Ty coś mnie stworzył a później ocalił
I dnia każdego masz o mnie staranie,
Powiedz mi Panie,
Czemu w mym sercu tak mało wdzięczności?
Czy to jest brak wiary, czy to brak miłości?
Łaska Twoja ze mną, czy boskie skaranie?
Że tego nie wiem, przeto pytam Panie

Ty co mnie karmisz co dzień i ubierasz
I znasz odpowiedź na każde pytanie,
Powiedz mi Panie,
Czemu w mym sercu wciąż niecne zamiary?
Czy to brak nadziei, czy jednak brak wiary?
Czy wieczność przede mną, czy wieczne wygnanie?
Że tego nie wiem, przeto pytam Panie

Ty coś mi kiedyś w swej dobrotliwości
Obiecał po wsze czasy bytowanie,
Powiedz mi Panie,
Czemu, choć wiem, że jesteś Agnus Dei
Brak mi wciąż miłości i wciąż brak nadziei?
Bo naprawdę nie wiem co się ze mną stanie,
Że tego nie wiem, przeto pytam Panie.