Co to jest poezja? To jest w nocy słońce.
To gdy w zimie piasek na plaży gorący.
To zrozumieć miłość, i pokochać wroga,
To móc medytując zobaczyć twarz Boga.

To jak na nieznane móc otworzyć serce,
To kiedy łzy w szczęściu a uśmiech w rozterce,
To jak bratnią duszę odnaleźć wśród tłumu.
To w miłości wielkiej nie stracić rozumu.

Co to jest poezja? To w locie skowronek.
To jak zważyć duszę, zmierzyć nieskończone,
To jak ciastko z kremem, albo bułka z masłem,
To za duże buty i spodnie za ciasne.

Co to jest poezja? To wilki do lasu.
To swój własny pogrzeb zobaczyć zawczasu.
To ćma wciąż do światła, kareta u wołu,
Powyłamywane trzy nogi od stołu.

To woda w piwnicy, nietoperz na strychu,
To za czyjeś zdrowie wypić po kielichu.
To jest wróbel w garści lub gołąb na dachu,
Kłamstwa krótkie nogi, wielkie oczy strachu.

Co to jest poezja? To duby smalone.
To za twardy orzech, piwo nawarzone,
To włos na talerzu albo mucha w zupie,
Wakacje we wrześniu, dwie niedziele w kupie.

Co to jest poezja? Świnie przy korycie.
To cuda techniki oglądać w zachwycie.
To zmrożone palce, słońcem nos spalony,
To płacz noworodka, pogrzebowe dzwony.

To długie wakacje, lub za morze sójka,
Okulary cioci albo wąsy wujka,
Pod łóżkiem bambosze i kilim na ścianie,
Bitwa pod Grunwaldem, styczniowe powstanie.

Poezja to także słonecznik Van Gogha
To nasza do nieba długa, kręta droga,
Śniadanie na trawie, płonąca żyrafa,
To plecione krzesło i trzydrzwiowa szafa.

Poezja to także latawiec na sznurku.
To papuga w klatce i pies na podwórku.
To wrony na śniegu, kruk nad zboża łanem,
Ratlerek w fotelu i dzieci niechciane.

To ''Sen o Warszawie'' i sny o wolności,
To ''Sen nocy letniej'', to także gra w kości,
Dziewiąta symfonia, cztery pory roku,
To tonący z brzytwą i światełko w mroku,

Poezja to także fortepian Szopena,
To ''tak'' przemyślane i ''nie'' od niechcenia,
To ''nie'' w referendum i ''tak'' przy ołtarzu
To pieprzyk na udzie i piegi na twarzy.

Co to jest poezja? Ostatnia wieczerza,
Srebrniki Judasza, Tomasz co nie wierzył,
Trzy piania koguta, graal w hurtowej cenie,
Marii Magdaleny lekkie prowadzenie.

Poezja to także moneta na tacy,
Wagary nad rzeką i tramwaj do pracy,
Nagana od szefa, pokuta od księdza,
Pieniądz z jednej strony, przeciw niego nędza.

Lecz gdy w twoim sercu wrażliwość zanikła,
Wszystko co w tym wierszu to są rzeczy zwykłe.
Lecz jest na padole tym jeszcze zjawisko -
Dla duszy artysty poezją jest wszystko.