dnia 03.12.2010 23:39 
Wielce przyjemna wprawka. 
Jagoda nie śnieżyczka, ale też miododajna i powinna podlegać ochronie gatunkowej; nie tylko w Polsce. | 
dnia 04.12.2010 05:04 
Przeglądnąłem Twoje ostatnie wiersze. 
Fajnie piszesz, coraz bardziej na luzie. Coraz więcej w tym ciebie, ciepła, dowcipu, charakteru. 
pozdrawiam:) | 
dnia 04.12.2010 06:05 
pozostało mi, tylko życzyć powodzenia | 
dnia 04.12.2010 06:57 
Jagodo,  dzielny ten Twój przebiśnieg. Tyle w nim chęci życia :). Przebija się, na przekór. Wychodzi "z lodu i głodu"- to piękne. Zaczytałam się , liryczna Jagodo. Serdeczności. Irga | 
dnia 04.12.2010 07:10 
gammel grise 
miododajna - muszę to zapisać i zachować dla potomnych :) 
dzięki serdeczne | 
dnia 04.12.2010 07:16 
przemek_f  
siedziałam nad poważnym, niełatwym tekstem i jak zwykle trafiłam na mur. Muszę dopytać, bo doczytać nie ma gdzie. 
I... tak mi się. Lubię swoje wprawki, zadziwiają mnie niezmiennie :) 
Miło mi, że chciało Ci się przejrzeć moje wiersze. 
Dzięki za dobre słowo. 
serdecznie :) | 
dnia 04.12.2010 07:16 
WitkacyZ 
Dziękuję serdecznie :) | 
dnia 04.12.2010 07:20 
IRGA 
Ewidentnie chęć do życia jest; 
w takim przebiśniegu - kto by pomyślał  
Serdecznie i dziękuję pięknie :) | 
dnia 04.12.2010 07:41 
Jagodo !!!:):):)coraz bardziej zachwycasz lekkością formy i twoja wprawka  świetna i godna  uwagi. A pointa -przebija wszystko.Bardzo dobry wiersz.  
Pozdrawiam serdecznie i ciepło:):) | 
dnia 04.12.2010 08:21 
Jarosław Trześniewski-Jotek 
Chyba wracam do korzeni. Tak zaczynałam, a w swoich wprawkach zawsze płynę. 
:))) autoironię miałam we krwi.Na szczęście powraca. ufff :))) 
 
dzięki serdeczne i pozdrawiam :) | 
dnia 04.12.2010 10:43 
wprawka nie wprawka, raczej asekuracja w tytule, ale udany zabieg, naprawdę niewiele trzeba do szlifu  
bardzo na tak 
 
pozdrawiam 
Leszek | 
dnia 04.12.2010 11:16 
bardzo zgrabnie i te radosne podskoki/!/... 
 
pozdrawiam serdecznie | 
dnia 04.12.2010 11:24 
jako odbiorca czuję pełną satysfakcję z czytania 
pięknie | 
dnia 04.12.2010 11:44 
ładnie patrzysz, 
pozdrawiam :) | 
dnia 04.12.2010 13:00 
dzisie mię trochę irytowały 
usta i dłonie ładnie zagrały 
myśli by ciebie czule głaskały 
wiesz, ze ja jestem niedoskonały? 
 
wiesz, co poza tym wymyśliłem? 
for You only? 
 
przebijśnieg | 
dnia 04.12.2010 13:08 
Jagodo - dodałaś mi wigoru, tyle życia w tym wierszu, że aż się chce... 
żyć. pozdrawiam. | 
dnia 04.12.2010 14:09 
Starości ty nad pozomy wzlatuj? :) Przebijaj się śmiało, ku słońcu. Serdecznie. | 
dnia 04.12.2010 14:50 
Leszek S 
strasznie trudno szlifuje mi się wprawki. 
Jakby nie pozwalały się poprawiać :) 
Ale, spróbuję.  
Dzięki i serdecznie :) | 
dnia 04.12.2010 14:51 
bols 
eh, lubię  
podskakiwać :) 
 
dzięki bardzo :) | 
dnia 04.12.2010 14:51 
Silvio_bez_koni 
bardzo mi miło :) 
serdecznie | 
dnia 04.12.2010 14:52 
kropek 
 
dziękuję serdecznie :) | 
dnia 04.12.2010 14:56 
wiese 
niedoskonały? 
wiem wiem 
kochasz wszystkie i wszystkie Ciebie  
o innych przywarach nie wspomnę ;) 
i niech tak zostanie 
niezwykłe zadanie  
na skrzydłach talentu  
milionom  
ich 
skrzydła  
u_nosić :) /tak będzie :) ładnie? :)))/ 
 
a 
przebi(j)śnieg było ale się zmyło... 
/moc w małym kwiatuszku  
o wielkim serduszku 
i nieprzeciętnej sile 
- być może ktoś palcem wskazuje  
skąd czerpać  
gdy  
opuszczają nas siły :)/ 
 
 
dzisie misie dobrze czytały, pomimo 
a dzisiaje się rozłaziły, ale zerknę 
niedoskonały hehe 
dzięki :) | 
dnia 04.12.2010 14:58 
maryla stelmach  
nawet nie wiesz jak wielką przyjemność sprawiłaś mi swoim komentarzem 
dzięki i serdecznie :) | 
dnia 04.12.2010 15:01 
Bogdan Piątek 
Starości? W moim wieku???? :))) 
Jeszcze nie, długo nie, może nigdy nie :))) 
Przebijam  
 
Dzięki i serdecznie :) | 
dnia 04.12.2010 17:14 
Solidna porcja energii:) Naturalnej, bez syntetyków. 
Pozdrawiam | 
dnia 04.12.2010 19:39 
sykomora 
:) 
dzięki, pozdrawiam | 
dnia 04.12.2010 19:41 
caly piekny, ale najbardziej dotarlo do mnie ostatnie zdanie, gratulacje! | 
dnia 04.12.2010 19:51 
winter 
dziękuję serdecznie  
tak, w nim jest wszystko  
 
pozdrawiam :) | 
dnia 04.12.2010 22:08 
nie 
doczytałam jeszcze 
ale: od "-" w drugim wersie do końca strofy (tudzież jak to ujmują) boskie,  
dalej - mi nie tako, bom zatopion w herbercie i stachurze... acz.. nie ma już ameryki do odkrycia :) 
Jag: czytelnikiem twym jestem i będę. wiernym | 
dnia 04.12.2010 22:35 
wiercipieta 
 
Jeszcze zdążymy w dżungli ludzkości siebie odnaleźć 
Jest już za późno,  
nie jest za późno 
też się zatapiałam i w jednym i drugim 
 
bądź :)))) wiernym. serdecznie i dzięki:) | 
dnia 04.12.2010 22:51 
Jagodo,  pięknie piszesz i jakoś tak Twoje wiersze bardzo do mnie przemawiają. Poza tym lubię, jak ktoś pisze tak, jak ja bym nie potrafiła. Chodzi mi o twój styl, sposób wyrażania siebie. 
Tyle w tym wierszu werwy, radości, pędu do życia. Piękny. Pozdrawiam serdecznie. | 
dnia 05.12.2010 07:20 
Janina  
z wzajemnością :) 
dalej szukam. nie wiem po co i nie wiem czego :) 
najchętniej pisałabym same wprawki i zatrudniła korektora z talentem poe :))) 
dziękuję serdecznie i pozdrawiam. | 
dnia 05.12.2010 16:00 
nie wiem po co i nie wiem czego 
 
a) dla radości szukania 
b) dla chęci poznania 
c) dla znalezienia siebie 
d) bo w gwiazdach zapisano na niebie 
e) dla uśmiechu na twarzy (odbiorcy) 
f) dla odczucia istnienia 
g) dla wschodów i zachodów 
h) oglądania barwnych ogrodów 
i) dla kopniaka dla życia 
. 
. 
. 
. 
. 
lecz przede: 
xyz) dla... :P 
 
przecież: 
nie chodzi o to by króliczka złapać, ale by gonić ;) 
wierciwierna | 
dnia 05.12.2010 19:18 
wiercipieta 
:) 
masz rację we wszystkich podpunktach, chyba. 
kiedyś, dawno dawno temu, zaczepiła mnie Cyganka, pisać będziesz, księżniczko, powiedziała :))) 
taaa 
 
gońmy więc, czasami :) 
dzięki. | 
dnia 09.12.2010 21:51 
Bardzo delikatne i łagodne. Czyta się niezmiernie przyjemnie. Zrezygnowałbym tylko z archaizacji, bo one sprawiają, że tekst trochę przechodzi w tworzywo sztuczne. | 
dnia 11.12.2010 11:42 
Faulan Gavinel 
 
Zatem poprawiłam :) 
 
przebijam się, na przekór  
 
głęboko. wzleć nad poziomy. otrzyj się o kosmos, nirwanę i cień.  
ileż można dać z siebie i po co - gdy tak pięknie i biało, i słońce już wstało, 
i obudził się we mnie promienny nowy dzień. już myśli w podkowę  
nie robią wrażenia; wszystko jest takie względne i wszystko się zmienia; 
dzisiaj jakiś wiersz będzie głębszy od mojego, dzisiejszy dzień będzie  
pierwszym. nowego. 
 
więc drąż. ja pożyję. chcę wstawać o świcie i kłaść się z księżycem;  
śmiać się, pracować, znów podróżować, uprawiać jogging lub nordic walking,  
bo w moim wieku - nie licz kolego, wyglądam dobrze - gdy czuję słońce. 
miłość mnie wskrzesza. kochaj więc. jak swoją: pomimo wszystko, właśnie dlatego  
i ponad wszystko. entuzjastycznie lub dramatycznie, nie ma znaczenia 
bylebym czuła, że jesteś przy mnie, że twoje dłonie 
 
usta i ciało, że twoje myśli, uśmiech szelmowski - nie są z ballady czy z poematu.  
nie z wierszem przyszły, tylko są żywe. wychodzę z lodu, chłodu i głodu. 
słońce ko_pnij mnie. przebiśnieg. 
 
-------- 
dziękuję serdecznie za odwiedziny, dobre słowo i motywację. | 
dnia 11.12.2010 11:45 
Z wieloma przedmówcami zgadzam się, ogólnie przyznaję, jest miły w odbiorze. 
Pozdrawiam. | 
dnia 11.12.2010 19:04 
Kończyński Jan 
miało być leciutko, na palcach 
dziękuję i pozdrawiam | 
dnia 20.12.2010 19:01 
myślę, że warto- zawsze warto dawać z siebie. 
zważywszy, że jesteśmy na tym padole - tylko- gościem- na krótko. 
 
(jaka to smutna prawda o nas samych). 
 
a wiersz do mnie mówi dopiero od drugiej, a zakończenie rozwesela-ela ela ;) 
pierwsza, zupełnie innym stylem, jakby mi kogoś przypominała- te dywagacje.. 
 
pozdrawiam ciebie serdecznie- droga JagodO :) | 
dnia 21.12.2010 07:23 
pierwsza, to ja wkurzona - odwracająca swoją uwagę od tegoż wkurzenia. 
zawsze musiałam radzić sobie sama. 
to na pewno ja :) 
często zmieniam melodię podczas pisania. 
 
tak, warto - ale czasami pojawia się pytanie: po jaką cholerę?  
i - od początku zaczynam dawać z siebie. 
 
pozdrawiam bardzo serdecznie - droga Bożeno :) 
i dziękuję za wizytę. |