wymaz z życia
jest gęsty
lepki
i z szarej substancji
trudno go pobrać bez względu
czy pacjent jeszcze szuka pozycji względem istnienia
czy już się przestał przekręcać
ustalenie przyczyny życia jest sztuką
jak zakładanie nieba na balkonie sutereny
rozciągniętej między skrońmi
z oknami wychodzącymi na wszystkie strony kuli
ziemskiej
jak zobaczysz u mnie światło
wejdź bez pukania i czuj się jak w domu
jeśli zobaczysz ciemność
nie stój przy drzwiach bo je mogę wyważać
łomem
głową
sercem
chyba że ją zostawię i oswoję
- będzie jadła mi z ręki
i wciągała
wciągała
wciągała
a wtedy gdy zobaczysz u mnie ciemność
wejdź bez pukania i czuj się jak w domu
niczego czym jestem
nie dam wymazać
Dodane przez Papirus
dnia 22.07.2016 10:07 ˇ
7 Komentarzy ·
857 Czytań ·
|