dnia 15.04.2016 09:28
zaśpiewane, to to może i nie będzie złe.
czytane, dupy nie urywa.
co prawda jest wiele słów o miłości i ekstazie, ale wygląda na to, że kochankowie prędzej usną znudzeni, niż zaspokojeni.
śmiałe, lecz chyba chybione jest połączenie rozkoszy z zawodzeniem.
z miłości, to można zawodzić. zwłaszcza jak zawiedzie. po psie się zawodzi nielicho. jak coś na nogę spadnie. im cięższe, tym dłużej i głośniej. po meczu reprezentacji, wynikiem wyborów itp., itd.
zwłaszcza zawodzą wyniki wyborów. i to nie tych na stanowiska obieralne, ale własnych.
lecz z zawiedzioną, ni zawodzącą rozkoszą się jeszcze nie spotkałem.
na szczęście! |
dnia 15.04.2016 09:54
tomnasz to wiatr uwięziony w gałęziach bzu zawodzi, do tego z rozkoszy, której pozbawia go okno zamknięte, może chciałby pobaraszkować z kochankami, co nie jest mu dane. W tekście wyczytać można, o ile się chce oczywiście, no i umie, że kochankowie nie jeden raz w ciągu tej nocy zaspokoili już swoje pragnienia i żądze, no i czekają tylko na powtórkę z rozrywki, o tym mówią dwie ostatnie strofy. Pozdrawiam :-) |
dnia 15.04.2016 11:01
Chciało by się jak w piosence ;-) |
dnia 15.04.2016 11:32
Tyle się dzieje między tymi dwojgiem, ale przecież ars amandi nie ma granic. Pozdrawiam. |
dnia 15.04.2016 11:47
Czemu tylko w nocy? W dzień też można :-)
I rano i wieczorem ... |
dnia 15.04.2016 13:39
disco-polowy pierdołowizm. |
dnia 15.04.2016 14:35
polscy wokaliści zazwyczaj niewyraźnie śpiewają, nic się nie da zrozumieć i dlatego można rzec: dobra piosenka |
dnia 15.04.2016 15:45
koma17 każdemu wolno kochać(się). Dzięki za odwiedziny. Pozdrawiam :-) |
dnia 15.04.2016 15:56
silva sztukę kochania można opanować do perfekcji, wyobraźnia, znajomość ciała partnera i jego potrzeb, no i najważniejsze - uczucie, bez niego ani rusz, jeżeli chodzi o tą prawdziwą miłość. Dzięki za odwiedziny. Pozdrawiam. |
dnia 15.04.2016 16:02
mefisto35 niestety, kiedyś trzeba pracować, żeby zarobić na odpowiednie legowisko i na prezerwatywy choćby, bo czasem mogą się przydać, a i na regenerację sił też trochę czasu trzeba. |
dnia 15.04.2016 16:07
Edyta Sorensen to jest tekst do piosenki poetyckiej, a nie do disco-polowego gniota. Szczeniacko-pierdołowistyczny komentarz. Spodziewałem się czegoś bardziej wyrafinowanego. |
dnia 15.04.2016 16:13
(_ _ _) |
dnia 15.04.2016 16:33
(_ _ _) |
dnia 15.04.2016 16:41
Mnie również podoba się ta poetycka piosenka. Pozdrawiam. |
dnia 15.04.2016 17:00
(_ _ _) |
dnia 15.04.2016 17:04
zdzisławis dziękuję za odwiedziny i miłe słowa, pozdrowienia odwzajemniam. :-) |
dnia 15.04.2016 17:35
Dobrze jest wspólnie
twarz w dłonie chować
razem do świtu
pobaraszkować
otworzyć okno
wpuścić słowiki
zaprosić sosny
łanie i dziki
przeczytałem z przyjemnością.
Pozdrawiam.😊 serdecznie.😊. |
dnia 15.04.2016 18:02
(_ _ _) |
dnia 15.04.2016 18:21
Alfred Twoje rymowane komentarze są rozbrajające, zawsze przyjazne. Miło Cię gościć.
Pozdrawiam także serdecznie. :-) |
dnia 15.04.2016 18:23
Jak na piosenkę nie jest źle, msz. poza tym miłość to piękny temat.
Pozdrawiam serdecznie:) |
dnia 15.04.2016 18:26
(_ _ _) |
dnia 15.04.2016 18:30
Niepoprawna optymistka dziękuję Grażynko za odwiedziny i miłe słowa. Pozdrowienia pięknie odwzajemniam. :-) |
dnia 16.04.2016 00:35
Non stop się nie da nawet jak nikt nic nie robi.Istnieją różne systemy rozłożenia czasu pracy. |
dnia 16.04.2016 05:17
mefisto35 różne systemy rozłożenia pracy istnieją, ale nie dla wszystkich, zakładając, że oboje są pracownikami banku na stanowiskach urzędniczych to nocna zmiana raczej nie wchodzi w rachubę. Non stop się nie da, przecież o tym właśnie pisałem w odpowiedzi na Twój pierwszy komentarz. Oprócz bara-bara istnieją przecież jeszcze inne obowiązki potrzebne do odpowiedniej egzystencji. |
dnia 16.04.2016 11:11
(_ _ _) |
dnia 16.04.2016 14:40
Usunięto administracyjnie komentarze nie dotyczące tekstu, sformułowane w formie wzajemnie prowokacyjnych uwag ad personam. Panowie adaszewski i Whitewolf proszę o unikanie w przyszłości w komentarzach pod wierszami tego typu wymiany zdań. |
dnia 16.04.2016 18:58
Ten refren dotyka do głębi... |
dnia 17.04.2016 00:43
W pewnym kiepskim serialu leciały takie mniej więcej słowa:
w puerto rico to się dział
i na wyspach na makao
pili drinki jedli lody
ona stara a on młody
do basenu jak skakała
dupskiem wodę wychlapała
etc etc
Powiedzmy sobie szczerze mega gniot ale zabawny przynajmniej. Teraz żeby panu dotarło do mózgownicy, ten mega gniot był o niebo lepszy niż pański badziew panie biały kle.
Dotarło i proszę w komentarzach odnsić się do tekstu a nie litanię komentarzy nie swoich wpierdalać i śmiecić, dodatkowo wyrwanych z kontekstu. Biały kle a miałeś moje pozwolenie żeby je cytować?
Słów szkoda na twoje bzdety, więc więcej pod nick whitewolf nie zaglądaam i oczekuję wzajemności.
Weź chłopie i idź śpiewać te pierdoły w przejści w centrum Warszawy, może kopniakiie ktoś ciebie uświadomi wreszcie. |
dnia 17.04.2016 06:53
benlach Twój mało merytoryczny komentarz niewiele mi mówi, nie wiem, czy Ci się wiersz podoba, czy to sarkazm niedokończony, mimo to dzięki za odwidziny i pozdrawiam. |
dnia 17.04.2016 07:05
mefisto35 widzę, że odwetem Twój komentarz tchnie i nie tylko, bo wielkie podenerwowanie (literówki) w nim czuję (_ _ _) |
dnia 17.04.2016 09:00
Przyjemnie o miłości, erotycznie.
Czy to piosenka poetycka, czy kabaretowa? Można ją i tak i tak zaśpiewać i interpretować. To rola wykonawcy.
Pzdr. |
dnia 17.04.2016 13:30
(_ _ _) |
dnia 17.04.2016 13:35
Dodam jeszcze komentarze się pisze do danego tekstu a nie wyciąga jakieś wyrwane z kontekstu słowa i wrzuca hurtem jako komentarz. |
dnia 17.04.2016 19:32
Panie mefisto35. Niestety przekroczył Pan dziś pod tym tekstem wszelkie dopuszczalne granice. W związku z tym, że nie pierwszy raz się Panu zdarzyło łamać oczywiste dla ogromnej większości tutejszych użytkowników cywilizowane reguły wymiany zdań i nie potrafi Pan wyciągnąć właściwych wniosków z finału poprzednich incydentów, nie mam do wyboru innej opcji, jak natychmiastowe zastosowanie półrocznej blokady konta dla użytkownika o nicku mefisto35. Jeśli i ta kara nie nauczy Pana należytego respektu dla tutejszych norm i regulaminowych uregulowań to muszę uświadomić, że jest Pan na drodze do rychłej bezterminowej blokady własnego tutaj konta.
A od Pana whitewolfa oczekuję o wiele mniejszego przewrażliwienia na krytyki jego utworów. I podejmowania prób obrony ich w sposób wyłącznie merytoryczny. Bez wchodzenia w mogący poirytować ton przesadnej pretensji do osób, które zdecydowały się mieć krytyczny stosunek do pańskiego sposobu pisania. Jeśli Pan tego nie będzie w stanie zrozumieć, to też daleko tutaj nie zajedzie. Oczywiście krytyka p. mefisto35 została sformułowana tu w sposób absolutnie niedopuszczalny. Natomiast na inne sceptyczne opinie to Pan, p. whitewolf zareagował w sposób przesadny. Proszę to na spokojnie i na serio przemyśleć. |
dnia 19.04.2016 17:14
:) za młodzi na sen
pozdrawiam ciepło |
dnia 20.04.2016 08:08
Szanowny Panie moderatorze4 słowa pańskie na spokojnie i na serio przemyślałem i przyznaję, na niektóre komentarze rzeczywiście zareagowałem w sposób przesadny, ale faktem jest, że zostałem przez niektórych i właściwie tych samych użytkowmików do takowych sprowokowany. Proszę Pana ja nie rejestrowałem się na Waszym portalu, żeby daleko na nim zajechać, jak to Pan raczył napisać. Postanowiłem dołączyć do Was, z ciekawości, żeby zobaczyć jak tutejsi użytkownicy piszą i jak wg. większości z nich dzisiejsza (ta nowoczesna) poezja wygląda i wyglądać powinna, oczywiście nie będę tu komentował, jakie wrażenia sprawiła na mojej raczej nieskromnej osobie.
Szanowny Panie pozwoliłem sobie zamieścić poniżej niektóre komentarze użytkowników PP, które szczególnie mnie zirytowały i doprowadziły do sytuacji opisywanych powyżej.
Jestem już prawie sześćdziesięcioletnim mężczyzną, trochę może nadpobudliwym, ale niech Pan przeczyta to poniżej, to może dojdzie Pan do wniosku, że i umarłego mogłoby to poruszyć.
...patetyczny kurz
--------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
...etam - wtórny, renesansowujący gimnazjalizm
najciekawsza data
--------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
no, przykro... metafory nie dość, że wyświechtane, to jeszcze naiwne, więc dopracowanie nic nie da, jeśli po prostu nie zrezygnujesz z tej... no... Mithotyn to tak mądrze określa
--------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
dlaczego nie ma nic o szyjce macicy?
-------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
...antyerotyk
--------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
...nictu, czego w milionach egzemplarzy by juże nie było
umieszczenie daty, jako kurzu(?) żenujące
--------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Wybijamy, wietrzymy, zastępujemy, wystrzegamy, odnajdujemy i piszemy bzdury.
--------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
patos plus kicz, :((((((
--------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
wybijajem
--------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Arterie nocy? I po cóż ta sztuczność jeżeli się nie ma nic do powiedzenia?
--------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
...stękanina
--------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Do stękaniny dołączam czkawkę, oczywiście w arterii nocy.
--------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
pel się zagubił w galaktyce? trudna sprawa, a było nie ruszać się z ziemi.
--------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
poeta ze mnie żaden
Zgadzam się w stu procentach z tym stwierdzeniem.
-------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
No to wiersz powinien być zatytułowany - wspominajki z detoksu ( podlira oczywiście )
-------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Dodać Merlina i czarownice z Salem i będzie pełna magia bzdur.
-------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
rzuć pan cholerę tę grafomanię :((((
-------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
...szkółkoniedzielna przezaimkowana patatajka, rozpisywana na pozalekcyjnych kółkach różańcowych lpr...
i nie ma różnicy; 1979 czy 2008 - to cały czas to samo gniototwórstwo
-------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Na koniec nie ma żadnej miłości to stan umysłu, który mija właśnie z czasem, to rodzaj szaleństwa, a bardziej instynkt zwierzęcy żeby się głupole płodzili.
-------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
disco-polowy pierdołowizm.
-------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Z wyrazami szacunku - R. Adamczyk (Whitewolf) |
dnia 20.04.2016 08:17
Hardy dziękuję za życzliwy komentarz, wykonawców tej piosenki dawno już nie widziałem, choć kiedyś często ją śpiewali z różnych okazji. Pozdrawiam. |
dnia 20.04.2016 08:22
Milianna to prawda, nawzajem sobie spać nie pozwalali(śmy), teraz też jeszcze nie jest źle. :-)
Też cieplutko pozdrawiam. :-) |