dnia 28.04.2009 22:06
bardzo ładnie, bardzo ciepło i subtelnie napisany erotyk... wiersz kupuję w całości, choćby dlatego, że maki to jedne z moich najbardziej ulubionych kwiatów (kiedyś je sama włożyłam między wersy jednego ze swoich tekstów ;-). a poza tym podoba mi się wszystko, a szczególnie porównanie skóry do dzwonka u drzwi, bardzo działa ono na wyobraźnię :-). dzięki temu końcówka to sam miodzio :-).
pozdrawiam serdecznie i miło Cię tutaj widzieć, w sensie czytać, retesko :-). |
dnia 28.04.2009 22:31
bardzo na TAK MS |
dnia 28.04.2009 22:32
nad jednym fragmentem się zastanawiam, czy może:
skóry nie da się oszukać?
zdania nie zmieniam, subtelny w języku, a jednak "ma moc"
pozdr. :) |
dnia 28.04.2009 23:01
Yes:) |
dnia 28.04.2009 23:20
Dobry.
Pozdrawiam |
dnia 28.04.2009 23:32
Tylko jakby za dużo się. Być może dobrze byłoby chociaż jednego się pozbyć. Najłatwiej chyba tytaj:
I dzieje się tajemnica:
(i przy okazji jednego z czterech wielokropków, chyba że taki był właśnie plan:)) |
dnia 28.04.2009 23:39
W porządku, subtelnie.
Na mój gust wers: "I dzieje się tajemnica" jednak nie pasuje, przypomina mi on fragmenty baśni z dzieciństwa, poza tym trochę jest ckliwy.
A co do skóry, hm.. wersy z nią, po prostu przejadły mi się.
Pozdrawiam:) |
dnia 29.04.2009 00:27
Piękny, delikatny wiersz, w całości urzeka.
JBZ. |
dnia 29.04.2009 01:05
Jak ja lubię takie pisanie. Maki zawsze dla mnie były bardziej erotyczne niż róże, bo bliższe naturze i spontaniczności.
Piękny wiersz. Pozdrawiam serdecznie |
dnia 29.04.2009 07:09
w całości na tak, pozdrawiam serdecznie :) |
dnia 29.04.2009 09:04
Przepiękny, urzekł mnie bez reszty :) |
dnia 29.04.2009 09:15
Dobry :) |
dnia 29.04.2009 10:08
Pękające pąki maków; udało się tu zmienić głośny i wesoły schemat, delikatnie i wrażliwie. |
dnia 29.04.2009 10:09
wiersz nad wyraz (sic!) "czytliwy", w trzech zwrotkach jak w trzech rundach daje popalić, a puenta to był klasyczny KO, teraz się cucę :) |
dnia 29.04.2009 12:08
ładny wiersz. Jak wiadomo maki pasują retesce:) |
dnia 29.04.2009 12:27
Tak, to dobry wiersz, a szczególnie podoba się to, że mówi o miłości, spokojnie, cicho, a przez to wcale nie mniej,a może bardziej ekspresyjnie. |
dnia 29.04.2009 14:13
Tereniu, gratuluję. Bardzo dobry wiersz. |
dnia 29.04.2009 15:32
Cudeńko. Czyta się z przyjemnością. Pozdrawiam. |
dnia 29.04.2009 18:42
A z taką obawą wklejane, że ckliwe. No bo ckliwe, no... ;)
Dziękuję za czytanie i słowo zostawione.
Przemek, pamiętasz, no... :) |
dnia 29.04.2009 20:10
Piękny:) Pozdrawiam. :) |
dnia 29.04.2009 23:40
Ponieważ jestem w lichym nastroju narzuca mi się na myśl myśl, że słowa zaledwie znaczą - czyli - są, jak ciastka za szybą. Tym niemniej, można patrząc umrzeć z głodu - jak się nie robi jeszcze gdzieś w prozie.
Znajomy warsztat. Ale, trzeba mieć lupę w tym portalu, bo grunt tu, na centometry . |
dnia 30.04.2009 09:19
tak, to dobry wiersz. podoba mi się. delikatny, kobieca ręka.
pozdrawiam :) |
dnia 30.04.2009 09:37
Dawno nie czytałam tak udanego kobiecego erotyku. Ciepło emanuje z wiersza, a subtelność nakreślenia relacji mnie urzekła. |
dnia 30.04.2009 15:38
Bardzo kobiecy wiersz, pełen uczuć i wrażliwości.
Zwróciłem uwagę na "przepastne materace" i nijak ich sobie nie mogę wyobrazić.
:A z taką obawą wklejane, że ckliwe. No bo ckliwe, no... ;)"- to charakterystyczne podejście dla wielu poetów. Obawa przed wstydem (że się będzie zbyt mało współczesnym) powoduje, że
często silą się na bzdety za cenę własnej osobowości, stylu.
Reteska, Tereska, pisz tak częściej, bo wtedy jesteś sobą.
Pozdrawiam wiosennie :) |
dnia 30.04.2009 18:24
Jeszcze raz podziękowania. :)
Henryku:
przepastny - wg słownika PWN to: «bardzo głęboki, obszerny lub rozległy». Ja nie mam problemu z wyobrażeniem... ;)
A poza tym - zawsze piszę jak ja. I - na szczęście - mam świadomość tego, że na własne ckliwizny muszę bardzo uważać. :)
Serdecznie Państwa pozdrawiam. |
dnia 30.04.2009 19:16
wow, dyskretnie erotycznie o niewidzialnej więzi łączącej dwoje ludzi
sama nie nazwałabym tego wiersza erotykiem, bo ta forma sprowadza wszystko do jednego, ogranicza, narzuca, a tu wyczytuję więcej. Tyle że nie od pierwszego czytania, przez tą subtelność w przekazie o mało tego wiersza nie przegapiłam.
Pozdrawiam :) |
dnia 30.04.2009 23:33
Nieza, Ty spryciaro. :) |
dnia 01.05.2009 14:20
Dobrze Cię wciąż czytac:) |
dnia 01.05.2009 15:54
świńtuchowaty wiersz, no no :] |
dnia 01.05.2009 16:19
"przepastny materac", głęboki, czyli bardzo stary, z rozległą doliną wyleżaną przez tyłek :) . Liryczne.
Jednak w dalszym ciągu nie pasuje mi do wiersza.
Pozwól, że pozostanę przy swojej wyobraźni .
Pozdrawiam pierwszomajowo :) |
dnia 01.05.2009 21:19
Henryku - przepastny czyli duży i miękki, wcale nie stary. :)))
Wygodny. :P |
dnia 01.05.2009 21:20
La - nie ustosunkuję się! :P |
dnia 02.05.2009 11:18
nad wyraz zmysłowo. i pięknie ale też niepokój wpisany pod podszewkę tego Wiersza. |
dnia 15.06.2009 22:57
najlepszy jaki tu przeczytałam o niej i nim. tego szukam w poezji. niebanalności połączonej z prostotą i wyrafinowaniem. |
dnia 22.01.2011 19:58
Piękny. |