Czy "ja" to kpina? Czyja to wina,
że czuję się jak pajac wyprodukowany w Chinach?
Tandetny i wstrętny, wstydzę się metki -
że jestem mieszkańcem tej syntetycznej planetki.
Tej małej, skurwiałej, pełnej zabawek.
Nie ludzi a zabawek. I uczuć z zapałek.
Mój dom to skrzynia zimna i tandetna.
Wychodzę nocą w miasto, w poszukiwaniu ciepła.
Nadzieje na miłość zniszczona w zarodku -
wchodzę na salę, tańczą lale puste w środku.
Zapach plastiku jednak nie odstrasza.
Podchodzę do nich blisko, do tańca zapraszam.
Ładnie się przedstawiam: "Jestem pajacem,
mam niezłe jebadełko, jako taką pracę.
Ją-kam się nieśmiało:
"Bądź... Bądź moją damą.
Nie... nie tylko ręce.
Chcę... chcę czegoś więcej.
Dam... dam... dam ci wszystko.
Bądź... Bądź moją dziwką.
Bądź... Bądź moją dziwką
przez całą noc.
Nie mamy uczuć, nie będziemy łzawić.
Jesteśmy zabawkami, będziemy się bawić -
ze sobą i sobą, do bólu, cynicznie.
Nawet niehigienicznie i nieestetycznie.
Ty jesteś pusta, ja nie mam serca,
a przecież nas robiono na pochwałę piękna.
W sobie nawzajem i bez miłości.
Więc czym jest nasza piękna bliskość bez bliskości?
Ją-kam się nieśmiało:
"Bądź... Bądź moją damą.
Nie... nie tylko ręce.
Chcę... chcę czegoś więcej.
Dam... dam... dam ci wszystko.
Bądź... Bądź ze mną blisko.
Bądź... Bądź ze mną blisko
nie tylko w noc.
Ją-kam się nieśmiało:
"Bądź... Bądź moją damą.
Nie... nie tylko ręce.
Chcę... chcę czegoś więcej.
Dam... dam... dam ci wszystko.
Chcę... Chcę poczuć bliskość.
Chcę... Chcę poczuć bliskość
nie tylko w noc.
piosenka:
https://www.youtube.com/watch?v=uyjK7ewVeRQ
Dodane przez rabi
dnia 16.07.2015 16:59 ˇ
5 Komentarzy ·
728 Czytań ·
|