|
dnia 26.03.2016 19:21
temat wiersza, jego przesłanie - oczywiste. Na ten temat pisało się, pisze i będzie pisać, bo jest "przypisany" do ludzkiego życia.
Ja jednakowoż - o formie. Może się na mnie Autorka obrazić, może - nie, ale spodobał mi się w tym wierszu jeden rym: nie ma/temat, ale to tylko moje zdanie. Czego radziłabym unikać: skrytych marzeń, zdrojów łez, smutku goszczącego w sercu, złoszczącej się duszy, a także wszystkich "twe", "me". Ale - jak już wspomniałam wcześniej - to tylko moje zdanie, i Autorka może sobie je zważyć bardzo lekce...Pozdrawiam z życzeniem dobrych Świąt, Ewa |
dnia 26.03.2016 19:22
takie życie nic nie warte ten pamiętnikowy zapisek również
to jest portal literacki uszanuj to droga autorko tutaj odbiorcy chcą
czegoś więcej aniżeli toto powyższe |
dnia 26.03.2016 20:11
Powiem tak: tez ten tekst mi się nie podoba,
ale mimo, że być może nie powinnam,
to się odniosę do wypowiedzi potrzaskanego zwierciadła:
autorka ma uszanować portal literacki i odbiorców, chcących czegoś więcej
- OK zgadzam się,
tylko szkoda, że te kryteria i tego typu uwagi nie są kierowane również do osób, które są tu od dawna, a też często wstawiają podobne badziewie! Miałam to napisać już dawno. Wiersz nowego użytkownika nakiś czas temu - zgnojono. Był byle jaki, ale taki sam wiersz -jakościowo - starej bywalczyni, tylko jeden poeta, porządny poeta - skomentował obiektywnie, reszta jeśli nie zachwalała, to jakby bardzo delikatnie klepała po pleckach. To tyle!
Nie ma TWA? Jest! Jak wszędzie:))) |
dnia 26.03.2016 20:13
kiepściuchno |
dnia 26.03.2016 21:52
Dostrzegam w tym utworze wiele emocji i bólu po stracie ukochanej osoby.Nie każdy potrafi tak szczerze i barwnie opisywać swoje uczucia, wewnętrzne przeżycia, które ubarwiają ,mimo prostoty przekazu, twój wiersz.
Powierzchowna ocena, powoduje nietrafione komentarze, które jakże często obrażają nie tylko początkujących twórców i to one zaniżają poziom tego portalu.
O ile się nie mylę głównym celem owego portalu jest publikowanie utworów poetyckich, a komentarze są jedynie wtórnym dodatkiem,cennym jeśli są merytoryczne, a nie złośliwe czy obraźliwe,zresztą niedopuszczalne przez regulamin.
Mam nadzieje że następne Twoje utwory trafią w gusta odbiorców,chociaż największą zaletą poety jest pisanie tego co mu w duszy gra.
Życzę Tobie wiele twórczej radości.
Pozdrawiam.😊 serdecznie.😊. . |
dnia 27.03.2016 00:24
strata kochanego, bez względu na obiekt uczucia, jest przykra.
próba zamiany emocji w słowa jest bardzo, ale to bardo trudna. zwłaszcza takie, które trafią do innych. ale za to jaka warta zachodu!
dlatego każda, mniej lub bardziej udana, ma pełne prawo się tu znaleźć.
i choć zgadzam się z niepochlebną oceną wiersza przez potrzaskane zwierciadło, to mam nadzieję, że rozwinięcie jego krytyki, jest tylko niefortunnym doborem słów, niż nawoływaniem do preselekcji.
brońmy wolności!
zwłaszcza w Internecie, bo coraz o nią trudniej. |
dnia 27.03.2016 15:00
Dziękuję wszystkim za komentarze.
Tekst powstał kilka tygodni po śmierci męża. Dlatego kiepściutki badziew , bo mój nastrój był wtedy taki...
Ale przyjmuję krytykę, bo jestem tu po to żeby się uczyć od lepszych od siebie. Może jestem tylko wierszokletą, ale ten portal jest przecież między innymi po to , żeby czerpać z doświadczenia innych.. czyż nie?
Do dzieła więc poeci - chętnie poczytam :)
Pozdrawiam serdecznie |
dnia 27.03.2016 16:50
Margolciu, przepraszam Cię za słowo badziew
Bardzo Cię przepraszam:( Nie chciałam Cię urazić, napiszę czasem coś bez namysłu, a potem żałuję. Sama piszę badziewie.
Napisałam po śmierci córki setki podobnych do Twojego, wierszy.
Teraz w tym temacie mało piszę, ale jesli już - to podobnie jak poniżej.
http://wiersze.kobieta.pl/wiersze/moj-wielki-piatek-458473
http://wiersze.kobieta.pl/wiersze/ona-jest-zawsze-441061 |
dnia 27.03.2016 17:33
Pani Margolciu - może się to wydawać nieprawdopodobieństwem, ale doskonale znam ten stan ducha, po stracie Kogoś, z kim człek przeżył całe dorosłe życie. I popełniłam na ten temat więcej, niż kilka tekstów, różnej jakości rzecz jasna, które się pętają gdzieś tutaj na Forum. Choćby ten, który zamieściłam jako ostatni, a we wcześniejszych przepracowywałam temat prawie z każdej możliwej strony. To względem wyzwania, które Pani rzuciła komentującym Pani wiersz. I względem tego, co napisałam na początku swojego komentarza, że problem jest wieczny, i stale będzie obecny w sztuce w ogólności, a w literaturze - w szczególności, bo wszak nie zdarza się, żebyśmy nie utracili Kogoś ukochanego. I jednakowoż podtrzymuję swoje uwagi o formie, uważam bowiem, że zawsze warto ją doskonalić, jeśli się chce bawić słowem. Bo z wlasnego doświadczenia wiem, że merytoryczne, konstruktywne uwagi zwykle bardziej pomagają, niż szkodzą. Ale to tylko moje zdanie i - rzecz jasna - może się Pani z nim nie zgodzić w żadnym punkcie. Życzę Pani wszystkiego dobrego, serdecznie, Ewa |
dnia 27.03.2016 20:25
Wiem o czym piszesz Margolciu, bo znam ten stan z autopsji:(
Dobrze wyraziłaś swoje emocje. moim zdaniem, co do formy,
wiem, że dziś nie są dobrze odbierane rymy gramatyczne,
/ sama kiedyś takie stosowałam/, czy np zwroty typu me, twe, uważane dziś jako archaizmy, też mam ich parę w starych wierszach:)
Pozdrawiam świątecznie:) |
dnia 28.03.2016 01:01
Milianno - dziękuję za kolejną wizytę.
Absolutnie nie chciałam wzbudzać poczucia winy swoim komentarzem. Miał on jedynie na celu wyjaśnienie dlaczego tak kiepsko mi to wyszło - bo wyszło. Cenię sobie szczerość , więc nie mam prawa się za nią obrażać. Jestem tu po to żeby doskonalić swój warsztat . Do linków zaraz zajrzę. Serdecznie pozdrawiam. :)
Pani Ewo
Podobnie jak Pani uważam , że konstruktywne, merytoryczne uwagi są po to żeby pomagać. Ja chcę się uczyć od bardziej doświadczonych i taki był cel mojej obecności na portalu. Czytając jeszcze raz mój poprzedni komentarz dochodzę do wniosku , że zdanie "Do dzieła więc poeci - chętnie poczytam" zabrzmiało jak sarkazm. Nie taki jednak był mój przekaz. Chodziło raczej o to żeby czerpać naukę z doświadczenia innych, bardziej obytych w temacie. Mam wiele tekstów, które raczej nie opuszczą szuflady, ale może kiedyś uda mi się napisać coś co sprosta wyzwaniom współczesnej poezji. Serdecznie pozdrawiam i dziękuję za poświęcenie mi uwagi.
Niepoprawna Optymistko - dziękuję za komentarz.
Odbieram Cię bardzo pozytywnie. Cenię sobie Twoje sugestie. Widzę , że wiele pracy przede mną. Faktycznie (jak już zdążyłam się zorientować czytając wiersze innych) co do formy ... "zaparkowałam" w poprzedniej epoce. Ale od czego są sugestie bardziej doświadczonych. Jak w kolejnych moich tekstach będzie coś nie tak, a pewnie nie raz będzie, to proszę o szczerą krytykę, bo chcę ulepszyć moje pisanie. Pozdrawiam serdecznie |
dnia 28.03.2016 21:40
Re: Co do poprzedniej epoki, to trafiłaś w sedno odnośnie moich wierszy, ale niestety / a może stety?/ mam dużą słabość do klasyki i bardziej mnie ona kręci niż współczesna pani, ale sporo dzisiejszych wierszy chętnie czytam i mi się podobają, a nawet są takie co wzbudzają mój podziw, a sama mam ciągoty do archaizmów,
poza tym na pp daję stare wiersze, bo po prostu chcę zobaczyć jaki będzie ich odbiór, ale wiadomo, że ci co akceptują tylko to co dziś, to tej akceptacji nie dadzą...
A uczyć się uczymy całe życie, zdaję też sobie sprawę, że nie osiągnę poziomu niektórych osób których pióro mi imponuje,
ale próbować można:))
Pozdrawiam serdecznie. |
|
|