błądziłem już dobrze po raju
zanim jeszcze opanowałem trudną sztukę
stąpania po ziemi
zapatrzony w krajobraz
zzułem buty na polanie doznając
tym prostym sposobem pełnej metafizyki
w czysto fizycznym wymiarze moich stóp
pilnując się każda swojej nogi
zeszły ostrożnie w długą ocienioną dolinę
na końcu której stała postawiona tam na wabia
przydrożna Madonna połyskując w słońcu złotą koroną
cóż było robić
wziąłem to odważnie na klatę
drążąc temat o niebie i chlebie wprost z pieca
czyli jakby kto na to nie patrzył - o dupie Maryni
negocjując warunki transakcji satysfakcjonujące strony
nawet niebo na ten moment wychynęło zza krzaka
swym rąbkiem tajemnicy
sprawując nad wszystkim pełną kontrolę
Gorce 2016
Dodane przez stawil
dnia 14.07.2016 13:05 ˇ
7 Komentarzy ·
499 Czytań ·
|