Mówią: "Widzisz tylko czerń, więc nic nie widzisz."
A ja widzę "nic" i to ich wszystkich chyba brzydzi.
"Nic" jest puste, nieme, czarne i przepastne.
Widzę jak mieszka w tobie, jak stroisz je w maskę
słusznych poglądów na wiarę w dobro, prawdę, piękno.
Z tych trzech "nic" jest prawdą, pochłania niebo i piekło.
"Nic" obudzi w tobie "nic", bo nic w tobie nie obudzi.
Trudzić ci się pojąć "nic" to na nic ci się trudzić.
Na początku było "nic", bo na początku nie było nic.
I przed początkiem było "nic", więc na nic "nic" musi być.
A na końcu nic nie będzie, ale będzie wielkie "nic".
Po nic, na nic "nic" gdy nie będzie "nic", bo nie będzie nic.
Dodane przez rabi
dnia 01.04.2015 03:48 ˇ
11 Komentarzy ·
752 Czytań ·
|