dnia 05.12.2007 16:26
chyba się otruję...albo co... |
dnia 05.12.2007 16:52
no tak. mądrować się autor potrafi i podważać czyjeś komentarze pod wierszami. szkoda że nie podpiera tej pewnej siebie i aroganckiej postawy jakimiś przykładami dobrych wierszy. bo tu nic a nic. |
dnia 05.12.2007 16:57
grafomania |
dnia 05.12.2007 16:57
ejcz - święte słowa |
dnia 05.12.2007 17:09
pisanie o pisaniu...nieco plytko i za krotko. |
dnia 05.12.2007 17:28
Może niech autor porysuje... |
dnia 05.12.2007 19:27
Pisać nie chcę
no i niech autor się trzyma tej wersji ;]
bo niestety wiersz z tego żaden |
dnia 06.12.2007 11:09
Czesto zastanawiam sie nad forma przekazu, naszych mysli, refleksji. Jaka jest najlepsza forma poezji? Czy ta, ktora zmusza czytelnika do "wysilku" inelektulnego, czy tez ta, ktora wprowadza go od razu, ukazujac mu rzeczywisty obraz z zastosowaniem prostych slow.Tekst, ktory czytaliscie drodzy opiniodawcy jest pytaniem skierowanym do Was. Jaka inna forme mozemy zaproponowac oprocz tych , ktore juz znamy? MCHROMINSKI6? Rysuje takze, szukam sposobu wyrazania swoich mysli. Pozdrawiam |
dnia 06.12.2007 13:14
jacenty? masz ochotę bić pianę? prosze bardzo:
nie ma "najlepszej formy poezji" albo coś jest napisane dobrze albo źle, osobiście stoję na stanowisku, że wszystko, co zmusza do wysiłku intelektualnego jest bardziej wartościowe od tego, co jest lekkie, łatwe i przyjemne (co nie oznacza, że nie bawi mnie czasem "tanie efekciarstwo" :D) |
dnia 23.12.2007 22:34
sorrki. strzał chybił celu. |
dnia 27.12.2007 18:20
w XVI wieku ująłbyś za serce, mnie też (tyle że w którymś z poprzednich wcieleń). wzruszające. a jak nie chcesz pisać to nie pisz, mówić też nie musisz. tylko proszę jakoś tak bardziej realnie bo flaki się przewracają. naprawdę! |
dnia 27.12.2007 18:31
poza tym popatrzyłam odrobinę wstecz pańskiej niezwykle ujmującej twórczości. i doszłam do wniosku, że jest pan śmieszny ;D wszyscy pana bez przerwy krytykują, nazywają na każdym kroku grafomanem, a pan wciąż bezustannie drąży ten okropny sposób pisania, który nie wnosi zupełnie nic, oprócz podanych w całkowicie bezpośredni sposób utartych "mądrości" życiowych, których wstydziłby się przeciętny dziesięciolatek. serdecznie pozdrawiam i w nowym roku życzę jakiś wstząsających doświadczeń, które uczyniłyby pana choć odrobinę mniej zblazowanym. |
dnia 27.01.2008 17:56
Cóż ten wiersz i te komentarze to dla Autora czas wielkiej próby. Wbrew jednak komentarzom próbuj, bo taki jest sens istnienia i ... pisania. Serdecznie pozdrawiam. |
dnia 09.05.2010 13:17
?? |
dnia 28.05.2010 19:09
... moze lepiej wiecej czytac? Ja czasem tez wole poczytac niz sama cos napisac... :) |