dnia 20.05.2016 03:40
Bardzo w moim guście. Tylko gdzie one są, te purpurowe pola, chciałabym je ujrzeć i odebrać po swojemu. Odbiór tamtej przestrzeni za pośrednictwem Twojego wiersza jest niezmiernie przyciągający. |
dnia 20.05.2016 06:50
wyskoczyło z szuflady ;)...pozdrawiam, Zyga |
dnia 20.05.2016 07:08
Bardzo młodzieńcze, romantyczne :-) pozdrawiam |
dnia 20.05.2016 08:01
ładne, podoba mi się |
dnia 20.05.2016 10:02
Bardzo klimatyczny, malowniczy wiersz, lubię takie.
Pozdrawiam serdecznie, wpadłam na moment w przerwie od pracy,
toteż muszę się streszczać:) |
dnia 20.05.2016 10:23
Rzeczywiście ładny wiersz. Pozdrawiam. |
dnia 20.05.2016 10:47
Przeczytałam z zaciekawieniem, bardzo romantycznie, tylko inwersje trochę przeszkadzają. Pozdrawiam. |
dnia 20.05.2016 12:07
soczysta grafomania tyle w temacie |
dnia 20.05.2016 12:49
To są wspominki sprzed 2 mld lat z Marsa? Sklepienie niebieskie chyba peelowi na czaszkę spadło, skoro takie przywidzenia ma, a może powodem jest niedotlenienie mózgu.
Kolejny super gniot. |
dnia 20.05.2016 14:03
Kazimiera Szczykutowicz gdy pisałem ten wiersz, czyli czterdzieści lat temu, to takie purpurowe pola w wielu miejscach na peryferiach pięknego Wrocławia, gdzie się urodziłem zobaczyć można było.
W takich okolicach umawiałem się na randki, co potęgowało odpowiedni nastrój i na wyobraźnię działało niesamowicie. Piękne czasy.
Teraz, gdzieś na terenach wiejskich na pewno też takie o odpowiedniej porze dnia zobaczyć można.
Dziękuję i pozdrawiam. |
dnia 20.05.2016 14:11
zyga66 to prawda, wyskoczyło, bo od niejednej szuflady starsze i tęskno mu było światło dzienne ujrzeć.
Dziękuję i pozdrawiam. |
dnia 20.05.2016 14:18
koma17 bardzo młodzieńcze, bo niespełna dwudziestoletnim mężczyzną byłem, gdy to pisałem.
Dziękuję za romantyczne i za uśmiechnięty komentarz.
Pozdrawiam ciepło. :-) |
dnia 20.05.2016 14:22
LWG dziękuję za miły i przychylny komentarz. Pozdrawiam. :-) |
dnia 20.05.2016 14:41
Niepoprawna optymistka cieszę się Grażynko, że spodobał się Tobie ten klimatyczny i malowniczy zabytek.
Wiersz ten był w ówczesnych czasach publikowany w miesięczniku "Odra", za którego pośrednictwem zostałem członkiem Koła Młodych Pisarzy przy Związku Literatów Polskich we Wrocławiu.
Dziękuję za komentarz i pozdrawiam cieplutko. :-) |
dnia 20.05.2016 14:50
zdzisławis dziękuję za odwiedziny i za Rzeczywiście ładny wiersz.
Pozdrawiam. :-) |
dnia 20.05.2016 15:03
silva usunąłem z wiersza inwersje i porównałem z oryginałem, wtedy nie było bardzo romantycznie, jak napisałaś w komentarzu.
Jeżeli o poezję chodzi, to raczej konserwatystą jestem, choć nie do końca, bo i w nowoczesnej też gustuję.
Dziękuję za wpis i pozdrawiam ślicznie. :-) |
dnia 20.05.2016 17:27
potrzaskane zwierciadło proszę nie zaśmiecać mojego podwórka takimi niemerytorycznymi komentarzami, oczekuję wyjaśnień i natychmiastowych przeprosin. Tyle w temacie. :-) |
dnia 20.05.2016 17:33
Axeman to samo dotyczy Ciebie, komentarz niemerytoryczny i nie dotyczy sposobu pisania, czy jego nieudolności. To zaśmiecanie i oczekuję także natychmiastowych przeprosin. |
dnia 20.05.2016 18:18
Zmieniłabym tylko "mą" na - moją, "mych" na- moich, "swym" na - swoim.
Jest młodzieńczo, romantycznie, widziałam raz w życiu takie pola pełne maków pod Szczecinem, jechałam pociągiem i ta czerwień podświetlona wschodzącym słońcem. Coś pięknego. Twój wiersz wzbudził wspomnienie pięknej chwili. Pozdrawiam:) |
dnia 20.05.2016 19:10
PaULA jest tylko jedno "mych", jedno "mą" i jedno "swym", wiem, że może o jedno za dużo wg. poezji nowoczesnej, ale to raczej nie jest wiersz z gatunku nowoczesnych, napisany bardzo dawno temu, kiedy wymagania w stosunku do poezji nie były aż tak restrykcyjne, poza tym po sugerowanej przez Ciebie zmianie wiersz straciłby nieco rytmiki.
Sprawa najważniejsza, może dziwna nieco, ale ja z zasady nie zmieniam nic w tak dawno napisanych wierszach, z sentymentu chyba trochę.
PaULA widziałaś taki efekt podczas wschodu słońca, ja podczas zachodu, ale na pewno oboje widzieliśmy coś pięknego.
Dziękuję za odwiedziny i pozdrawiam serdecznie. :-) |
dnia 20.05.2016 19:35
za co mam niby przepraszać przecież wyrażam swoją opinię i mam do tego prawo dla mnie to grafomański tekst dziwię się skąd tutaj tyle ach ochów w komentarzach ale to nie moja sprawa jeśli zaś chodzi o zaśmiecanie to właśnie tym co powyżej ten portal raczysz |
dnia 20.05.2016 19:42
potrzaskane zwierciadło za stracony czas, bo jeżeli komentujesz, to chyba po to, żebym czytał Twoje niemerytoryczne soczysto-grafomańskie komentarze, więc nie ociągaj się i przeproś. |
dnia 20.05.2016 22:58
Natura wielka siłę ma
zachwyty budzi i podziwy
noc rozgwieżdżona nie szuka dnia
sprawia że człowiek jest szczęśliwy
Pozdrawiam.😊 serdecznie.😊. |
dnia 21.05.2016 05:19
Wiersz bardzo słaby, napisany bardzo archaicznie i z mizernym doborem środków literackich.
To taka piąta liga z remizą w tle.
I nie będę przepraszać bo nie mam za co:) |
dnia 21.05.2016 11:02
Alfred prawda zawarta w Twoim rymowanym komentarzu Alfredzie, za który oczywiście dziękuję.
Pozdrawiam serdecznie. :-) |
dnia 21.05.2016 11:28
Edyta Sorensen nie musi oczywiście przepraszać, bo napisała dość merytoryczny komentarz i choć niepochlebny dla wiersza Whitewolfa, to mimo to Whitewolf jest zadowolony, że nie napisała jak kiedyś pod innym wierszem tego samego autora - disco-polowy pierdolowizm, co mało merytoryczne było i Whitewolf wie, że Edyta Sorensen w pełni zgadza się z Whitewolfem w tej kwestii.
Whitewolf wie, aż za dobrze co Edyta Sorensen myśli o jego pisaniu, ale ciekawy jest,co Edyta Sorensen myśli sobie o samym Whitewolfie.
Whitewolf wie, że Edyta Sorensen i tak nie napisze prawdy w tym temacie, dlatego nie oczekuje odpowiedzi, ale wie, a nawet jest przekonany, że Edyta Sorensen myśli o Whitewolfie w samych superlatywach, dlatego nie wymaga od niej napisania tutaj tego oczywistego faktu, który inni mogliby także przeczytać. :-)
Whitewolf dziękuje Edycie Sorensen za niepochlebny komentarz i serdecznie Edytę Sorensen pozdrawia. :-) |
dnia 21.05.2016 14:13
niech pan pozostanie grafomanem bo to mniejszy grzech, trudno też dziada uczyć postępu, bo w końcu można robić gorsze rzeczy od pisania bzdetów, ale niech pan nie będzie bufonem, (to do komentarza skierowanego do Pni Edyty), pozdrawiam życząc dużo zdrowia, |
dnia 21.05.2016 14:15
*Pani Edyty, |
dnia 21.05.2016 15:46
Ładny :) |
dnia 21.05.2016 18:01
Robert Furs po kolei:
1) dlaczego pod moim tekstem wpierdala się Pan odautorskim komentarzem między tzw. widelec a zakąskę.
2) komentarze między Panią Edytą Sorensen a moją osobą i na odwrót są i powinny być tylko naszą, czyli Pani Edyty i moją prywatną sprawą. Nie potrzebujemy(ja w każdym razie) żadnych adwokatów, prawników itp.
3) moją odpowiedź na komentarz Pani Edyty Sorensen pisałem w formie żartobliwej(w każdym razie taka być miała), dlatego m.in. te uśmieszki(:-)) i jeżeli Pani Edyta odebrała to inaczej, to jest mi na prawdę przykro.
4) za dużo Pan sobie pozwala Panie Robert Furs obrażając mnie, co ponoć jest zabronione na PP, nazywając mnie grafomanem, dziadem i bufonem, taka sytuacja powinna być przez Panów moderatorów rozpatrzona.
No i ostatnia na razie sprawa, to Pańskie teksty(wiersze?) i komentarze także zawierają i zawsze w nich było wiele błędów stylistycznych, ortograficznych i logicznych i to Pan o ich poprawę ciągle prosi.
Pozdrawiam Pana także, ale obrażać siebie nie pozwalam. |
dnia 21.05.2016 18:05
kkb dziękuję bardzo za Ładny i pozdrawiam. :-) |
dnia 25.05.2016 12:54
niech się pan nie denerwuje, a po prostu nie daje powodu do takich reakcji, może i rzeczywiście jest pan gierojem w sprawach erotycznych, lecz niech pan daje temu wyraz na priv (PW) z poszczególnymi użytkowniczkami, bo widzi pan, to co uchodzi na portalach randkowych, niekoniecznie musi się podobać na poetyckich, :) pozdrawiam i życzę wielu sukcesów nie tylko w dziedzinie literatury, |
dnia 25.05.2016 13:14
podsumowując pańskie wklejki w PP, od pewnego czasu staram się ich nie komentować, znalazł pan tu grupę swoich zwolenników i swoją nieobecnością staram się to uszanować, lecz moja opinia o nich jest jednoznaczna, ponawiam tu jednak swoje zapewnienie, że jeśli spodoba mi się pański wiersz będę pierwszym który przybiegnie by go pochwalić, |
dnia 25.05.2016 13:19
proszę mi wybaczyć za opóźnienia, ale jestem z dala od Ojczyzny i korzystam ze stref Wi-Fi, |
dnia 25.05.2016 13:39
co do moich tekstów, są i zapewne będą ułomne, wszelkie sugestie czytelników są dla mnie ważne, i proszę mi to wybaczyć, lecz braku taktu wobec kobiet niech mi pan nie daruje, pomyje na głowę przyjmę z pokorą, |
dnia 25.05.2016 20:59
wiersz starszy niż ja. nic innego pozytywnego nie mogę w nim znaleźć ;) |
dnia 27.05.2016 00:43
Robert Furs - aż czterdzieści pięć minut zajęło panu napisanie czteroczęściowego komentarza, do tego wszystkie części zakończone przecinkiem, ostatnia czwarta także, czyżby w oczekiwaniu na jeszcze jedną, piątą?
Odczep się pan od moich komentarzy i swoich pilnuj.
Obrońca kobiet się znalazł.
Żadnej kobiecie nie ubliżam swoimi odpowiedziami na ich komentarze, chyba, że któraś z Pań sama mnie swoimi komentarzami prowokuje, a i tak nie można uznać moich odpowiedzi za obelżywe, a jedynie za uszczypliwe nieco, takie przekomarzanie to jest raczej, a nie próba obrazy którejś z użytkowniczek PP.
Z całym szacunkiem, ale odczep się pan wreszcie ode mnie i pilnuj swego nosa.
Bez odbioru. Pozdrawiam. |
dnia 27.05.2016 00:47
veles ten wiersz zawsze będzie starszy niż Ty, dlatego przypuszczam, że nigdy nic innego pozytywnego w nim nie znajdziesz. :-) |
dnia 30.05.2016 21:27
tak. może to być przyczyną. heh |
dnia 01.06.2016 16:47
Pokolorowany jak pawie oczka, zakrawa o grafomaństwo chociaż ładnie malujesz słowami... |
dnia 03.06.2016 10:32
Przyszedłeś się zemścić, tylko nie wiem za co.
Poczytałem Twoje wypociny i komentarze do nich, niestety ono, to Twoje pisanie nie zakrawa o grafomaństwo, to jest typowe grafomaństwo, czyli "noga" z Ciebie nie wierszokleta, o mianie poety nawet nie masz co marzyć(raczej).
3m się pióra, ale raczej go nie używaj. Pozdrawiam. :-) |