|
Nawigacja |
|
|
Wątki na Forum |
|
|
Ostatnio dodane Wiersze |
|
|
|
Wiersz - tytuł: Cieśla i Józef (o jeden kościół za daleko) |
|
|
Nawet się cieszył, że przez gwarę ta pierwsza spowiedź w wielkim mieście,
nie będzie zrozumiana wcale, więc może wszystko wyznać, wreszcie.
Kiedy miał kończyć i powiedzieć, już więcej grzechów nie pamiętam,
dodał: I mową grzeszę co dzień, takie tam różne i przekleństwa.
Za to ze kciołeś mnie osukać, trza na kościele dach pszyśpiesyć,
co zaś się tycy twoje mowy, mozes niom synu dalej grzesyć.
O jeden kościół za daleko, by wrócić wzrokiem na Podhale,
tak samo dzieje się z człowiekiem, który ucieka coraz dalej,
myśli, że z wiosną w stare gniazdo będzie powracał jak bociany,
rzadko powraca jako gazda - częściej jak chłop cywilizowany.
Słuchał tych jego filozofii i właśnie przez to, że tak kazał,
odwiedzał kościół przy parafii, gdzie zapomniane grzechy zmazał.
Dodane przez kozienski8
dnia 08.06.2010 07:37 ˇ
42 Komentarzy ·
2058 Czytań ·
|
|
|
|
|
|
Komentarze |
|
|
dnia 08.06.2010 08:37
Nawet się cieszył, że przez gwarę ta pierwsza spowiedź w wielkim mieście,
nie będzie zrozumiana wcale, więc może wszystko wyznać, wreszcie
no i o jeden kościół za daleko...
Bardzo tak. |
dnia 08.06.2010 09:04
Hej, Bronku !
Prawie że moralitet, pisany gwarą. Piękny fragment, wskazany przez JagódkĘ, a całość również trzyma wysoki poziom.
I super puenta.
Pozdrówka |
dnia 08.06.2010 09:08
BRONKU, podoba mi się Twój wiersz, jest mądry. Lubię Cię czytać. Pozdrawiam serdecznie. Irga |
dnia 08.06.2010 09:29
dobre i naukowe :) |
dnia 08.06.2010 09:34
Dobrze się czyta. Postawa spowiednika zdecydowanie na tak. Pozdrawiam z uśmiechem. |
dnia 08.06.2010 10:24
Oryginalna kompilacja. |
dnia 08.06.2010 12:49
Bronku poruszył , Twój piekny wiersz... i nie o jeden most za daleko ale O jeden kościół za dal;eko... :)Pozdrawiam serdecznie:) |
dnia 08.06.2010 13:18
Piękny wiersz, ale ostatnia strofa nieco odstaje jakościowo (choćby przez rym "częstochowski") od reszty.
Pozdrawiam - Tomek |
dnia 08.06.2010 14:57
Interesujace. |
dnia 08.06.2010 15:28
mógłbyś mnie nauczyć pisać tak ładnie
napisałbym może o wrocławiu?
gór nie ma, ale woda jest. i komary.
powodzenia |
dnia 08.06.2010 16:42
Jagoda, pewnie gdyby ten biedny cieśla wiedział ze trafi na śp. ks. TISCHNERA inaczej by śpiewał, ale i tak wyszedł na tym jak należy,,dzięki ) |
dnia 08.06.2010 18:15
kozienski8
no no. Z Tischnerem podobno konie można było kraść. Sam o sobie mówił, że jest najpierw człowiekiem, potem.............. a na końcu księdzem. Ale czy w konfesjonale dojrzałby?
Twoje wersja jak najbardziej :) haha :)) |
dnia 08.06.2010 18:23
przed sobą się nie ucieknie
lubię te bezbłędne rymowanie Autora
do tego ciekawy przekaz
pozdrawiam |
dnia 08.06.2010 22:05
Bronku, cieszę się, że jesteś! W pięknym stylu, jak zawsze. Pozdrowienia serdeczne. |
dnia 09.06.2010 04:37
Fajny wiersz Bronku, chwyta za serce, lubię Twoja filozofię zyciową, oczywiscie wiersze najbardziej.
Trzymaj się, hej!, Józek |
dnia 09.06.2010 06:04
Bogdan, Dzięki że zahaczyłeś o mnie, dobre słowo zostawiasz, ja też, dobrego) B |
dnia 09.06.2010 06:05
IRGA, czy mądry? chyba tak, prawdziwy na pewno, pozdrówka z Obidzy |
dnia 09.06.2010 06:06
Dobromir,kolejny raz duże dzięki, i tak samo jak wyżej, miej się jak trza) B |
dnia 09.06.2010 06:08
Poetki z kuchni, pewnie że tak, tak też można, na własną chwałę i kościoła, dobrego dnia i potem też, ) B |
dnia 09.06.2010 06:10
Łukasz Radwaniak, powiem tak ja powiedziałby sp. ks. Tischner, TYZ PROWDA, ( tylko która?) hej!! |
dnia 09.06.2010 06:12
Jotek, dzięki Jarku, na kościoły chyba nikt nie przelicza, ale i ja czasami byłem o kilka za daleko, pogody brachu ) |
dnia 09.06.2010 09:57
Zajrzałem i znów się nie zawiodłem.
Głęboko się wyczytuje.
Pozdrawiam z Gandawy |
dnia 09.06.2010 13:47
dziękuję za sporą garść góralskiej mądrości, którą ubrałeś w ciekawą opowieść :). pozdrawiam Cię ciepło, Bronku :). |
dnia 09.06.2010 14:43
Tomasz Kowalczyk, wiem Tomku że rym słaby, ale jak sie czyta, dla mnie to było ważniejsze, pozdrawiam, B |
dnia 09.06.2010 14:44
pawel kowalczyk, , miło ze i Ciebie zainteresował, postaram sie tak dalej, zachodź częściej)),B |
dnia 09.06.2010 14:46
wiese, dajże spokój stary góralowi, skoro o smokach tak dobrze kroisz, Wrocław to mały pikuś dla Ciebie, bywam tam widziałem, graba)) |
dnia 09.06.2010 14:47
rabi a no, nie ucieknie się, chociaż często ucieka, dzięki za dobre słowa, pozdrawiam dobrze)) |
dnia 09.06.2010 14:49
Witam i Ciebie Janino, jeszcze jestem, a jak już tak to buziaki)) |
dnia 09.06.2010 14:52
Idzi vel Józef, A żebyś wiedział druhu że trzymać się trzeba, góry płyną chociaż już po deszczu, daj grabę, hej!! |
dnia 09.06.2010 14:54
Henryku O z Gandawy, , Witam Cie serdecznie, szkoda ze tak rzadko tutaj zaglądasz, dawno nie czytałem nic Twojego, kiedyś lubiłem, przypomnij się, pozdrawiam z gór, B |
dnia 09.06.2010 14:57
Katarzyna zając Ulotna, To mnie miło gościć, laureatkę ( chyba niedawnego konkursu) gdzieś czytałem, albo konkursów - słyszałem, miło mi jak zawsze, pozdrówka, B |
dnia 09.06.2010 16:29
z doskoku wpadam, praca absorbuje.
Bronku, trzymasz poziom. to dobrze. do tego coraz bardziej urozmaicona jest twoja poezja. jest co czytać. jest w czym się zagłębić.
tak trzymaj. pogody ducha,
pozdrawiam serdecznie :) |
dnia 09.06.2010 17:06
Zaglądam do Ciebie, jak zwykle i czytam kolejną ciekawą opowieść.
Serdecznie pozdrawiam Bronku:) |
dnia 09.06.2010 20:57
kropek, Tym bardziej wdzięczny Ci jestem Witku, wiem jak to jest, gdy się kilka gospodarek obrabia, witaj na moich zagonach i weź trochę dobrych plonów, jako i ja Twoje zbieram, miej się najlepiej,B |
dnia 09.06.2010 20:59
Elżbieta, pyta się góral, kiedy Ty na tej Paszczowej będziesz widoczna, tylko nie świeć za bardzo, coby reszty uroków nasze okolice nie straciły, dzięki za analizę , serdeczności)) |
dnia 10.06.2010 06:52
Czytam Cię Bronku. Z nieustanna przyjemnością.
Pozdrawiam
HEJ! |
dnia 10.06.2010 06:53
Zachwycił i wiersz i hołd dla Człowieka. |
dnia 11.06.2010 13:15
Daniel, bierz i moje pozdrowienia na Mazury, dobrze Cię widzę, B |
dnia 11.06.2010 13:17
Eulalia, bardzo ładnie mnie podkreśliłaś, dzięki za ocenę, słonka)) |
dnia 12.06.2010 20:26
Wiersz zachwyca, fragment pisany gwara robi wrazenie, musze czesciej zajrzec do Panskich wierszy |
dnia 13.06.2010 16:31
Witaj Bronku, jak zawsze z przyjemnością do Ciebie zaglądam i czytam :)
Wierszem, tak wiele w prosty sposób mówisz o tym, co nam przyniosła ta cywilizacja. Czasem trzeba takiego cieśli, który wyszlifuje te nieokrzesane języki :) Wczoraj w mojej rodzinnej wsi - w nowo wybudowanym kościółku, gdzie w głównym ołtarzu umieszczony jest obraz, ze sceną zaśnięcia świętego Józefa, modliłam się za młodą parę, która uroczyście wypowiedziała słowa przysięgi małżeńskiej.
A na weselu natańczyłam się tak, jak za dawnych lat. Takie chwile, na długo pozostają w pamięci. Są jeszcze tacy, których cywilizacja do końca nie zepsuła:)
Pozdrawiam w weselnym jeszcze nastroju:) |
dnia 18.06.2010 18:22
.. poczytałem z przyjemnością a w tekście dystans , melancholia i zapytania , ładnie ujęte i zakamuflowanie atrakcyjne , skryłem się pod chórem i zastanowiłem chwilkę , pozdrawiam .. |
|
|
|
|
|
|
Dodaj komentarz |
|
|
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
|
|
|
|
|
|
|
Pajacyk |
|
|
Logowanie |
|
|
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
|
|
|
|
|
Aktualności |
|
|
Użytkownicy |
|
|
Gości Online: 4
Brak Użytkowników Online
Zarejestrowanych Użytkowników: 6 439
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: chimi
|
|
|
|
|
|