dnia 08.06.2016 14:04
...a Ty rzeźbisz słowami nastrój. Wiersz czytam jak wspomnienia, a może raczej rozważania egzystencjalne. Urzekły mnie szczególnie końcowe frazy:
... hologramy ze światła które przecieka przez witraże
w katedrach albo sączy się z gwiazd
i dalej:
...wolisz te ulotne z ognia w kominku
lubisz je łączyć w pary zanim
nieważne że żyją chwilę
za to pełnią żaru
Piękne i mądre.Przeczytałam z przyjemnością i zamyśliłam się nad ostatnim dwuwersem. Tyle w nim prawdy, bo prawdziwe życie musi być pełne żaru, pozdrawiam |
dnia 08.06.2016 14:15
galeria istotek, na obrotowej scenie, z woli animatora ożywają na błysk metafizycznego jupitera i nikną w mroku. a jakże wiele w tym błysku odgrywa się dramatu i burleski zarazem.
pozdrawiam. |
dnia 08.06.2016 15:30
silva Twój wiersz został pięknie skomentowany przez sibon, więc jeżeli obie Panie pozwolą, to ja przyłączę się do słów tego komentarza, od siebie jeszcze plusik dodając.
Pozdrawiam ślicznie. :-) |
dnia 08.06.2016 15:45
Sibon, wielkie dzięki za poczytanie i piękny komentarz. Bardzo się cieszę, że wybrałaś te fragmenty. Pozdrawiam.
Juliuszu, dziękuję za wizytę i ustawienie figurek na obrotowej scenie, gdzie komedia z tragedią się przeplata. Pozdrawiam.
Whitewolfie, dziękuję za plusik oraz potwierdzenie opinii sibon. Pozdrawiam. |
dnia 08.06.2016 16:41
przypowieść o Stwórcy i stworzeniu, z perspektywy stworzenia, to działa |
dnia 08.06.2016 16:41
każdy dzień jest rzeźbą
zbudowaną z chwil
podobnych do iskier
które żyją żarem |
dnia 08.06.2016 16:46
Żyją motyle jedną tylko chwilę
ale radości dają ludziom tyle
ile dać mogą tańczące motyle
Pozdrawiam.😊 serdecznie.😊. |
dnia 08.06.2016 17:19
Piękny wiersz, ja zwróciłam uwagę na fragment: "światła które przecieka przez witraże" - szalenie to lubię. Dziękuję i pozdrawiam :-) |
dnia 08.06.2016 17:51
Ad, poszybowałeś za daleko, ale jeśli taka interpretacja Co odpowiada, czemu nie? Pozdrawiam.
Axemanie, dziękuję za lekturę i Twoją refleksję wyprowadzoną z wiersza. Pozdrawiam
Alfredzie, dziękuję za poetyckie spojrzenie na motyle. Pozdrawiam.
Kasandro, dziękuję za poczytanie i znalezienie czegoś dla Siebie. Pozdrawiam. |
dnia 08.06.2016 18:43
Fragmenty wskazane przez sibon też najbardziej mi się spodobały, ciekawy wiersz:) Pozdrawiam serdecznie:) |
dnia 08.06.2016 19:11
Piękne zadumanie nad ludzką egzystencją, nad jego różnorodnością,
sorry, ale też podłączę się pod słowa sibon, bo są msz b.trafne.
Pozdrawiam serdecznie, miło było przeczytać ten ładny wiersz. |
dnia 08.06.2016 19:17
Mgnienie, dziękuję, że zajrzałaś i znalazłaś coś ciekawego. Pozdrawiam.
Niepoprawna optymistko, dziękuję za poczytanie i przyjęcie opinii sibon. Pozdrawiam. |
dnia 08.06.2016 19:38
Twórcze poszukiwanie, tworzenie w różnym materiale, mniej lub bardziej udane próby, cierpliwe wydłubywanie czegoś wartościowego, dochodzenie do doskonałości, trudności, ciężka praca i wyobraźnia, która ożywia. Spoglądanie w przeszłość, patrzenie w przyszłość. A najcenniejsze w życiu - ciepło i bliskość, choćby chwilę trwały, ich żar wystarczy.
Tyle sobie wyczytałam. Taki wiersz wypełnia mi cały wieczór. Pozdrawiam |
dnia 08.06.2016 20:35
Dwie ostatnie strofki/frazy, to para płomieni/kochanków : Beatrycze i Alighieri? Potwierdzenie tego, daje zasadność pokazanej różnorodności pasji kolekcjonerskich w pięknie poprowadzonej słowem, panoramie obiektów/przedmiotów/podmiotów kolekcjonerskich.Fascynacja parą płomieni, to co? zazdrość o żar, bo chyba ne o szybkość spalania?
Miałem o czymś pomyśleć, też obocznie.
Serdecznie pozdrawiam. |
dnia 08.06.2016 20:59
Koma17, bardzo dziękuję za empatyczny odbiór i Twoje spostrzeżenia. Pozdrawiam.
Kurtad41, dziękuję za zatrzymanie się nad tekstem, ciekawe skojarzenie z Dantem i Beatrycze, oni widzieli się tylko chwilę, ale żaru tego spojrzenia starczyło Dantemu na resztę życia. Mnie chodziło o aluzję do "Boskiej komedii", które jest wielką alegorią ludzkiego życia- od upadku, poprzez pokutę do wiecznej szczęśliwości. Pozdrawiam. |
dnia 08.06.2016 21:52
liryczna piękna opowieść i jakże przemawia...Jego tchnienie - pneuma- wiatr ożywia i wciąż na nowo odradza... |
dnia 08.06.2016 22:40
Benlachu, dziękuję za wizytę i Twoje głębokie refleksje. Pozdrawiam. |
dnia 09.06.2016 10:49
Sugestywny wiersz - tak go odebrałem:
w teatrze życia
przegląd rozmaitości -
spektakl wciąż trwa
Pozdrawiam |
dnia 09.06.2016 11:15
Januszu, dziękuję, że zajrzałeś i dałeś temu poetycki wyraz. Pozdrawiam. |
dnia 09.06.2016 11:43
marsz historii, marsz archetypów, tu i teraz i nadzieja bo oryginały istnieją gdzieś w zamyśle nie tylko Dantego. Tak czy siak, spotkamy się cieplej lub chłodno, ja pozdrawiam autorkę cieplutko, |
dnia 09.06.2016 13:00
Robercie, dziękuję za Twoje refleksje i zdopingowanie mnie do zmiany tytułu. Pozdrawiam. |
dnia 09.06.2016 16:03
Podoba mi się, miło się idzie przez te wersy :) |
dnia 09.06.2016 16:58
Zorianno, miło mi, że zagustowałaś, dziękuję i pozdrawiam. |
dnia 11.06.2016 13:48
Archetypy...dobre skojarzenia Roberta.
Ciekawy. Tworzy fajny klimat.
Spodobał się.
O.:) |
dnia 12.06.2016 13:25
Olu, dziękuję, ze wstąpiłaś i podzieliłaś się uwagami. Pozdrawiam. |
dnia 15.06.2016 08:34
końcówka mocna |
dnia 15.06.2016 18:29
Velesie, dziękuję za zajrzenie i dostrzeżenie mocnego zakończenia. Pozdrawiam. |