mamy swój stosunek przerywany do świata nad ranem
my młodzi - LoMy
I.
mamy czas i emocje runęły w dół ulicy
między kroplami deszczu a wrzaskliwym łanem straganów
śmiech dyskretnie kryjący łopot myśli kłopotliwych
samoopalacz dla natrętnych i głowa do góry mimowolnie
czyste ręce chowam je za siebie
do prawdy mi daleko gdy cieszę się idąc na zakupy
II.
porozrabiam tuląc kawę z nutką orzechową na szybko
to niezdrowo jak zawsze masz rację i wszyscy nieobecni
klaszczą w dłonie
więcej może znajdę coś dla siebie na zapleczu
III.
zmizerniałem bo nie mizernieje kto nie czyta do rana
słowa do rany przyłóż a czasem jak ścierką przez łeb
dano mi do zrozumienia jak zmienia się mój świat
mamy czas i wielkopowierzchniowe sklepy pijane
ze szczęścia
inni markotnieją jak latarnie o świcie
zapominam o bożym świecie.
Dodane przez milo i ja
dnia 06.11.2010 17:47 ˇ
6 Komentarzy ·
795 Czytań ·
|