Wychylasz się
rąbkiem tajemnicy z półcienia
kobiety w kapeluszu
ciepłymi tonami jej polichromii
jakbyś chciał zmieszać na palecie
żądną ciała czerwień
z wymykającym ci się
lotnym błękitem jej smutnych oczu
to stąd się wziął
ten chłodny fiolet ukryty między słowami
okrywający bezbronną nagość
ubraną w bezwstyd oddania
która pewnej nocy gdzieś odeszła
po przekątnej
narysowanego w pośpiechu wielokąta
odgaduję cię codziennie na nowo
i za każdym razem
powracasz inną tajemnicą -
Amedeo Modigliani
Dodane przez stawil
dnia 21.01.2016 12:30 ˇ
9 Komentarzy ·
457 Czytań ·
|