poezja polska - serwis internetowy

STRONA GŁÓWNA ˇ REGULAMIN ˇ WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW ˇ IMAK - MAGAZYN VIDEO ˇ AKTUALNOŚCI ˇ FORUMPiątek, 22.11.2024
Nawigacja
STRONA GŁÓWNA

REGULAMIN
POLITYKA PRYWATNOŚCI

PARNAS - POECI - WIERSZE

WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW

KORGO TV

YOUTUBE

WIERSZE /VIDEO/

PIOSENKA POETYCKA /VIDEO/

IMAK - MAGAZYN VIDEO

WOKÓŁ POEZJI /teksty/

WOKÓŁ POEZJI /VIDEO/

RECENZJE UŻYTKOWNIKÓW

KONKURSY 2008/10 (archiwum)

KONKURSY KWARTAŁU 2010 - 2012

-- KONKURS NA WIERSZ -- (IV kwartał 2012)

SUKCESY

GALERIA FOTO

AKTUALNOŚCI

FORUM

CZAT


LINKI

KONTAKT

Szukaj




Wątki na Forum
Najnowsze Wpisy
playlista- niezapomn...
Ksiądz Jan Twardowski
Bank wysokooprocento...
Co to jest poezja?
Proza poetycka
...PP
slam?
Poematy
"Na początku było sł...
Cytaty o literaturze
Ostatnio dodane Wiersze
Co
Ona jest w górach
O kindersztubie*
Przedustawność
Ostatni seans przed ...
W godzinach dla seni...
Chciejstwo
ujrzane okiem nieuzb...
Samotność
Opowieść o dwóch mia...
Wiersz - tytuł: Gdzie sens, gdzie my i gdzie kwiaty
W moim ogrodzie kwitły kwiaty,
nigdy ich burze nie złamały,
aż przyszłaś ty, zerwałaś płatki,
tylko kikuty pozostały.

W małej przestrzeni nad ogrodem,
zabrakło słońca, ciepła, cienia,
szare kikuty, a pod spodem
wyjałowiona złością ziemia.

Z otwartej dłoni, jakby martwej,
czy ptak, czy z bólu ktoś zakwili,
aż wstyd się przyznać, nawet żartem,
żeśmy tu kiedyś razem byli.


Gandawa, 10.12.2010
Dodane przez Henryk Owsianko dnia 10.12.2010 10:04 ˇ 31 Komentarzy · 1151 Czytań · Drukuj
Komentarze
Christos Kargas dnia 10.12.2010 10:20
"ich burze" w sensie własności?
wyobrażasz sobie "przyszłaś", ale nie "ty"?
[wata celem utrzymania rytmiki, nie tylko w tym miejscu]
niby logika:
zabrakło słońca -w konsekwencji - ciepła - również w konsekwencji - cienia, ale dalej pytanie do logiki sytuacji:
do czego potrzebny cień, gdy brak słońca?
Okrutna owa "ona", że zerwała biedne kwiatki: cokolwiek naiwne to "symboliczne" obrazowanie.
Ogólnie rzecz biorąc nie zainteresował.
Czytałem po pierwsze o wiele lepsze autora, po drugie o niebo lepsze w tym temacie autorów minionych epok.
Christos Kargas dnia 10.12.2010 10:22
Rymy też pozostawiają wiele do życzenia, ich układ i jakość (szczególnie w ostatniej strofie).
Idzi dnia 10.12.2010 11:26
Proponuję burze ich nigdy nie złamały, w miejsce ty, dla utrzymania rymu, dałbym i. Ogólnie na plus.
Pozdrawiam, Idzi
konto usunięte 7 dnia 10.12.2010 11:56
Wiesz Henryku?!
Jeśli Twoje tomiki zawierają podobne treści jak ta powyżej, to raczej mi nie posyłaj. OK?
A tak w ogóle jesteś gołosłownym :))
Henryk Owsianko dnia 10.12.2010 12:00
Christos,,
chciałem postawić akcent na "nigdy".
chciałem postawić akcent na "ty", ma to brzmieć jak oskarżenie personalne.
Oczywiście jestem dumny, że pod moim wierszem przytaczasz możliwość konkurowania z wieszczami. Nigdy tak nie myślałem, nie jestem godny, gdyż jak wiesz, "nie jestem poetą".
A rymy, cóż, jak tu kiedyś powiedziała jedna z komentatorek, "rymy mam we krwi". Spróbuj mi przetoczyć krew i odsączyć, może ci się uda. możesz też przyjąć do wiadomości, że jest pewien naiwny pismak, którego nie trawisz i wolisz wieszczy.

Dziękuję za pochylenie się nad wierszem i poświęcony czas,
pozdrawiam z Gandawy
Henryk Owsianko dnia 10.12.2010 12:02
Idzi,
trochę ci odpowiedziałem, pisząc do Christosa, niemniej przemyślę ten wers w kontekście całości.
Dziękuję i pozdrawiam
Henryk Owsianko dnia 10.12.2010 12:04
Barbara,
OK, posłucham twojej rady i nie będę sie tu tłumaczył (jeżeli pozwolisz)
pozdrawiam
Christos Kargas dnia 10.12.2010 12:09
Henryku O -
Gadasz trochę jak potłuczony i zupełnie nie rozumiem, ani twoich generalizacji, co do moich wypowiedzi do Twojego tekstu, ani Twoich aluzji personalnych w moją stronę. Może miałbym tu zacząć cytować, co sądzę o Twojej poezji i na temat tego, czy uważam Cię za poetę z obszerniejszego tekstu, który kiedyś napisałem? Uważam ten tekst w porównaniu z wieloma innymi wcześniejszymi za po prostu słaby i tyle, a jeśli chcesz wiedzieć, mnie Twoje osobiste mniemanie na temat tego, gdzie masz rymy i czy jesteś poetą, czy nie, eufemicznie mówiąc, nie obchodzi.
Henryk Owsianko dnia 10.12.2010 12:17
Christos,,
nie powinienem tego robić, ale (przez to, że bardzo cenię sobie twoje opinie) przeczytaj tę "niby logikę", tak;
-słońce-to wiedza (jasne jak słońce), potrzebna do tego aby współistnieć.
-ciepło-to dobroć, niezbędna w kontaktach międzyludzkich,
-cień-rozumiany tu dwojako; jako coś, co nam towarzyszy, gdy jest słońce (tu: rozum), po wtóre, mówi się, że ktoś jest czyimś cieniem (w najlepszym słowa znaczeniu; nie szpiegiem, ale kimś, z kim się nie rozstajemy.

Jak chcesz, to mogę ci wyjaśnić resztę.

:)
jeszcze raz pozdrawiam
Henryk Owsianko dnia 10.12.2010 12:18
Nie rozumiem też twojej irytacji.
Masz zły dzień ?
kukor dnia 10.12.2010 14:41
jest sporo racji w tym, na co zwrócił uwagę christos, zwłaszcza w pierwszej części swojej wypowiedzi.
ja tylko dodam, że średniówka kuleje w trzecim wersie pierwszej cząstki.
kukorzewo pozdrawia gent :)
Christos Kargas dnia 10.12.2010 14:42
Żadnej irytacji tylko zdumienie Twoją odpowiedzią.
Po pierwsze nie porównuję Ciebie z wieszczami, tylko piszę o swoich odczuciach odnoszących się do sytuacji lirycznej z wiersza i do moich w związku z wykonaniem wrażeniach, a że przeczytałem sporo wierszy bardziej i mniej znanych poetów dokonuję mimowolnie porównania.
Wydaje mi się też, że Twoja "skromność" w nazywaniu siebie poetą biorąc pod uwagę fakt, że jednak próbujesz różnymi drogami zostać opublikowany jawi się nieco fałszywie.
Poza tym, bardzo zdumiała mnie Twoja fraza: "możesz też przyjąć do wiadomości, że jest pewien naiwny pismak, którego nie trawisz i wolisz wieszczy". Wydaje mi się mocno nad-reakcyjna i cokolwiek (łagodnie pisząc) niesprawiedliwa, tym bardziej, że odnosi się nie do tego, co napisałem o tekście, a do mnie osobiście.
Christos Kargas dnia 10.12.2010 14:46
Teraz jeśli chodzi o odsłaniania mi tajemnicy symboliki wersu z tekstu, nie rozumiem dlaczego sugerujesz, że to jest tak trudne do odczytania? To nie symbolika kuleje w tym miejscu, ale obrazowanie, które nie odpowiada owej symboliki. Symbolika winna nadążać za obrazowaniem i być z nim we wzajemnej współpracy, a niestety w tym przypadku zawiodła intuicja, oczywiście zawsze, moim zdaniem.
Henryk Owsianko dnia 10.12.2010 15:03
Oczywiście.
:)
W dalszym ciągu cenie sobie twoje opinie.
Henryk Owsianko dnia 10.12.2010 15:15
O, kukor, przepraszam, pominąłem cię.
Sporo racji jest też w tym co ty piszesz (mogłem pominąć ty, jako zbędne dopowiedzenie, bowiem skoro piszesz, to wiadomo, że ty. Nie zrobiłem tego, gdyż właśnie w ty chciałem postawić akcent), gdyż w miejscu, o którym mowa, miałem dylemat; co wybrać, czy średniówkę, czy moc przekazu? wybrałem drugie. Mogłem też nie robić waty dla utrzymania rytmiki, co mi zarzucił Christos, ale to jest wiersz, jakaś konstrukcja i często wymaga dokonywania wyborów, stosowania materiałów zastępczych (oby jak najmniej).
pozdrawiam kukorzewo
kukor dnia 10.12.2010 15:48
ok, zgoda co do wyborów.
jednakże skoro w calym wierszu jest zastosowana z żelazną konsekwencją średniówka, to odejście w jednym zaledwie wersie od tej zasady zgrzyta, wręcz razi.
kiedyś pisałem wierszowaną odpowiedź panu maćkowi frońskiemu. większość tekstu "ułożyła się" w miarę sprawnie. niestety z jednym wersem miałem problem nie lada. "łaził" on za mną przez kilka dni. w końcu znalazło się rozwiązanie.
zapewniam, zawsze znajduje się rozwiązanie - a w tym przypadku znajdzie się sposób i na zachowanie średniówki, i na moc przekazu... :)
może wystarczy chwilę poczekać?
odpozdrawiam :)
kuk
rena dnia 10.12.2010 16:45
takie pitolenie. wiersza brak.
Henryk Owsianko dnia 10.12.2010 17:51
kukor, ,
tak mniej więcej odpowiedziałem Idziemu,

rena,
pitolenie, to moje ulubione słowo, choć nie chcę go użyć w stosunku do twojego komentarza. Wiersza może nie ma ale są jakieś trzy zwrotki "czegoś", a w twoim wypadku jakbyś nazwała swój komentarz ?

pozdrawiam oboje
srebro dnia 10.12.2010 21:25
Podoba mi się okropnie ta wyjałowiona złością ziemia
:)
stanley dnia 10.12.2010 21:45
mam powiedzieć, że dobry wiersz, kazała mi.

\pozdrawiam
Henryk Owsianko dnia 10.12.2010 21:58
srebro,
dobrze, ze chociaż tyle :)

stanley,
kto cię tak sterroryzował ? Nie dawaj się, bądź sobą,

pozdrawiam was oboje
Jarosław Trześniewski-Jotek dnia 11.12.2010 11:04
Jest lirycznie i nostalgicznie.Ostatnia faza mocno Staffowska.
Pozdrawiam:)
Henryk Owsianko dnia 11.12.2010 16:12
Jotek,
dzięki,
pozdrawiam z Gandawy
nitjer dnia 11.12.2010 16:53
Wiersz jest. Może nie jakiś nadzwyczajny, ale z sensem i tą niezbędną odrobiną uczucia (tu uczucia zawodu) napisany. Jego słabością są niektóre (gramatyczne) rymy. U mnie jednak plusy łapie za tytuł i ową wyjałowioną złością ziemię.

Pozdrawiam.
jacekjozefczyk dnia 11.12.2010 17:09
"Pitolenia nie zauważyłem". W trzecim pierwszej, ta przesunięta
średniówka nie utrudnia czytania. Ja czytam tak:
Aż przyszłaś ty... zerwałaś płatki. Chwila oddechu po "ty" i wszystko
w normie. Coś z tymi "kikutami" bym zrobił - o jeden raz za dużo.
Suche łodygi? "Słońca, ciepła, cienia" - do przemyślenia.
Rymy w ostatniej, mnie akurat najbardziej "podeszły".

Pozdrawiam serdecznie (z Podkarpacia).
IRGA dnia 11.12.2010 17:10
Henryku, zalazła Ci za skórę, zalazła. A może lepiej pamiętać to, co było w tym wszystkim dobre i piękne? Serdeczności. Irga
kropek dnia 11.12.2010 18:48
trochę piosenkowo, trochę kabaretowo to czytam i wtedy podoba mi się.
uśmiecham się pogodnie, Henryku,
pozdrawiam
Henryk Owsianko dnia 11.12.2010 22:32
kropek,,
możliwe, że tak też można,
pozdrawiam równie pogodnie z Gandawy
Henryk Owsianko dnia 11.12.2010 22:40
IRGA,
chyba najdokładniej odczytałaś peela,
pozdrawiam
Henryk Owsianko dnia 11.12.2010 22:47
jacek józefczyk,
czasem, żeby nie być romantycznym w związku, trzeba zwyczajnie pieprznąć pięścią w stół. Nie jest to ani romantyczne(jakby ktoś chciał), ani rozsądne, ale wtedy dociera do niego to, co się mówi (albo nie). dokonując wyboru między elegancją a przekazem wybrałem pierwsze.
pozdrawiam
Henryk Owsianko dnia 12.12.2010 12:45
nitjer,
twoje opinie są dla mnie bardzo cenne,
ciesze się, że coś "przypadło",
pozdrawiam
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Pajacyk
[www.pajacyk.pl]
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Aktualności
Jubileusz
XII OKP im. Michała ...
OKP Festiwalu Litera...
VII OK Poezji dla Dz...
OKP "Środek Wyrazu" ...
XVIII Konkurs Litera...
REFLEKSY XVII Ogólno...
XXXIX OKL im. Mieczy...
Wyniki XLIV OKP "O L...
Informacja o blokadz...
Użytkownicy
Gości Online: 34
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 6 439
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: chimi

nie ponosimy żadnej odpowiedzialności za treść wpisów
dokonywanych przez gości i użytkowników serwisu

PRAWA AUTORSKIE ZASTRZEŻONE

copyright © korgo sp. z o.o.
witryna jako całość i poszczególne jej fragmenty podlegają ochronie w myśl prawa autorskiego
wykorzystywanie bez zgody właściciela całości lub fragmentów serwisu jest zabronione
serwis powstał wg pomysłu Piotra Kontka i Leszka Kolczyńskiego

71804865 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion v6.01.7 © 2003-2005