poezja polska - serwis internetowy

STRONA GŁÓWNA ˇ REGULAMIN ˇ WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW ˇ IMAK - MAGAZYN VIDEO ˇ AKTUALNOŚCI ˇ FORUMWtorek, 07.05.2024
Nawigacja
STRONA GŁÓWNA

REGULAMIN
POLITYKA PRYWATNOŚCI

PARNAS - POECI - WIERSZE

WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW

KORGO TV

YOUTUBE

WIERSZE /VIDEO/

PIOSENKA POETYCKA /VIDEO/

IMAK - MAGAZYN VIDEO

WOKÓŁ POEZJI /teksty/

WOKÓŁ POEZJI /VIDEO/

RECENZJE UŻYTKOWNIKÓW

KONKURSY 2008/10 (archiwum)

KONKURSY KWARTAŁU 2010 - 2012

-- KONKURS NA WIERSZ -- (IV kwartał 2012)

SUKCESY

GALERIA FOTO

AKTUALNOŚCI

FORUM

CZAT


LINKI

KONTAKT

Szukaj




Wątki na Forum
Najnowsze Wpisy
Chimeryków c.d.
Monodramy
FRASZKI
,, limeryki"
Co to jest poezja?
EKSPERYMENTY
playlista- niezapomn...
"Na początku było sł...
Ksiądz Jan Twardowski
Bank wysokooprocento...
Ostatnio dodane Wiersze
Apel albo ćwiczenia ...
Dziecko we mgle
Rzecz o późnym darci...
Koło
Żywopis
Władcy
Wartość
Ewa i wąż (bajka)
Jak to jest
Tetryczadła
Wiersz - tytuł: Gdzie sens, gdzie my i gdzie kwiaty
W moim ogrodzie kwitły kwiaty,
nigdy ich burze nie złamały,
aż przyszłaś ty, zerwałaś płatki,
tylko kikuty pozostały.

W małej przestrzeni nad ogrodem,
zabrakło słońca, ciepła, cienia,
szare kikuty, a pod spodem
wyjałowiona złością ziemia.

Z otwartej dłoni, jakby martwej,
czy ptak, czy z bólu ktoś zakwili,
aż wstyd się przyznać, nawet żartem,
żeśmy tu kiedyś razem byli.


Gandawa, 10.12.2010
Dodane przez Henryk Owsianko dnia 10.12.2010 11:04 ˇ 31 Komentarzy · 1119 Czytań · Drukuj
Komentarze
Christos Kargas dnia 10.12.2010 11:20
"ich burze" w sensie własności?
wyobrażasz sobie "przyszłaś", ale nie "ty"?
[wata celem utrzymania rytmiki, nie tylko w tym miejscu]
niby logika:
zabrakło słońca -w konsekwencji - ciepła - również w konsekwencji - cienia, ale dalej pytanie do logiki sytuacji:
do czego potrzebny cień, gdy brak słońca?
Okrutna owa "ona", że zerwała biedne kwiatki: cokolwiek naiwne to "symboliczne" obrazowanie.
Ogólnie rzecz biorąc nie zainteresował.
Czytałem po pierwsze o wiele lepsze autora, po drugie o niebo lepsze w tym temacie autorów minionych epok.
Christos Kargas dnia 10.12.2010 11:22
Rymy też pozostawiają wiele do życzenia, ich układ i jakość (szczególnie w ostatniej strofie).
Idzi dnia 10.12.2010 12:26
Proponuję burze ich nigdy nie złamały, w miejsce ty, dla utrzymania rymu, dałbym i. Ogólnie na plus.
Pozdrawiam, Idzi
konto usunięte 7 dnia 10.12.2010 12:56
Wiesz Henryku?!
Jeśli Twoje tomiki zawierają podobne treści jak ta powyżej, to raczej mi nie posyłaj. OK?
A tak w ogóle jesteś gołosłownym :))
Henryk Owsianko dnia 10.12.2010 13:00
Christos,,
chciałem postawić akcent na "nigdy".
chciałem postawić akcent na "ty", ma to brzmieć jak oskarżenie personalne.
Oczywiście jestem dumny, że pod moim wierszem przytaczasz możliwość konkurowania z wieszczami. Nigdy tak nie myślałem, nie jestem godny, gdyż jak wiesz, "nie jestem poetą".
A rymy, cóż, jak tu kiedyś powiedziała jedna z komentatorek, "rymy mam we krwi". Spróbuj mi przetoczyć krew i odsączyć, może ci się uda. możesz też przyjąć do wiadomości, że jest pewien naiwny pismak, którego nie trawisz i wolisz wieszczy.

Dziękuję za pochylenie się nad wierszem i poświęcony czas,
pozdrawiam z Gandawy
Henryk Owsianko dnia 10.12.2010 13:02
Idzi,
trochę ci odpowiedziałem, pisząc do Christosa, niemniej przemyślę ten wers w kontekście całości.
Dziękuję i pozdrawiam
Henryk Owsianko dnia 10.12.2010 13:04
Barbara,
OK, posłucham twojej rady i nie będę sie tu tłumaczył (jeżeli pozwolisz)
pozdrawiam
Christos Kargas dnia 10.12.2010 13:09
Henryku O -
Gadasz trochę jak potłuczony i zupełnie nie rozumiem, ani twoich generalizacji, co do moich wypowiedzi do Twojego tekstu, ani Twoich aluzji personalnych w moją stronę. Może miałbym tu zacząć cytować, co sądzę o Twojej poezji i na temat tego, czy uważam Cię za poetę z obszerniejszego tekstu, który kiedyś napisałem? Uważam ten tekst w porównaniu z wieloma innymi wcześniejszymi za po prostu słaby i tyle, a jeśli chcesz wiedzieć, mnie Twoje osobiste mniemanie na temat tego, gdzie masz rymy i czy jesteś poetą, czy nie, eufemicznie mówiąc, nie obchodzi.
Henryk Owsianko dnia 10.12.2010 13:17
Christos,,
nie powinienem tego robić, ale (przez to, że bardzo cenię sobie twoje opinie) przeczytaj tę "niby logikę", tak;
-słońce-to wiedza (jasne jak słońce), potrzebna do tego aby współistnieć.
-ciepło-to dobroć, niezbędna w kontaktach międzyludzkich,
-cień-rozumiany tu dwojako; jako coś, co nam towarzyszy, gdy jest słońce (tu: rozum), po wtóre, mówi się, że ktoś jest czyimś cieniem (w najlepszym słowa znaczeniu; nie szpiegiem, ale kimś, z kim się nie rozstajemy.

Jak chcesz, to mogę ci wyjaśnić resztę.

:)
jeszcze raz pozdrawiam
Henryk Owsianko dnia 10.12.2010 13:18
Nie rozumiem też twojej irytacji.
Masz zły dzień ?
kukor dnia 10.12.2010 15:41
jest sporo racji w tym, na co zwrócił uwagę christos, zwłaszcza w pierwszej części swojej wypowiedzi.
ja tylko dodam, że średniówka kuleje w trzecim wersie pierwszej cząstki.
kukorzewo pozdrawia gent :)
Christos Kargas dnia 10.12.2010 15:42
Żadnej irytacji tylko zdumienie Twoją odpowiedzią.
Po pierwsze nie porównuję Ciebie z wieszczami, tylko piszę o swoich odczuciach odnoszących się do sytuacji lirycznej z wiersza i do moich w związku z wykonaniem wrażeniach, a że przeczytałem sporo wierszy bardziej i mniej znanych poetów dokonuję mimowolnie porównania.
Wydaje mi się też, że Twoja "skromność" w nazywaniu siebie poetą biorąc pod uwagę fakt, że jednak próbujesz różnymi drogami zostać opublikowany jawi się nieco fałszywie.
Poza tym, bardzo zdumiała mnie Twoja fraza: "możesz też przyjąć do wiadomości, że jest pewien naiwny pismak, którego nie trawisz i wolisz wieszczy". Wydaje mi się mocno nad-reakcyjna i cokolwiek (łagodnie pisząc) niesprawiedliwa, tym bardziej, że odnosi się nie do tego, co napisałem o tekście, a do mnie osobiście.
Christos Kargas dnia 10.12.2010 15:46
Teraz jeśli chodzi o odsłaniania mi tajemnicy symboliki wersu z tekstu, nie rozumiem dlaczego sugerujesz, że to jest tak trudne do odczytania? To nie symbolika kuleje w tym miejscu, ale obrazowanie, które nie odpowiada owej symboliki. Symbolika winna nadążać za obrazowaniem i być z nim we wzajemnej współpracy, a niestety w tym przypadku zawiodła intuicja, oczywiście zawsze, moim zdaniem.
Henryk Owsianko dnia 10.12.2010 16:03
Oczywiście.
:)
W dalszym ciągu cenie sobie twoje opinie.
Henryk Owsianko dnia 10.12.2010 16:15
O, kukor, przepraszam, pominąłem cię.
Sporo racji jest też w tym co ty piszesz (mogłem pominąć ty, jako zbędne dopowiedzenie, bowiem skoro piszesz, to wiadomo, że ty. Nie zrobiłem tego, gdyż właśnie w ty chciałem postawić akcent), gdyż w miejscu, o którym mowa, miałem dylemat; co wybrać, czy średniówkę, czy moc przekazu? wybrałem drugie. Mogłem też nie robić waty dla utrzymania rytmiki, co mi zarzucił Christos, ale to jest wiersz, jakaś konstrukcja i często wymaga dokonywania wyborów, stosowania materiałów zastępczych (oby jak najmniej).
pozdrawiam kukorzewo
kukor dnia 10.12.2010 16:48
ok, zgoda co do wyborów.
jednakże skoro w calym wierszu jest zastosowana z żelazną konsekwencją średniówka, to odejście w jednym zaledwie wersie od tej zasady zgrzyta, wręcz razi.
kiedyś pisałem wierszowaną odpowiedź panu maćkowi frońskiemu. większość tekstu "ułożyła się" w miarę sprawnie. niestety z jednym wersem miałem problem nie lada. "łaził" on za mną przez kilka dni. w końcu znalazło się rozwiązanie.
zapewniam, zawsze znajduje się rozwiązanie - a w tym przypadku znajdzie się sposób i na zachowanie średniówki, i na moc przekazu... :)
może wystarczy chwilę poczekać?
odpozdrawiam :)
kuk
rena dnia 10.12.2010 17:45
takie pitolenie. wiersza brak.
Henryk Owsianko dnia 10.12.2010 18:51
kukor, ,
tak mniej więcej odpowiedziałem Idziemu,

rena,
pitolenie, to moje ulubione słowo, choć nie chcę go użyć w stosunku do twojego komentarza. Wiersza może nie ma ale są jakieś trzy zwrotki "czegoś", a w twoim wypadku jakbyś nazwała swój komentarz ?

pozdrawiam oboje
srebro dnia 10.12.2010 22:25
Podoba mi się okropnie ta wyjałowiona złością ziemia
:)
stanley dnia 10.12.2010 22:45
mam powiedzieć, że dobry wiersz, kazała mi.

\pozdrawiam
Henryk Owsianko dnia 10.12.2010 22:58
srebro,
dobrze, ze chociaż tyle :)

stanley,
kto cię tak sterroryzował ? Nie dawaj się, bądź sobą,

pozdrawiam was oboje
Jarosław Trześniewski-Jotek dnia 11.12.2010 12:04
Jest lirycznie i nostalgicznie.Ostatnia faza mocno Staffowska.
Pozdrawiam:)
Henryk Owsianko dnia 11.12.2010 17:12
Jotek,
dzięki,
pozdrawiam z Gandawy
nitjer dnia 11.12.2010 17:53
Wiersz jest. Może nie jakiś nadzwyczajny, ale z sensem i tą niezbędną odrobiną uczucia (tu uczucia zawodu) napisany. Jego słabością są niektóre (gramatyczne) rymy. U mnie jednak plusy łapie za tytuł i ową wyjałowioną złością ziemię.

Pozdrawiam.
jacekjozefczyk dnia 11.12.2010 18:09
"Pitolenia nie zauważyłem". W trzecim pierwszej, ta przesunięta
średniówka nie utrudnia czytania. Ja czytam tak:
Aż przyszłaś ty... zerwałaś płatki. Chwila oddechu po "ty" i wszystko
w normie. Coś z tymi "kikutami" bym zrobił - o jeden raz za dużo.
Suche łodygi? "Słońca, ciepła, cienia" - do przemyślenia.
Rymy w ostatniej, mnie akurat najbardziej "podeszły".

Pozdrawiam serdecznie (z Podkarpacia).
IRGA dnia 11.12.2010 18:10
Henryku, zalazła Ci za skórę, zalazła. A może lepiej pamiętać to, co było w tym wszystkim dobre i piękne? Serdeczności. Irga
kropek dnia 11.12.2010 19:48
trochę piosenkowo, trochę kabaretowo to czytam i wtedy podoba mi się.
uśmiecham się pogodnie, Henryku,
pozdrawiam
Henryk Owsianko dnia 11.12.2010 23:32
kropek,,
możliwe, że tak też można,
pozdrawiam równie pogodnie z Gandawy
Henryk Owsianko dnia 11.12.2010 23:40
IRGA,
chyba najdokładniej odczytałaś peela,
pozdrawiam
Henryk Owsianko dnia 11.12.2010 23:47
jacek józefczyk,
czasem, żeby nie być romantycznym w związku, trzeba zwyczajnie pieprznąć pięścią w stół. Nie jest to ani romantyczne(jakby ktoś chciał), ani rozsądne, ale wtedy dociera do niego to, co się mówi (albo nie). dokonując wyboru między elegancją a przekazem wybrałem pierwsze.
pozdrawiam
Henryk Owsianko dnia 12.12.2010 13:45
nitjer,
twoje opinie są dla mnie bardzo cenne,
ciesze się, że coś "przypadło",
pozdrawiam
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Pajacyk
[www.pajacyk.pl]
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Aktualności
XVIII OkP o "Cisową ...
V edycja OKP im. K. ...
poezja_org
Spotkanie Noworoczne
Nagroda Literacka m....
VII OKL im. Bolesław...
XVIII Konkurs Liter...
Zaduszki literackie
U mnie leczenie szpi...
XXIX OKL Twórczości ...
Użytkownicy
Gości Online: 5
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 6 438
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: Notopech

nie ponosimy żadnej odpowiedzialności za treść wpisów
dokonywanych przez gości i użytkowników serwisu

PRAWA AUTORSKIE ZASTRZEŻONE

copyright © korgo sp. z o.o.
witryna jako całość i poszczególne jej fragmenty podlegają ochronie w myśl prawa autorskiego
wykorzystywanie bez zgody właściciela całości lub fragmentów serwisu jest zabronione
serwis powstał wg pomysłu Piotra Kontka i Leszka Kolczyńskiego

67222664 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion v6.01.7 © 2003-2005