Jutro świat się zmieni jutro słonce zaświeci
Jutro poczujesz rozkosz jutro ta piękna godzina
Ukochanego nadejście może nawet dobrobyt
Tylko tyle nas od tego dzieli dwie chwile
Światło nas ogrzewa swym ciepłem
Rozjaśnia drogę, przez która musimy kroczyć
Zakręty nam Bóg prostuje i dalsza trasę pokazuje
Życie mu oddałem pomaga mi wszędzie
Gdy niebezpieczeństwo się zbliża, gdy pada ojczyzna
Moje serce płacze wtedy tylko dzięki niemu wybaczę
Dzięki niemu poczuje dobroć dzięki niemu nic nie strącę
Tylko swój żywot i tak piękny o wiarę wzbogacę
Potem rozniosę dobre nowiny nic się nie dzieje przypadkiem
Przypadek to zawsze wola osoby wyższej nami kierującej
Wszechwiedzącej my się podporządkujemy
I dzięki niemu cel życia znajdziemy.