poezja polska - serwis internetowy

STRONA GŁÓWNA ˇ REGULAMIN ˇ WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW ˇ IMAK - MAGAZYN VIDEO ˇ AKTUALNOŚCI ˇ FORUMPoniedziałek, 25.11.2024
Nawigacja
STRONA GŁÓWNA

REGULAMIN
POLITYKA PRYWATNOŚCI

PARNAS - POECI - WIERSZE

WIERSZE UŻYTKOWNIKÓW

KORGO TV

YOUTUBE

WIERSZE /VIDEO/

PIOSENKA POETYCKA /VIDEO/

IMAK - MAGAZYN VIDEO

WOKÓŁ POEZJI /teksty/

WOKÓŁ POEZJI /VIDEO/

RECENZJE UŻYTKOWNIKÓW

KONKURSY 2008/10 (archiwum)

KONKURSY KWARTAŁU 2010 - 2012

-- KONKURS NA WIERSZ -- (IV kwartał 2012)

SUKCESY

GALERIA FOTO

AKTUALNOŚCI

FORUM

CZAT


LINKI

KONTAKT

Szukaj




Wątki na Forum
Najnowsze Wpisy
Proza poetycka
playlista- niezapomn...
Ksiądz Jan Twardowski
Bank wysokooprocento...
Co to jest poezja?
...PP
slam?
Poematy
"Na początku było sł...
Cytaty o literaturze
Ostatnio dodane Wiersze
Kalkomania
Po prostu miłość
Delikatny śnieg
Co
Ona jest w górach
O kindersztubie*
Przedustawność
Ostatni seans przed ...
W godzinach dla seni...
Chciejstwo
Wiersz - tytuł: R jak Rzym




pod łukiem okna, wymykam się nocy

wypełniona wiatrem przestrzeń,
unosi mnie zaułkami,
choć nazbyt szybko, by odczytać pamięć z kamieni;

jeszcze kilka przecznic

i trawertyn kolumnady Berniniego
wystrzeliwuje prosto z mroku,
biały niczym śpiew i ramiona!

próbuję doliczyć się teraz papieskiego okna,
ale ucieka mi spod palca,

porwane nagłym podmuchem, wiruje w powietrzu jak karta,
łopocząc z czernią skrzydeł i sutann,
wielki plac ogarnia chaos, gwałtownie wzmaga się wiatr

gdy kopuła bazyliki, jak gigantyczna pchła ze złota
zaczyna skakać chcąc nakryć ciszą fontanny;
a kolumny prężą pierś

wiotczeję...

nagle
dźwięk dzwonu wstrząsa żywiołem,
powietrze zamiera;
pojawia się wyśniony przez Berniniego
łuk,

unoszę brwi...



Dodane przez konto zablokowane nr 4 z 2023 dnia 29.07.2023 21:14 ˇ 12 Komentarzy · 635 Czytań · Drukuj
Komentarze
silva dnia 30.07.2023 18:12
Oryginalne wspomnienie, najbardziej to: i]kopuła bazyliki jak gigantyczna pchła ze złota
zaczyna skakać[/i]. Duża w tym opisie rola wiatru, ale dla mnie najważniejszy był tam wiatr (symbol DŚ), który zamknął Księgę podczas pogrzebu JPII. Pozdrawiam.
konto zablokowane nr 4 z 2023 dnia 30.07.2023 19:53
Silvo miła :)), dziękuję za miłą refleksję :), wiesz, to oczywiście jest całkowicie zmyślona nocna wędrówka, nabudowana na konkretne wzruszenie jakie wywołała zasłyszana informacja o tym, że Bernini nie zdążył zwieńczyć swojej kolumnady łukiem triumfalnym!
Uzmysłowiłam siebie, że wykonując powszechnie podziwiane dzieło życia, jeszcze dalej można czuć niedosyt.. ..więc, irracjonalnie zupełnie - na końcu łączę ze sobą kolumny .. ..😉.
A wiatr, ech wiatr.. .. to dla mnie niemal anima mundi 💨💨, pozdrawiam serdecznie :)
marguerite dnia 30.07.2023 22:07
Bardzo ładny pierwszy wers, ale bez przecinka. Tak sobie głośno myślę, że byłby z niego fajny tytuł, w zamian za obecny;)
Idąc dalej; trochę zastanawia mnie cząstka -
porwane nagłym podmuchem... okno... wirujące jak karta.
Trochę na wyrost. Kojarzy mi się z jednej strony z jakimś armagedonem i oknem latającym luźno po placu Św Piotra, z drugiej: ciężkie okno, a wiruje jak karta? Tutaj mam takie trochę odczucie niewyważenia, bo jednak ta wirująca karta/jak karta, kojarzy mi się z pewną lekkością do której nie do końca pasuje okno. Zabrało to sporo mojej uwagi, odrywając mnie od reszty tekstu. Rozumiem, że miałaś na myśli otwarte okno, kwaterę, którą wiatr poruszał/ targał. Jednak przemyślałabym ten fragment w sensie doprecyzowania, dopracowania, bo tak zapisany obraz, może wywoływać błędne skojarzenia.
Poza tym wiersz taki Twój, obrazowy, opisowy, a jednak pełen wewnętrznych przeżyć. Zawsze z przyjemnością. Pozdrawiam.
Ell dnia 30.07.2023 23:46
Jak to zostało ładnie ujęte, ale Watykan jest częścią Rzymu, ale Rzym nie jest częścią Watykanu - to tytuł mnie myli. Całość jest mi bliska, ten pierwszy zachwyt ogromem placu św. Piotra, Bazyliki jest podobny mojemu pierwszemu, gdy widziałem na żywo. Przyjemnie było powspominać.
Pozdrawiam:)
Robert Furs dnia 31.07.2023 09:47
z dużą przyjemnością przemknąłem wraz z wyobraźnią Autorki przez wskazane R uliczki, pozdrowionka z K blokowiska, :)
konto zablokowane nr 4 z 2023 dnia 31.07.2023 14:29
Przemili Komentujący , Marguerite, Ellu i Robercie - dziękuję Wam serdecznie za bardzo 👌 ciekawe i trafne uwagi 🌷; odniosę się do nich pozwólcie - późnym wieczorem, gdyż jestem cały dzień w trasie 🚗🚘, serdeczności :)), Dagmara.
zalesianin1 dnia 31.07.2023 16:36
Jak wielokrotnie wspominałem, nie zajmuję się krytką literacką. Natomiast recenzowanie wierszy o istotnym przekazie i ważnym obrazie poetyckim daje przyczynek do wypowiedzi, ale jako czytelnika.
Watykan, będący częścią Rzymu - starego Wiecznego Miasta - nie odbiega od widzenia wspólnego dla przybywających tam i skłania do wspólnych refleksji.
Zderzenie człowieka młodego, z tej epoki, z kamiennym chłodem obciążonym dziejowo, wyzwala potrzebę poznania tego miejsca na ziemi w sposób charakterystyczny dla czasów obecnych.
To nie jest łatwe, bo tempo życia dzisiejszego nijak nie przystaje do dawnego tempa życia - postrzegania dookolności i chociażby próby symbolicznego uczestnictwa.
Skutkiem jest zderzenie wyobraźni z rzeczywistością.
Dlatego symboliczny tragizm musi przerwać zmagania, aby dać radę unieść emocjonalnie tyle, ile da się unieść.
I to w wierszu jest.
Udało mi się podążyć lirycznie - na tyle, ile zdołałem unieść.

Pozdrawiam Autorkę i Czytelników.
zalesianin1
antydesperant dnia 31.07.2023 20:59
Bardzo plastyczny opis- ja przy pierwszym czytaniu zobaczyłam to jak obraz z drona- peel widzi Rzym - wieczny i stateczny z perspektywy latającego drona, który przekazuje obraz z kamery koziołkując, robiąc nagłe zwroty i slalomy między kolumnami, podglądając przez okna dostojników Kościoła :)
Pozdrawiam
konto zablokowane nr 4 z 2023 dnia 31.07.2023 23:10
Do marguerite :))

bardzo dziękuję za pochylenie się nad tekstem i interesujące pomysły i
:))
Co do zamiany tytułu - faktycznie , warto ją zrealizować gdyż obecny brzmi nieszczególnie i właściwie jest .. .. roboczy 🤭.
Przecinek - całkowita racja :), dziękuję.
Natomiast co do okien przemienionych w karty, to .. ..chyba mnie już poniosło, ale taką właśnie scenę sobie wyobraziłam - przesuwające się okna, odrywają się od konstrukcji - odfruwając jako karty🥹.
Chętnie jeszcze pomyślę jak trafniej i celniej ująć ten opis słowami ; pozdrawiam b.serdecznie :))

Do Ella :))

dziękuję za domaganie się precyzji - nomenklatura jest oczywiście istotna :), ale wiesz, przy doborze tytułu / Rzym/ kierowałam się odniesieniem do punktu naszej podróży i chyba tutaj - wybór był nazbyt personalny i dodatkowo .. .. niedokładny w sensie podziałów geograficzno - politycznych.
Cieszy mnie, że choć trochę udało się przywołać Twoje wspomnienia - dziękuję i miło pozdrawiam :))

Robercie :))

wielką radość mi zawsze sprawiasz, zaglądając pod wierszyki :)), a jeśli jeszcze dołączasz do imaginacyjnych ekstrawagancji by za nimi podążać, to już prawdziwa frajda 
Wyobraźnia - to nasze prawdziwe / włości / i myślę tu zawsze o cudownej Anne Frank, która udowodniła, że wszystko czego potrzebujemy - jest W NAS 👍, ciepłe pozdrowionka :))

Do Pana Zalesianina1 :))

bardzo dziękuję za tak interesujący i pobudzający do refleksji komentarz - ileż w tym prawdy(!), że w tak obciążonym symboliką miejscu jakim jest Plac Św.Piotra i bazylika, dokonuje się mimowolna adaptacja ciężaru znaczeń i ich historycznego wydźwięku do czasów obecnych, jak również próba postrzegania własnej kondycji w kontekście tejże konfrontacji.
W tym dość przefantazjowanym wierszyku wspomniałam o / wiotczeniu / - nie tylko w obliczu rozpętanego zamieszania, ale też jako / ugięcia się / pod ciężarem wymowy świętego miejsca.
Bardzo dziękuję i pozdrawiam serdecznie :))

do antydesperanta :))

dziękuję za tak miłe odwiedziny - no ubawiłaś mnie setnie z tym dronem - super, ha, ha :))
A co do podglądania dostojników 😳🤓, to nie uwierzysz ( bo i ja do dziś przecieram oczy ze zdumienia 🙄🥹); ale gdy pewnego wieczoru wybraliśmy się ( do pierwszej w pobliżu hotelu )- przypadkowej restauracji na kolację; zaproponowano nam miejsca na patio.
Dziwna jest sytuacja, gdy przechodzi się pomiędzy długimi stołami, za którymi siedzi ponad dwadzieścia osób i w momencie naszego pojawienia się ( jak wówczas)- zalega nagle grobowa (!) cisza 🤭.
Nie tracąc fasonu, dobrnęliśmy do stolika i dopiero wówczas, ze zdziwieniem ujrzałam, że za stołem, w otoczeniu licznej świty - siedzi słynny polski kardynał !!
Rozmowy z gośćmi, powoli zaczęły się toczyć swoim trybem w języku polskim; obecni tam księża po części chyba gościli tylko w Rzymie.
Następnego dnia , kilku z nich wraz z kardynałem K. odprawiło polską mszę w Bazylice, przy wtórze znakomitych śpiewów chóru z Wrocławia ( mąż uczestniczył b. wcześnie rano), mnie zabrakło determinacji - a właściwie była, tylko do czego innego 😉; pozdrawiam miło ( już z Salzburga - miasta Mozarta, H.v.Karajana i .. .. poety G.Trakla ! ), Dagmara ;)
lity dnia 04.08.2023 12:53
Fajnie aż bym tam był i ten pył w Środę
konto zablokowane nr 4 z 2023 dnia 05.08.2023 08:08
.. .. i w Środę ten pył, gdy dzwon w środku bił ;))
Lity - li Ty się jeno ostałeś, by Ci podziękować za miłe odwiedziny - pozdrawiam serdecznie.
lity dnia 05.08.2023 10:57
)))
Dodaj komentarz
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
Pajacyk
[www.pajacyk.pl]
Logowanie
Nazwa Użytkownika

Hasło



Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem?
Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.

Zapomniane hasło?
Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
Aktualności
Szacunek dla tych, k...
Jubileusz
XII OKP im. Michała ...
OKP Festiwalu Litera...
VII OK Poezji dla Dz...
OKP "Środek Wyrazu" ...
XVIII Konkurs Litera...
REFLEKSY XVII Ogólno...
XXXIX OKL im. Mieczy...
Wyniki XLIV OKP "O L...
Użytkownicy
Gości Online: 16
Brak Użytkowników Online

Zarejestrowanych Użytkowników: 6 439
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: chimi

nie ponosimy żadnej odpowiedzialności za treść wpisów
dokonywanych przez gości i użytkowników serwisu

PRAWA AUTORSKIE ZASTRZEŻONE

copyright © korgo sp. z o.o.
witryna jako całość i poszczególne jej fragmenty podlegają ochronie w myśl prawa autorskiego
wykorzystywanie bez zgody właściciela całości lub fragmentów serwisu jest zabronione
serwis powstał wg pomysłu Piotra Kontka i Leszka Kolczyńskiego

72018167 Unikalnych wizyt

Powered by PHP-Fusion v6.01.7 © 2003-2005