|
Nawigacja |
|
|
Wątki na Forum |
|
|
Ostatnio dodane Wiersze |
|
|
|
Wiersz - tytuł: Było tego więcej |
|
|
Byłem tam, żeby się z tobą spotkać,
patrzyłem na zdjęcie i skrzynkę, w której
miałeś teraz mieszkać. Nie mówiliśmy
o tamtych dawnych sprawach, chociaż one
wreszcie wróciły. Jak bieg przez płotki,
zawsze dla mnie zbyt wysokie, bieżnia,
która dziurawiła nam kolana, pień zakopany
w śniegu i złamana narta. I było tego dużo więcej,
ale o tym przecież nikt oprócz nas nie wiedział.
Szliśmy teraz niedużą gromadą w szpalerze drzew,
ani czułym, ani obojętnym. Pomyślałem,
że odpływasz, jak wtedy w stawie, kiedy
próbowałem cię dogonić. Widziałem
bryzgi wody, wyłaniające się z niej ręce
i słyszałem, jak łapiesz powietrze, zanim
schowasz się pod powierzchnią.
Dodane przez Vic51
dnia 31.03.2023 19:24 ˇ
9 Komentarzy ·
477 Czytań ·
|
|
|
|
|
|
Komentarze |
|
|
dnia 31.03.2023 20:01
świetnie zbalansowany wiersz; pełen podskórnego napięcia i bezsilności w obliczu
ostatniego pożegnania, które zawsze jest już tylko monologiem - czasu niedomkniętego nad tymi, którzy pozostali.. .. pozdrawiam. |
dnia 31.03.2023 22:26
Tekst przypomina mi szkolne wypracowania ambitnych koleżanek, które upychały w nie, co się dało i mogło pasować, żeby dostać dobrą ocenę. Niewiele tutaj dla mnie.
Grain. |
dnia 01.04.2023 00:44
Ten wiersz sprawia wrażenie utworu z pogranicza poezji/prozy poetyckiej.
Jest - sporo elementów, które relację czynią wiarygodną, osadzają ją w życiu. Przywołane są bardzo konkretne wspomnienia.
Trochę zabrakło mi poetyckiego przetworzenia. Widzę nieśmiałe jego zalążki we frazie:
"Szliśmy teraz niedużą gromadą w szpalerze drzew,
ani czułym, ani obojętnym."
NB, dla mnie utwór jest właśnie taki: ani czuły, ani obojętny, jeśli chodzi o warstwę emocjonalną. Nie można przejść tak po prostu obok, bo jednak zamyka się w nim namacalna, realistyczna historia, poskładana z obrazowych wspomnień, ale czegoś brakuje, aby tak do głębi poruszyć.
Pozdrawiam,
Glo. |
dnia 01.04.2023 06:04
Historia opowiedziana klarownie, bez zawilców i chwalenia się słownymi wygibasami, poezji w niej po same brzegi, poezji eleganckiej, odważnej, poezji jawnej - postawionej przed oczy czytelnika, bez uszminkowania i botoksu. |
dnia 01.04.2023 07:13
Jaki kontrast jest między "zamieszkaniem w skrzynce", a tym "wszystkim innym", tym biegiem, dziurawieniem kolan, marszem drogą wzdłuż szpaleru drzew, itd, itd...
Lecz nie da się mówić i mówić, wspominać i wspominać. Po prostu się milknie po wypowiedzeniu słów: "było tego więcej".
Reszta jest już "pod powierzchnią". |
dnia 01.04.2023 12:57
Tak, tak, wiem, że dziś prima aprilis, a po drugie, że Tadeusz Różewicz w wierszu "Wszystko jest poezją" napisał /.../Dlaczego autor, który tłumacząc się/powiada: "bo ja tak czuję" jest raczej/śmieszny. I lepiej by - no właśnie - milczał/.../. Pomimo to:
wszystkim czytelnikom dziękuję, a już szczególnie tym, którzy swoje wrażenia zechcieli wyartykułować.
Dagny
- za komentarz, który daje dowód wrażliwości nie tylko muzycznej,
Grain
- za ujawnienie, że miał koleżanki o dobrym guście. Nie każdemu jest to dane. No cóż, mój gust także daleki jest od akceptacji tekstów takich jak ten choćby (pozwolisz, że cię zacytuję - sam ten tekst udostępniłeś na jakimś portalu): /.../...Dziś to jestem w kolorystycznie/neutralnej dupie kurpioafrykanina,/moja już siódmy raz w ciąży/i nie wierzy w życie pozapłciowe.// Uderza tu świeżość i nowatorstwo spojrzenia na przykład na rolę kobiety,
Gloinnen
- za determinację w objaśnianiu tego, jaka ma być poezja. Myślę, że warto poczytać poetów języka angielskiego, np. Seamus'a Heaney'a, Jamesa Schuyler'a. Ale też Tadeusza Różewicza. W tej rzece jest wiele nurtów. A każdy wiersz poszukuje swego, zawsze osobnego, odbiorcy. Cieszy, jeśli go znajduje, choć niestety nie zawsze,
adaszewski
- za jasne wyłożenie poglądu. Zgadzam się, że wygibasy, szminkowanie i botoks stosowane w poezji czynią jej tylko szkody,
małgorzata sochoń
- za pochylenie się nad tekstem i wrażliwe wejście w jego treść.
Raz jeszcze dzięki serdeczne. I dobrych Świąt Wielkanocnych !!! |
dnia 01.04.2023 14:06
Konie z rzędem postawiłabym komuś, kto znalazłby absolutną, niepodważalną i jedyną właściwą odpowiedź, jaka ma być poezja.
Ja mogę pisać jedynie o tym, jaka/czym powinna być poezja dla mnie. Nie jestem krytykiem literackim, zresztą nawet oni nie są, na szczęście, jednogłośni.
Gdyby nie te różnice, nie byłoby w ogóle żadnej dynamiki w świecie literatury, nic by nie szło do przodu.
Bo chyba tak naprawdę esencją jest ciągłe poszukiwanie.
Zresztą moim zdaniem Autor i Czytelnik nigdy nie będą się do siebie "docierać", zawsze "ścierać" - w kontrze (bez zagłębiania się w podłoże tej tezy).
Zgadzam się, że na szczęście istnieje wiele nurtów. Różewicz mnie nie zachwyca, wolę zdecydowanie innych Poetów.
Każdy ma takich Autorów, którzy go indywidualnie inspirują i swoją twórczością wpływają na wyrobienie sobie własnej estetyki, dostarczają tworzywa, aby powstawały własne pomysły na pisanie.
Również życzę spokojnych, zdrowych Świąt Wielkanocnych.
Glo. |
dnia 01.04.2023 14:32
Vic51, ten tekst jest także tutaj w chimerykach. Także nie musisz aż tak daleko chodzić za mną.
Cytowany fragment tekstu Gender jego mać, dowodzi, że nie umiesz trywialnie dostrzec prokreacyjnej rolę kobiety, bez której powiem za kandydatem na prezydenta Kononowiczem, niczego nie będzie. Kolei, poczty, farmaceutek sprzedających oprócz węgla aktywowanego, także zestawy do lewatywy.
Pozdrawiam |
dnia 01.04.2023 14:58
Nostalgicznie, a też, niestety, pożegnalnie, bo skrzynka do końca nie chciała mi się jednoznacznie odczytać... Pozdrawiam. |
|
|
|
|
|
|
Dodaj komentarz |
|
|
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
|
|
|
|
|
|
|
Pajacyk |
|
|
Logowanie |
|
|
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
|
|
|
|
|
Aktualności |
|
|
Użytkownicy |
|
|
Gości Online: 30
Brak Użytkowników Online
Zarejestrowanych Użytkowników: 6 439
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: chimi
|
|
|
|
|
|