardzo pragnie, to staje się
tak bliski, że można go prawie dotknąć, objąć
niekiedy nawet można pocałować; mogę, ale nie tego
przecież pragnę; wolę, byś sama powiedziała: przytul
mnie mocno; i wtedy to zrobię, nie we śnie kolorowym,
nie w ulotnej iluzji; po prostu, przytulę
* pokarmem ocznych rybek jest miłość; Yann Martel, "Ja" za Natalią-Otuloną
Dodane przez wiese
dnia 16.01.2011 13:16 ˇ
28 Komentarzy ·
1758 Czytań ·
|
|
|
|
|
|
Komentarze |
|
|
dnia 16.01.2011 13:23
Ale mieszasz, potrzebny klucz, albo wihajster:)
Spalmy wszystkie dokumenty, stare fotografie...ale, czarować potrafisz, więc powodzenia, serdecznie. |
dnia 16.01.2011 14:00
Dajesz ciekawe, już nie kawałki ale poematy wiese, bije brawo na stojąco,B |
dnia 16.01.2011 14:17
pięknie - czyny! tak trzymać. zasadzić w doniczce, wyrośnie. pozdrawiam. |
dnia 16.01.2011 14:29
Jestem na tak, jak najbardziej. Nie wiem czy siła przekazy trochę nie blednie po drugiej części, ponieważ wszystkie trzy mówią o tym samym. Pozdrawiam. :) |
dnia 16.01.2011 15:15
Co za wihajster...Gratuluję Wiese!
Pozdrawiam:) |
dnia 16.01.2011 15:23
pozory, pozory. ten twardy deklaratywny peel z pierwszej części niby to twardy jak skała w drugiej ulega :
będę z tobą, nauczę się,
ale powiedz, że chcesz
by w trzeciej zamienić się w uległą myszkę
przytul
mnie mocno; i wtedy to zrobię, nie we śnie kolorowym,
nie w ulotnej iluzji; po prostu, przytulę
ach te kobiety nie jeden dąb się pod nimi ugiął :)
pozdrawiam |
dnia 16.01.2011 15:37
Czuły wihajster.
Dlaczego taka konstrukcja:
ale ciepło ja potrafię wyczarować
? |
dnia 16.01.2011 17:17
a ja sie poplakalam, czytajac Twoje teksty smoku! |
dnia 16.01.2011 17:43
Marcheweczka i kij, marcheweczka i kij. Przewrotnyś, Autorze. Czaruj, czaruj, nie-czarodzieju... każdy wybierze z tego, co chce, np: wolę, byś sama powiedziała: przytul mnie mocno; i wtedy to zrobię, nie we śnie kolorowym,nie w ulotnej iluzji; po prostu, przytulę
Pozdrawiam. |
dnia 16.01.2011 18:04
:):)
przyt-ulę...Dzisiaj byłyśmy z Ulą W Brzezinie W rezydencji malarza Kapłańskiego i mam dla Ciebie "Magdalenę" we fragmentach... |
dnia 16.01.2011 18:52
wiese - czytałam i zobaczyłam buntownika,nauczyciela i kochanka.Masz ciekawe spojrzenie na przepływający czas. |
dnia 16.01.2011 21:28
ara
buntownik bez noża w zębach, nauczyciel bez uczniów,
kochanek dzisiaj jak z koziej dupy klarnet :( dzięki
bols
malarz Kapłański nie mojego boga ? :) dzięki, fragmenty pożrę
Irga
oferta nie szeroka, ale czym chata bogata :) dzięki
winter
mam chusteczkę haftowaną, jedwabną, z monogramem.
otrę Ci łzy lub popłacze z Tobą :) dzięki
srebro
się pytasz? ja- demiurg, ja - pankreator,
ja- pankrator :) tylko ja mogę; dlatego :) dzięki
ka_rn_ak
one i tak swoje wiedzą; tyle, że wiedzą niewiele :) dzięki
Jotek
pyrrusowi gratulujesz? reguła przekory :) dzięki
Paweł
to nie siła przekazu istotna est, skuteczność się liczy :) dzięki
maryla
i w doniczce mogą wyrosnąć chwasty :( dzięki
bronek
wysokiej turni szukam; lot dłuższy :( dzięki
Bogdan |
dnia 16.01.2011 21:29
wihajster jest lepszy niż dinks :) dzięki |
dnia 16.01.2011 21:50
Dupa, panie,
Freud nie przewidział,
że niektórzy umieją się wysławiać,
gramatycznie i nagie
instynkty ubierają w słówka, o jakich
się nie śniło pensjonarkom zanim.
Za nim,
popłynie fala
i miłość po polskiej krainie.
Powodziowa.
Piłem nie za dużo.
Zazdroszczę tylko ciut.
Stoi umowa,
na dziś.
koniec. |
dnia 16.01.2011 21:59
Aha, jestem na:
Jak, Tupolew i Mig. |
dnia 16.01.2011 22:05
czas biegnie, a ty jesteś taka,
jaka byłaś
jak w Pięknym Umyśle
krok do przodu 3/4 do tyłu.
będzie jeszcze 2 do przodu i 3 do tyłu.
ważne, żeby małymi kroczkami do przodu. jednak. z czasem.
precyzyjnie utkana sieć
na samego siebie.
reszta jak Bogdan Pe.
hej |
dnia 16.01.2011 22:06
No i można, lirycznie, dramatycznie, gramatycznie oraz z użyciem rozumu:) I jaka prosta recepta, kultura i wyczucie słowa, historia do opowiedzenia i uncja talentu:) |
dnia 17.01.2011 01:43
Wiese: mam tylko pretensje do pointy, z tym przytulaniem toś lekko przegiął stary... stać Cię na lepszą pointą, zwłaszcza że wiersz taki że czapki z głów... to tak na gorąco, w sumie boli mnie głowa, zweryfikuję to jutro... do wierszy jak do domu, trzeba wracać, na razie jestem bardzo na tak, tylko mi pointa nie pykła
Pozdro |
dnia 17.01.2011 01:51
qurwa juz wracam... i znów kminię, czekaj...
takie tryptyki nie powstaja na kolanie, właściwie jest wszystko na miejscu...to co mnie ujmuje najbardziej to bunt i spokój który odnajduje w tym wierszu, opisać emocje w ten sposób, ze smakiem, w mądry sposób stary, to jest prawdziwa sztuka
a przytulanie jest słodkie i chyba jednak dobrze że kończysz na nim wiersz, potrafisz przewidzieć co czuje druga osoba... następnym razem Ci dokopie :) dziś nie mam za co... no chyba że z zazdrości ;)
Pozdro |
dnia 17.01.2011 04:08
Arti
ruskie, moi starzy kumple, mawiali:
trudna żyt' c faniernoj gaławoj
i wtedy już wiedziałem, że mieli rację;
uważaj na podstępne wnyki sentymentalnych,
ale niecnych w swej istocie, zakusów starego erotomana :( dzięki
sykomora
można, ale po co ? komu to służy? :( dzięki, szlachetna pani sykomoro
JagodA
my szkol'niki, agnieszka, i skoro pieriemiena...
kagda trubacz nad krakowom waznositsa s truboju
chwatajus' ja za sabliu :)
a szabla wypada z ręki, ciężka w pytę :( dzięki
mimowolnie sprawiłaś mi przyjemność
stepowy
byle do wiosny, wilczku, szaty przeobleczemy,
z tunelu wyczłapiemy, na freuda-niecnotę zapolujemy;
instynkt, powiadasz ? chciejcze myślenie wyliniałego
samca alfa, raczej :( dzieki |
dnia 17.01.2011 05:49
Ależ Ty masz wymagania, do tego wihajstra jakiś cybancik by się jeszcze przydał, a potem już tylko wężykiem, wężykiem.
Wielkie HEJ! |
dnia 17.01.2011 12:28
patrzę na twoją fotografię
nie możesz mi przeszkodzić, nawet gdybyś chciała,
ta sadzonka, którą trzymałaś w dłoni, dawno już
dojrzała i zwiędła; czas biegnie, a ty jesteś taka,
jaka byłaś; mogę patrzeć, mogę coś powiedzieć
mogę cię nawet skasować, usunąć; jestem
niepodzielnym władcą twojego wizerunku;
wiese, ckliwy liryku jeden :) |
dnia 17.01.2011 13:13
Chciałoby się co nieco wytknąć np. przegadanie i potrzebę oczyszczenia tekstu, ale tu...wszystko się broni i ma sens.
Pozostaję z sympatią dla peela, chociaż... autor pod wierszem z tym klarnetem coś z czegoś,...to już nie wiem, czy o sobie, czy o peelu.
Jakby nie było, dla wiersza nie ma to większego znaczenia i w niczym go nie osłabia :)) |
dnia 17.01.2011 13:25
Mam tika na Twój wiersz, tak.
Pozdrawiam. |
dnia 17.01.2011 14:23
srebro
errata :(
się pytasz? ja- demiurg, ja - pankreator,
ja- pantokrator :) tylko ja mogę; dlatego :) dzięki
Idzi
wiesz, że starzejącym się facetom rosną wymagania :)
cybancik? tylko? dzięki
lulabajka
lubię, gdy mnie odwiedzasz; bez względu na to,
czy akceptujesz, czy wpisujesz słowa krytyczne :)
rym mię naszedł : liryk-deliryk, wykorzystam ? dzięki
E.T.
taaa..., relacja peel-autor skłania do przemyśleń
na temat ich tożsamości, pora dokonać introspekcji; dzięki
Kot
koty bywają zagadkowe i tajemnicze; dam Ci tik-taki? dzieki |
dnia 17.01.2011 22:35
jestem do usług...
ale powiedz, że chcesz...
przytulę...
jeśli pisząc czułeś to, co poczułam ja - czytając...
Pozdrawiam |
dnia 17.01.2011 23:04
wiese: pięta nie pewna słów. przekaz tak. rzeka stopniami schodzi do wodospadu.
:) |
dnia 22.01.2011 18:02
Ciepło i czule u Ciebie. Zaskoczona jestem - rybkami ocznymi, przecież byłeś na "nie" co do nich ( pod moim wierszem).
Życzę peelowi i autorowi, żeby w tym roku się ziściło to przytulenie.
Serdecznie. |
|
|
|
|
|
|
Dodaj komentarz |
|
|
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
|
|
|
|
|
|
|
Pajacyk |
|
|
Logowanie |
|
|
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
|
|
|
|
|
Aktualności |
|
|
Użytkownicy |
|
|
Gości Online: 41
Brak Użytkowników Online
Zarejestrowanych Użytkowników: 6 439
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: chimi
|
|
|
|
|
|