dnia 30.03.2016 18:22
tytuł za wiele dopowiada, bez niego (tytułu) wiersz byłby metafizycznym majstersztykiem |
dnia 30.03.2016 18:41
Pięknie ..empatycznie... |
dnia 30.03.2016 18:47
Stan trudny do wyobrażenia, ciekawie pokazany. Pozdrawiam:) |
dnia 30.03.2016 19:19
Ad, na pewno masz rację, ale to słowo musiało paść, jeśli byłoby bez tytułu, mogłoby wprowadzać niezrozumienie. Pozdrawiam.
Warkoczyku, witam u mnie, dziękuję za epitety. Pozdrawiam.
Mgnienie,dziękuję, że poczytałaś i pochyliłaś się nad losem takiej kobiety. Pozdrawiam. |
dnia 30.03.2016 19:34
A kiedy na wybawcy wyznacza cię losy
jak ongiś użyczysz na szczytny cel łona
z nadzieją że ciemnoty dopalą się stosy
miej wiarę że głupotę rozsądek pokona
Pozdrawiam.😊 serdecznie.😊. |
dnia 30.03.2016 19:37
A kiedy na wybawcę wyznaczą cię losy. Ot i literówki.
Pozdrawiam.😊 serdecznie.😊. |
dnia 30.03.2016 19:57
jeszcze raz przeczytałem, dobry wiersz... a zrozumienie (czyli dosłowność, kazuistyka, czy potrzebne?, może poecie, żeby wiedział, skąd wziął się tekst) |
dnia 30.03.2016 19:58
Intropatia trudnego tematu, tak zwyczajnie, po ludzku, a mimo to, po mistrzowsku, pozdrawiam |
dnia 30.03.2016 20:08
...sacrum na "stole" profanum w dość "oszczędnej", ale przez to ciekawej formie skupionej na meritum - "wielokadr" nie wskazany wprost, to imponderabilia, które czytelnik (mła) bez trudu dostrzega i ulega im...
to
oni mówią że
zanurzyłam ich pusty świat w sensie
ofiarowując bezcenne
tak bym zapisał |
dnia 30.03.2016 20:31
Alfredzie, dziękuję za empatię i jej poetycki wyraz. Pozdrawiam.
Ad, dziękuję za ponowną lekturę. Pozdrawiam.
Sibon, dziękuję za poczytanie i opinię, do "po mistrzowsku" jeszcze daleko. Pozdrawiam.
Mithotynie, dziękuję za lekturę i propozycję, postaram się ją wykorzystać, bo wiersz jest świeżutki. Pozdrawiam. |
dnia 30.03.2016 21:18
Świetny wiersz na trudny temat, bardzo dobra puenta,
tylko, nie wiem, czy surogatka ma tego typu dylematy, skoro liczy się tylko zysk, z drugiej strony bywa i tak, że trudno jej się rozstać
z dzieckiem, które ma się urodzić, słyszałam o takich historiach...
W każdym razie wiersz zatrzymuje, formą i treścią.
Serdeczności przesyłam:) |
dnia 30.03.2016 21:24
Optymistko, dziękuję za lekturę i refleksje, myślę, że nawet ta, które robi to dla pieniędzy, ma dylemat, że coś odciska się na jej psychice. Wiersz powstał po obejrzeniu wywiadów z takimi kobietami w "Mieście Kobiet". Pozdrawiam. |
dnia 31.03.2016 11:32
Bardzo przemawia do mnie początek wiersza, natomiast w zakończeniu tak mi jakoś dziwnie nie pasuje czas.
Czytam tak
jakby nie rozplątywać
skołtunionych nitek
pętle pozostaną
Pozdrawiam |
dnia 31.03.2016 11:52
Komo17, dziękuję, że poczytałaś i zasugerowałaś zmianę, ale czas musi pozostać, bo to nawiązanie do tego, że leczy rany. Pozdrawiam. |
dnia 31.03.2016 13:43
Wiersz bardzo dobry i choć skupiłem się bardziej na treści niż formie to myślę, że jedno z drugim idzie w parze. Gratuluję.
Pozdrawiam serdecznie.
, |
dnia 31.03.2016 14:48
Etszkedzie, miło Cię znowu gościć, dziękuję i pozdrawiam. |
dnia 31.03.2016 16:44
ano, problem (niektórych) surogatek: czy są tylko "narzędziem", czy jednakowoż - matką? I w tym kontekście bardzo trafna jest końcówka wiersza: trzy wersy i ostatni wers...Pozdrawiam ciepło, Ewa |
dnia 31.03.2016 17:32
Ewo, dziękuję, że zagościłaś i podzieliłaś się refleksjami. Pozdrawiam. |
dnia 31.03.2016 18:47
Re: silva, tak, pewnie masz rację...
Miłego wieczoru życzę:) |
dnia 31.03.2016 20:52
Optymistko, dziękuję za powrót, na innym portalu ktoś mi napisał, że dopiero 201 limeryk jest naprawdę dobry... Pozdrawiam. |
dnia 31.03.2016 20:57
Optymistko, nawiązałam do limeryków, bo je przed chwilą czytałam, a Ty odniosłaś się zapewne do dylematów surogatek, myślę, że każda je ma. |
dnia 01.04.2016 07:51
Bardzo dobrze ujęłaś temat, a wersy 10 i 11 super, można je wykorzystać w innych tematach. Pozdrawiam:) |
dnia 01.04.2016 11:04
PaULA, dziękuję za wizytę i ciepłe słowa. Pozdrawiam. |
dnia 01.04.2016 17:17
każde uogólnienie ma swój światłocień a ten cień często bywa mroczny, :( ciekawy wiersz, pozdrawiam, |
dnia 01.04.2016 17:47
Robercie, dziękuję za wizytę i refleksje. Pozdrawiam. |
dnia 02.04.2016 08:28
wyrzuty sumienia po grzechu...to dobrze...to właściwe...a każde życie mimo paradoksu święte... |
dnia 02.04.2016 10:37
Benlachu, dziękuję, że zagościłeś i powiedziałeś mądre słowa. Pozdrawiam. |
dnia 02.04.2016 15:57
Korzyści materialne często biorą górę nad rozsądkiem, dlatego warto się kilka razy zastanowić nad późniejszymi konsekwencjami, niż popełnić nieodwracalny zazwyczaj błąd. Wiersz dobry, ku przestrodze na pewno.
Pozdrawiam :-) |
dnia 02.04.2016 22:16
Whitewolfie, dziękuję za odwiedziny i podzielenie się refleksją. Pozdrawiam. |