Jest taki moment
chwila
kiedy stoimy w podzwonnej ciszy
na placu Zbawiciela
w kolejce po ukrzyżowanie
z cierpieniem pod pazuchą
z pobliskiego marketu
Bóg to obejrzał
zważył
i odrzucił - nie kupuje się takich rzeczy
byle gdzie - to podróbka
kolejka przepadła
tyle sen
Składamy nasz czas do pudełka
i starannie zamykamy wieczko
a kluczyk z tasiemką
chowamy zmyślnie przed dziećmi
którymi przecież ciągle jeszcze jesteśmy
myślimy - kiedy to było?
pozwalamy żeby dopadło nas
nasze - za późno
które opada płaszczem na ziemię
nasze - teraz
odsłaniające nagość
nasze - po co
gaszące światło przed snem
zdejmujemy z siebie wczesnym świtem
nocne seriale
składane w kostkę pod zagłówkiem
wypijamy wieczorem trupio bladzi
trochę utoczonej krwi
tyle życie
Dodane przez stawil
dnia 11.03.2016 07:27 ˇ
5 Komentarzy ·
388 Czytań ·
|