|
Nawigacja |
|
|
Wątki na Forum |
|
|
Ostatnio dodane Wiersze |
|
|
|
Wiersz - tytuł: gdybyś ty wróżko |
|
|
śniła mi się jagoda, tak słodka i drżąca
pod listkami drzemała na wiotkiej gałązce
delikatnie pieszczona promykami słońca
zwabionymi zapachem i barwą kuszącą
w moim śnie usłyszałem jagodowe nuty
lekkie, ciche i płynne jak ruchy pajączka,
gdy drobnymi kroczkami po nitce wysnutej
podkradał się do muszki o życie walczącej
w pajęczynie utkanej na krzaku tarniny.
skrzydełkiem trzepotała, nóżkami sieć rwała
cichutko zapłakała, przecież to jej wina
że była nieostrożna, może zbyt zuchwała
w pełnej smutku piosence słyszałem tęsknotę
uwięzionej rusałki zaklętej w jagodę
za łąką wsród obłoków, malowanych złotem
południowego słońca, za błękitną wodą
księżycowej zatoki, rozlanej szeroko
za skradzioną wolnością, za smokiem różowym
który jeszcze niedawno mrugał do niej okiem
bystrym i przenikliwym siódmej smoczej głowy
ponury czarnoksiężnik czar na wróżkę rzucił
za jej radość i uśmiech w jagodę przemienił
smok nie mógł jej obronić, był chyba za głupi
wróżka i siedmiogłowy przez los rozdzieleni
Dodane przez wiese
dnia 09.01.2011 08:02 ˇ
45 Komentarzy ·
2661 Czytań ·
|
|
|
|
|
|
Komentarze |
|
|
dnia 09.01.2011 08:08
Poleśmianiłeś wiese oj poleśmianiłeś:)
Poproś moderację o poprawienie w 4 zwrotce ;"słyczałem" na słyszałem".
Pozdrawiam serdecznie:) Howgh! |
dnia 09.01.2011 09:29
gratuluję udanego 13-zgłoskowca
rzadko porywam się na takie, wymagają dużo pracy...pozdr:) |
dnia 09.01.2011 09:40
przyjemnie się przeczytało; piękne ornamenty:)
pozdrawiam |
dnia 09.01.2011 09:47
Ała, ała!
Przesadziłeś, Bracie, choć bajeczka wartka i przyjemna.
Najserdeczniej
JJ |
dnia 09.01.2011 10:08
a weź Ty sobie absyntową raczej wróżkę weź zaproś ;)
(byle nie abstynentową) |
dnia 09.01.2011 10:21
Nastrój wiersza wycisza i temat baśniowy
a dobitnym przykładem jest smok siedmiogłowy
bawić się bajki nutką wygrywać marzenie
odnaleźć w dorosłości dzieciństwa korzenie
Piękna bajeczka :):):)
Pozdrawiam Jacek |
dnia 09.01.2011 10:48
Ooo bajka:)) |
dnia 09.01.2011 11:00
Literówka w słowie "słyszałem" w pierwszym wersie czwartej cząstki została poprawiona.
Pozdrawiam. |
dnia 09.01.2011 11:03
albo jest interpunkcja, albo nie - tu jest bałagan
ja wyrzuciłabym przecinki i kropki - nic nie wnoszą |
dnia 09.01.2011 12:04
cudna bajka, przeczytalam, przeczytalam z przyjemnoscia, przeczytalam z przyjemnoscia kilka razy :) |
dnia 09.01.2011 12:20
Nie dość, ze pewnie mineliśmy sie gdzieś kiedyś miedzy głogowem a legnicą, to jeszcze oboja lubimy smoki i ksieżniczki.
Pozdrawiam |
dnia 09.01.2011 12:38
obaj- przepraszam |
dnia 09.01.2011 13:14
ckni się :) |
dnia 09.01.2011 13:34
migotliwe, jak pajęczyna w słońcu:) |
dnia 09.01.2011 15:28
Smoki nigdy nie były za mądre ;)
może miał za mało głów ;)
życie, życie, a nie bajka :) pozdrawiam |
dnia 09.01.2011 15:33
płynęłam wersami, bajecznie, gratuluję. |
dnia 09.01.2011 15:46
Zazdroszczę snów:). Jeszcze się zejdą jagoda ze smokiem, serdeczności. |
dnia 09.01.2011 16:27
jagoda
jagodam za siódmą głową
ja godowe pola mam
jagodonośne
jagodne gody
jagódka na smocze udka
ja godam - malina
ja godzien
ja go dzień cały
ja go adam a jabłko to co?
ja go dobrze
to facet! |
dnia 09.01.2011 17:11
misternie szmoku pleciesz
pajęczynę myśli
(pazury za druty robiom czy za szydełko?) ;)
fajo :D |
dnia 09.01.2011 17:33
Czarnoksiężnik mało, że ponury, on jest najzwyczajniej w świecie wredny!!! Chlip, chlip... |
dnia 09.01.2011 18:09
Jotek
z jednej strony mówisz o leśmienieniu :)
z drugiej mistyczne słowotwórstwo Cię gnębi :) dzięki
sam53
to chiba wybiorę :) jam nie z soli. ani z roli :)
a Wojtek nie będzie zazdrosny o pomnik :) dzięki
bols
też Cię lubię :) dzięki
gammel grise
life is brutal, full of... :( dzięki
GrzegorzVIII
jagodzianka jest dobra na wszystko,
przez suchy chleb cedzona; ale może masz rację? :) dzięki
cieszę,się, pasterzu, że znów do betlejem przybyłeś :)
jacekstarszy
a jeśli to nie bajka ? :) dzięki
Oxie
ale nie strasz nią smocząt, dobrze? dzięki
moderator4
niezawodny, szybki, spolegliwy :) dzięki
wierzba
dla mnie warunkiem koniecznym wklejki jest
obecność w tekście co najmniej 2 kropek
i 3 przecinków, bez nich czuje głęboki niedosyt :) dzięki
winter
to nie bajka, to relacja z życia wzięta :) dzięki
Jędrzej
no tak, te księżniczki potrafią być fascynujące :) dzięki
Alutka
lepiej jak się ckni, niż jak dojrzewa się w krzaczkach :) dzięki
Paweł
kiedyś pewnie mądry smok da Ci się poznać :) dzięki
sykomora
od migotania dostałem zapalenia spojówek, to boli :( dzięki
jadgrad
i tak mam przed oczyma krajobraz namalowany
Twoimi ręcami, nie dla mnie :) dzięki
Bogdan
ej, Ty, proroczek domowego chowu :) dzięki
stepowy
wilczku, spoko, to tylko jagoda, a nie blekot :) dzięki
wiercipieta
ja pletę ? to kwiecień plecie, a kwiecień tuż :) dzięki
aaa, pazury: 2 służą do dłubania w nozdrzach,
4 do iskania, 3 do gilgotania piętów
Irga
chyba masz rację, wiesz, że to był kuzyn Mirgi ? :) dzięki |
dnia 09.01.2011 18:16
Kuzyn Mirgi?! Aż strach się bać... trzeba się gdzieś ukryć :( |
dnia 09.01.2011 18:27
Amen.
Absynt, absynt - cały wagon masz ode mnie w prezencie, smoku ;)
Nigdy nie lubiłam wróżek.
Irga, nic sie nie bój. Ty jesteś pod ochroną, przecież ;) |
dnia 09.01.2011 18:35
Zapomniałam. Za uśmiech rzuca się czary...
Proszę o czytanie bez: ;) |
dnia 09.01.2011 18:37
hej,
fajnie się czytało mimo, że koniec smutny...
pozdr |
dnia 09.01.2011 18:55
ty? kwiecień? pajęczak plecie i myśli o lecie ;)
dłubanie, iskanie, gilgotanie - to piętom obce doznanie ;)
szmoku - fajne to, acz...pięty mają móżdżek rybi... ni chybi..... |
dnia 09.01.2011 19:10
ano, wiese - ciągnie mnie pastucha do trzódki ;)
(uśmiałbyś nadprzeciętnie, gdybyś wiedział dlaczemu zanikłom tu na chwilę, co dłuższa;) |
dnia 09.01.2011 21:26
dla Was spragnionych bajkowego powrotu do dzieciństwa, dodałam dzisiaj wiersze.pozdrawiam. |
dnia 10.01.2011 05:56
No, mój Mistrzu, Leśmian by się nie powstydził, bądź pewien. W smoczy sposób podsumowałeś jagodowo-smocze perypetie.
Wielkie i głośne HEJ!
Idzi |
dnia 10.01.2011 12:19
Idzi
nie jagodowo-smocze, tylko wróżkowo-smocze. jagoda żyje i ma się dobrze. z dala.
niechcący, przy okazji tychze manewrów, których przyczyną była smocza niemoc, została obdarowana niezwykłą mocą.
a taki się wydawał silny, zdecydowany ;) róż, to róż. |
dnia 10.01.2011 13:22
wiese:))) ale fajniutkie, poczytałam sobie parę razy, jagódki są pyszne:)) a smoki? znam paru hihihihi Wszystkiego Dobrego:) |
dnia 10.01.2011 14:08
dzisiaj inaczej, bajkowo, baśniowo, kolorowo.
mamy karnawał,
pozdrawiam |
dnia 10.01.2011 15:25
zgrabnie napisane, i się podoba. |
dnia 11.01.2011 01:18
Monia
wiesz, Moniu, mogłoby się okazać,
że dobry duch czuwał na smokiem?
lub może, paradoksalnie, nad wróżką ? dzięki
Maryla
zaproszenie przyjęte :) dzięki
GVIII
zemrę z ciekawości prędzej
niż pęknę z uśmiania :)
Idzi
świat półprawdami stoi :( dzięki
blondynka8
nikt nie zna smoka;
jeśli pozwoli się poznać, umiera,
dając życie nowej gwieździe in Constallatione Draconis :( dzięki
kropek
kropki też mieszkają w baśniach :) dzięki
joanna
no i już wiem:
jesteś, jo, baaardzo sympatyczna :) dzięki |
dnia 11.01.2011 06:58
wróżka nie została zamieniona w jagodę
odeszła. zostawiam pozostałą część waszej ostatniej
wierszowanej rozmowy pod Twoim smoku
wierszem: idée fixe być blisko
ja śniłam o łące wśród chmur zbyt wysokich
by dostać się na nią, pomuskać traw źdźbełka
niezwyczajne kwiaty, drzewa na niej rosły
szanuję, że furtka na wybrankę czeka
przenoszę się smoku ze snów, wierszy, marzeń
do świata niezwykle zwykłego człowieka
zapuszczę się jeszcze w rozłożone skrzydła
jak mędrca posłucham w przyjaciela wtulę
***
smoki głowy nie tracą, nawet - jeśli jedną
sześcioma dalej myślą jak czarować słowem,
gorzej z sercem, jest jedno - było skamieniałe.
rusałka swym dotykiem, słów czarem, urokiem,
odzyskała co w smoku skarbem najcenniejszym.
już nie śpiewa, odeszła, jej rola skończona
jeszcze szczerym uśmiechem na koniec obdarzy.
widzi smoka różową - przyszłość, z piórem w ręku
widzi szczęście i wie już, że sobie poradzi.
i że zawsze gdy z koszem na jagody pójdzie
uśmiechnie się i wspomni: o wrocławiu. charcie;
a różowe serducho ciepłą nutką puknie: pisz dalej.
nikt nie zna smoka;
jeśli pozwoli się poznać, umiera - tylko w nim.
ale
dobrze Ci życzyła. |
dnia 11.01.2011 07:18
Dodam jeszcze, że z tym sercem, jak w wierszowaniu - to jednak proces. Ale bądź dobrej mysli - ze względu, tylko i wyłącznie na siebie. Smoku. |
dnia 11.01.2011 08:25
eh, te moje skróty myślowe i pośpiech. dopowiem, żeby było jasne.
odeszła, ponieważ przeczuwała jak to się moze skończyć.
nie spodziewała się jednak, że Smok zmieniając pierwotną wersję wierszowania - opowie czego udało jej się uniknąć.
też ma szósty zmysł?
nikt nie zna smoka;
jeśli pozwoli się poznać, umiera
umiera smok, albo ktoś, kto go poznał - ale tylko w nim.
namnożyłam postów. trudno.
wszystkiego dobrego Smoku. bywaj zdrów. |
dnia 11.01.2011 15:37
JagodA
namnożyłaś postów :)
z poznaniem smoków bywa róż_nie, to symptomatyczne
klimat smokom słabo służy ostatnimi czasy
wszystkiego dobrego, JagodO, bywaj zdrowa; dzięki |
dnia 11.01.2011 17:19
Bajecznie się czyta Twój sen Smoku, chociaż straszno w zakończeniu. Warto się zbudzić? A może nie? ;) |
dnia 12.01.2011 00:28
gdybyś ty wróżko
śniła mi się jagoda, niewinna i drżąca,
pod listkami drzemała na wiotkiej gałązce
delikatnie pieszczona promykami słońca,
zwabionymi zapachem i barwą kuszącą.
w moim śnie usłyszałem jagodowe nuty
lekkie, ciche i płynne jak ruchy pajączka,
gdy drobnymi kroczkami po nitce wysnutej
podkradał się do muszki i małego chrząszcza,
złowionych w sieć rozpiętą na krzaku tarniny.
trzepocąc skrzydełkami z wolna umierały,
za późno zrozumiały, ginąc w pajęczynie,
że były nieostrożne i nazbyt zuchwałe.
w wyszeptanej piosence załkała tęsknota
uwięzionej rusałki zaklętej w jagodę
za szmaragdową łąką malowaną złotem
południowego słońca, za błękitną wodą
szemrzącego strumyka, za limbą wysoką,
za wolnością straconą, za smokiem różowym,
który z wielką czułością łypał na nią okiem
bystrym i przenikliwym szóstej smoczej głowy.
ponury czarnoksiężnik czar na wróżkę rzucił,
za wdzięk radość i uśmiech w jagodę przemienił.
smok nie mógł jej obronić, był chyba zbyt głupi,
by przeczuć zagrożenie. teraz na kamieniu
magicznym zadumany siedzi i rozmyśla,
jak klątwę odczarować, by przywrócić wróżce
powabną ludzką postać i z powrotem wysłać
na łąkę szmaragdową do domku nad strużką.
ona tęskni i płacze, on cierpi w milczeniu
wróżka i siedmiogłowy czarem rozłączeni |
dnia 12.01.2011 06:29
dzisiaj we śnie wróżka dziękowała jagodzie
że nie musi już dłużej ze sztyletem chodzić
w sercu którym tak dobrze życzyła smokowi
a on jak dupek patrzył co robi czarodziej
wycofany, bezradny, pogodzony
w końcu moc odzyskuje wie że piórem można
zabić za uśmiech i radość lub ratować dobro |
dnia 12.01.2011 12:54
W tej wersji bliższy mi, podoba mi się.
HEJ! |
dnia 12.01.2011 13:11
cienka ta pointa - taka wielkości kropeczki. słodki, słodki, ale nie masz dosyć już jagód?? ech ;) |
dnia 12.01.2011 13:14
druga wersja znacznie lepsza. pięknie opowiadasz, pięknie piszesz. |
dnia 16.01.2011 03:07
cudowny, wdzieczny jak sen. I pierwsza wersja lepsza, ale moze skonczyc ja na "... za blekitna woda." Ten smok i tak glupi to moze zostawic go w spokoju. Widac ze jagoda-muszka wyzwoli sie sama. Piekny wiersz, w niemodnym stylu, ale przepiekny. |
|
|
|
|
|
|
Dodaj komentarz |
|
|
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
|
|
|
|
|
|
|
Pajacyk |
|
|
Logowanie |
|
|
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
|
|
|
|
|
Aktualności |
|
|
Użytkownicy |
|
|
Gości Online: 36
Brak Użytkowników Online
Zarejestrowanych Użytkowników: 6 439
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: chimi
|
|
|
|
|
|