|
Nawigacja |
|
|
Wątki na Forum |
|
|
Ostatnio dodane Wiersze |
|
|
|
Wiersz - tytuł: ćmienie ciem 2 |
|
|
ćma niejagodowa
uciekłem do miasta przed drwiącym wzrokiem malowanych koni, idących stępa,
kłusujących, galopujących po ścianach; jedynie mistyczny siwosz, zatopiony
w niebycie, nie zwracal na mnie uwagi
wszedłem do dużej kiedyś księgarni, szczególnie mi bliskiej, wypiłem kawę,
obejrzałem nienowe nowości, coś wybrałem, popatrzyłem na półkę z poezją;
jeszcze niedawno były trzy regały, dzisiaj została mizerna półka
ksiądz twardowski i ksiądz twardowski i ksiądz twardowski i stary gałczyński,
i jedyny egzemplarz zielonych pantofli* agnieszki maciąg, chyba ma tyle lat
co ty; agnieszka, nie egzemplarz
mojry powiedziały: kup; nie mogłem odmówić; zielone pantofle będą dla ciebie;
przejrzałem w autobusie, może, kartkując tomik, poczujesz dotyk moich palców;
natknąłem się na słowa jakby o tobie, a może nie o tobie
***
czy naprawdę wierzy
że wielkie okulary przeciwsłoneczne
ukryją jej smutek?
wygląda jak kobieta
której na twarzy
usiadł czarny motyl
a ty jesteś tylko ćmą
siedzisz mi nieważko na ramieniu
zaćmienie. une chansonette de l'amour pourrie*
już zmysły z hukiem prysły i ciało odrętwiało
już oczy smutek stoczył i uszy żal ogłuszył
już nie mów do mnie więcej i zniknij jak najprędzej
monomania
monomyśl
myśl natrętna
myśl bezmyślna
mara chora
mara złudna
a ja myślę
a ja śnię
monomanią
jesteś ty
ćmią miłość coś zabiło a może jej nie było
gdy moja ciągle trwała kochała i szalała
wciąż ćmiła i tęskniła zaćmiona w końcu zgniła
monomania
to nie sen
monomyślą
byłaś ty
*   Agnieszka Maciąg, Zielone pantofle, Wydawnictwo Otwarte, Kraków 2006
** piosenka o zgniłej miłości
Dodane przez wiese
dnia 31.10.2010 03:01 ˇ
32 Komentarzy ·
1179 Czytań ·
|
|
|
|
|
|
Komentarze |
|
|
dnia 31.10.2010 05:45
wiese, ciem ćmę?- laćkiem. Nie ma co włóczyć się myślami po nocy ;) Wiele radości życzę peelowi. Czytałam z przyjemnością. |
dnia 31.10.2010 06:24
no ciem ćmę zaćmiony może ciepnąć, Irga?
laćkiem, laćkiem.
a skoro niejagodowa...
monomania
monomyśl
- takie do bólu
prawdziwe.
zgniła?
w człowieku? to ten zapach długo w nim zostanie.
nieładne słowo
hej |
dnia 31.10.2010 06:27
* ale skoro /../ ... |
dnia 31.10.2010 07:00
Szkoda tej ćmy. Irgo, Ty nieludzka jesteś:)
Na poważnie: lubię Twoją " narrację" wiese. W swej prostocie i bezpośredniości wyrażania siebie, jesteś bardzo przekonujący. Ładnie to się komponuje z tym cytatem. Po prostu the best. Pozdrawiam :) |
dnia 31.10.2010 07:04
bdb :) |
dnia 31.10.2010 07:11
wiese ,kolejny bardzo dobry wiersz z cyklu ciem, ale jaki!Nie zawiodłem się:):) Agnieszka Maciag będzie na pewno zachwycona wierszem i inspiracją:)
Pozdrawiam serdecznie:):) |
dnia 31.10.2010 07:59
do dużej niegdyś księgarni
popatrzyłem na kącik z poezją
Pokićkałeś gwiazdki w przypisach.
Przeczytałem z przyjemnością.
Serdecznie pozdrawiam. |
dnia 31.10.2010 08:59
agnieszki to piękne kobiety, ale to od zawsze wiedziałem.
pozdrawiam |
dnia 31.10.2010 09:09
Nosicielu westchnień,
ta kawa i półki, takie są realistyczne,
a tomik, a tomiki, musiały być ciepłe
jak pagony kapitana portu lotniczego
w ento, molo i ćmozambiku -
lepiej tam, też pewnie mają Bomby-cyidalne -
bo strach pomyśleć jak
nazywa się największa polska ćma, nawet
przed zaduszkami. |
dnia 31.10.2010 09:52
Sięgaj po starego Gałczyńskiego. Raz, dwa. |
dnia 31.10.2010 12:18
a ciemy taki krótki żywot mają...
ładne
smutne
pyłkowe
buźka |
dnia 31.10.2010 13:07
Irga
aaa, to Ty jesteś ćmą dzienną, podbarwioną słońcem :) dzięki
JagodaA
ćmy wysychają rozpięte na szpilkach, miłość, nawet piękna
zdechnąć może, jak zdycha to gnije, niekiedy; czy cuchnie?
da się wytrzymać, gorzej gdy boli :) dzięki
Janina
nadmiar łaskawości, ślonska dziołcho :) dzięki
Papirus
a gdzie +m czyli plus? :) dzięki
Jotek
to sądzisz. że agnieszka mogłaby trafić na PP? :) dzięki
gammel grise
niegdyś podpowiadała mi jedna fajna ćma, nie posłuchalem,
widać-szkoda; swoją drogą niegdyś zwykłem dyskwalifikować
jako trącące lekkim patosem, może niesłusznie, zmienię;
kącik jest dzisiaj fantazją, to naprawdę jedna tylko półka;
niegdyś, nie tak dawno, był cały dział, ze specjalistyczną
obsługą; chyba wybrałbym i tak półkę :) dzięki
stanley
no to pokłońmy się z uśmiechem agnieszkom portalowym,
wierzę w Twój wyrafinowany smak; pokłońmy się również
tym agnieszkom - wyjątkom, potwierdzającym regułę :) dzięki
stepowy
fakt, tam przepadają za robieniem mi kawy; największa polska ćma nazywa się zyta gilowska, ani chybi :) dzięki
Oxie
o, to Ty chiba mucha jesteś ? dzięki
wiercipieta
krótki, ale bardzo intensywny; reguła coś za coś w ćmawym
świecie ciem jest powszechnie akceptowana :( buźka, Młode |
dnia 31.10.2010 13:45
Ale Ty ćma nie i w płomieniu nie spłoniesz, zaszyjesz się na chwile w jedwabnym kokonie i wrócisz. Podoba mi się, przeczytałam z przyjemnością. Serdecznie. ;))) |
dnia 31.10.2010 13:46
Pomyliłam: *Ty nie ćma ;) |
dnia 31.10.2010 14:15
;)
ale zes sie napracowal, ;)))
-wszedłem, wypiłem, obejrzałem, wybrałem, popatrzyłem -- no mam nadzieje, ze nie za jednym razem to wszytko robiles ;)))))
fajny :) |
dnia 31.10.2010 14:29
tak? hm. reguła. a poza nią? może ćma nie ciemna, może ważka nie ważka? może reguła nie regulaminowo reglamentowana? burzy się burza. reguł ciemnych ciem nie przyswaja. |
dnia 31.10.2010 15:14
Ćmy, konie, zacni poeci i miłość. Ona jest najważniejsza. Serdeczności. |
dnia 31.10.2010 15:58
aż korci by z ćmą i ćmikiem
puścić się w tany
raz dalej raz bliżej
to w żar świecy to chłód nocy
mówią krótkie życie
ale jaki koniec!!!
:):)
pozdrawiam |
dnia 31.10.2010 17:21
Eulalia
eh, Lalka,Ty to masz pomysły,
jedwabnik zakochany w ćmie? dzięki
Madoo
nie wiedziałaś, żem pracowity? och, wykonałem wiele
jeszcze innych czynności, ale tutaj jest tylko o ważniejszych,
znaczących; no i o ćmie myślałem, leitmotiv :) dzięki :)
wiercipieta
ćmy potrafią być spełnione; gorzej z ich ofiarami, którym nie służy
efemeryczność kontaktu; ćmy są gorsze od rusałek, prawo wiesego 1 :(
Bogdan
y la fuerza de la bragueta :) dzięki |
dnia 31.10.2010 17:34
Gratuluję Zyty, czuję się na poziomie odparowany. |
dnia 31.10.2010 18:48
Fajne sa księgarnie, o ile są księgarniami:) I antykwariaty, znam taki jeden, trzeba zejść do piwnicy, a w środku uśmiecha się wciąż taki sam rudy właściciel i zaciera ręce, bo nikt od niego nie wychodzi z nieruszonym portfelem:) |
dnia 31.10.2010 22:24
poprzedni podoba mi się coraz bardziej, żyje :))
w tym tylko motyw z ćmą na nosie.
Pozdrawiam |
dnia 31.10.2010 23:25
spełnione? stan taki nie istnieje. prawo pięty pierwsze.
prawo pięty drugie: nie ma gorszej gorszości niż gorszość przebrzmiałej gnuśności
prawo pięty trzecie - najważniejsze: iluzoryczność jest gorszością najgorszą
prawo pięty czwarte:
(czeka na wypełnienie)
;)
P.S. nie lubię rusałek. |
dnia 01.11.2010 00:28
pomysłowy, poetyczny. |
dnia 01.11.2010 09:23
sterany
stepowy
sykomora
lulabajka
wiercipieta
maryla dzięki |
dnia 01.11.2010 19:59
wrocilam z krotkiej podrozy troche zmeczona, po przeczytaniu Twojego wiersza zmeczenie pryslo, dzieki! |
dnia 02.11.2010 08:22
Przyjemnie się czyta to Twoje ćmienie, ta monomyśl jest bombowa.
I ten język, którym z taką lekkością misternie operujesz.
Hej, Idzi |
dnia 02.11.2010 13:24
Ja to jestem ćmą na gigancie - to się nie liczę - pisze się piszę - buź specjalnie skrzydlaty - ale już nie wiem czy powodem są konie garbate czy ćmy skrzydlate:) |
dnia 03.11.2010 17:30
Trochę myślę jak Madoo ale jak żeś pracowity to ni chybił mus dobrze :) |
dnia 04.11.2010 13:38
winter
prysło, bo wystraszyło się monomanii, też bym się bał; dzięki
Idzi
jasne, bombowa, detonuje rykiem i ubija na śmierć; wiem to; dzięki
Alutka
z giganta natychmiast wracaj, przywra czeka na Cię :) dzięki
Dobromir
no co Ty, baby słuchasz? zobaczysz, marnie skończysz :) dzięki |
dnia 05.11.2010 14:17
drwiący wzrok malowanych koni - intrygujące, zaciekawia; siedzisz mi nieważko na ramieniu - dobre! Trzeci epizod nie przemawia do mnie. Pomyślności annadoraczynska |
dnia 12.11.2010 08:29
annadoraczyńska
dziękuję, że zechciałaś poczytać i pokibicować;
nie wszystko musi przemawiać z jednakową ekspresją,
nie każdy sposób wyrażania emocji trafia; słowa odbieramy
przez pryzmat gender, w który wierzę oraz pryzmat
własnych doświadczeń; emocje tkwią w słowach, ale często
bywają to słowa, z którymi się nie zgadzasz lub inaczej odbierasz;
kłaniam się |
|
|
|
|
|
|
Dodaj komentarz |
|
|
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
|
|
|
|
|
|
|
Pajacyk |
|
|
Logowanie |
|
|
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
|
|
|
|
|
Aktualności |
|
|
Użytkownicy |
|
|
Gości Online: 45
Brak Użytkowników Online
Zarejestrowanych Użytkowników: 6 439
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: chimi
|
|
|
|
|
|