dnia 25.11.2010 14:29
poezja jest jak kobieta, której nikt nie pojmie
za żonę
nie prosi, to poeci chcą się nią upajać
hodują marzenia
zaproszona nie nazwie się gościem,
raczej myślą,
co wychodzi sama
?? :) |
dnia 25.11.2010 14:55
Dobry pomysl, choc mozna by go nieco dopracowac, nie podam konkretnych wskazowek bo nie ja to napisalem, czasem warto odlozyc wiersz na dluzej i jak sie do niego wroci to moga pojawic sie jakies usprawnienia. Mimo wszystko podoba mi sie. |
dnia 25.11.2010 15:15
Lulabajka: nie wiem czy twoja wersja jest ciekawsza...mnie raczej lekko irytuje..dlatego, że starasz się stworzyć swoją wersję z moich słów, a każde z nich inaczej się wiąże z wierszem u mnie... :)
Paweł: rozumiem...wiem, że można coś zmienić; najważniejsze, że jakoś do ciebie trafiło :) dzięki:) |
dnia 25.11.2010 15:33
przepraszam, ale nie staram się stworzyć swojego wiersza z Twoich słów. bynajmniej. to było tylko moje spojrzenie na Twój wiersz. następnym razem trzepnę się w paluchy zanim coś napiszę. obiecuję :) |
dnia 25.11.2010 16:10
lulabajka: nie martwi mnie, jeśli ktoś nie uznaje moich wierszy; nie zrażam się krytyką, choć biorę ją na poważnie; trudno, różne są gusta, spojrzenia na poezję itp., ale nie jestem zwolennikiem "mieszania" u innych; masz pisać i otrzymywać komentarze; taki jest cel tego portalu :) dzięki:) |
dnia 25.11.2010 16:43
ciekawy, zaskakujący- mimo, że skojarzenia znane, jakby zasłyszane, ale chyba właśnie na tym polega pisanie wierszy- wykorzystywać zwykłą, szarą codzienność by pokazać coś więcej |
dnia 25.11.2010 17:29
Dla mnie ciekawy, czytelny w przekazie, nie oceniam, nie jestem znawcą, a tylko, tu i teraz, czytelnikiem.Pozdrawiam serdecznie |
dnia 25.11.2010 17:42
magmis, jarzebina: używam wyrażeń powszechnie znanych, żeby wiersz lepiej trafił do odbiorcy; staram się uderzyć słowem w tę strunę emocji, która jest w każdym z nas; czasem mi się udaje a nieraz nie :) dzięki:) |
dnia 25.11.2010 17:58
co za angielski gość bez pożegnania? nie łapię, brakuje mi wyobrażenia. poezja to rzep do psiego ogona. proszę się nie zrażać, to tylko imho. słabiutko |
dnia 25.11.2010 19:08
hubertk: wyjść po angielsku to znaczy wyjść bez pożegnania; stąd tytuł i zakończenie :) pozdrawiam:) |
dnia 25.11.2010 22:44
pan to na serio? i pan sie nie wstydzi? ;)
:D :D :D |
dnia 25.11.2010 23:06
sympatyczny pomysł; chociaż niektóre tezy dość kontrowersyjne :)
np.: jak wolny człowiek, który nie pyta
czy może, co mocno kłoci się z moim pojęciem wolności :)
ale trudno przypisywać Twoim sympatycznym słowom walor
prawdy objawione; nie to było intencją;
jest w Twojej propozycji duża rezerwa w słownictwie i prowadzeniu
narracji;
a ja na Twoim miejscu uśmiechnąłbym się do lulabajki,
za pokazanie innych możliwości;
ja to bardzo bym chciał, żeby pod propzycjami pojawiały się wpisy twórcze,
nieograniczające się do uwagi: ładne -brzydkie; i zawsze będę
sobie cenił głosy krytyczne, które pozwolę dostrzec różnice
w odbiorze i widzeniu świata słów;
hej |
dnia 25.11.2010 23:56
Dobry pomysł na wiersz i dość ciekawe frazy w nim. Intrygująco nawet poprowadzony. Ogólnie więc jestem na tak. Lulabajce byłbym jednak szczerze wdzięczny za na tyle długie zatrzymanie, że prowadzące do prób sporządzenia korekt. Myślę, że na każdy tekst dobrze jest spojrzeć z więcej niż jednego punktu widzenia.
Pozdrawiam. |
dnia 25.11.2010 23:57
od razu trafił;)
pozdrawiam |
dnia 26.11.2010 10:50
wiese: tak...cieszy mnie inne spojrzenie; jednak korekty nie są celowe ze względu na moje świadome (a nie przypadkowe) prowadzenie wiersza; dlatego on musi taki być; może ktoś mógłby napisać go lepiej, ale na to już za późno; cenię sobie zróżnicowanie w podejściu do poezji; mam ogromny szacunek dla autorów operujących różnymi barwami metafor i znaczeniami słów (również lulabajka); gdy czytam jej wiersz to widzę, że ona pisze inaczej i ja to szanuję, ale nie chcę niczego zmieniać u niej; dzięki za komentarz i dobre słowo :) |
dnia 26.11.2010 10:56
nitjer: dzięki... jestem jej wdzięczny za komentarz; chciałbym, żeby do mnie wpadała (jeśli coś ją zatrzyma w moich wierszach) :):) tobie również dzięki i pozdrawiam:) |
dnia 26.11.2010 10:57
bols: Ok jeśli trafiło ;) pozdrawiam:) |
dnia 26.11.2010 10:59
kukor: tak ja na serio i się nie wstydzę;) |
dnia 26.11.2010 14:30
masz pisać i otrzymywać komentarze;
Paweł Loba
sugestia zmian to też komentarz, tylko wymagający odrobiny wysiłku umysłowego, by porównać i wyciągnąć wnioski, więc za podziękowania - proszę bardzo :) |
dnia 26.11.2010 14:43
Paweł Loba,
próbujesz spersonifikować poezję, jakt to robili już inni. Były też próby spersonifikowania sił natury, bogów, zjawisk. Jest to trudne i ryzykowne.
Zaskakujesz skojarzeniami, z którymi trudno polemizować, dlatego tę wersję personifikacji mogę dopisać do wielu, które, jakby się mieszczą w moim rozumieniu.
Pozdrawiam z Gandawy |