Jarosławowi Kolasińskiemu, autorowi Fali
kto nie lubi koryta
to nawet wygodne
kurczowo trzymać się dna
można latami
ale nie wiecznie
nie lubicie ograniczeń a
ujmujecie mi wolności
sypiecie wały i groble
ubijacie mocno
przepędzając pracowite krety
spod korony
grozicie
grodzicie
faszyną palisadą żelazem i betonem
każecie płoszyć klenie i grzecznie dygać
najlepiej do stanów ostrzegawczych
wolność nie jest przydana
tylko ludziom i ptakom
stwórca udostępnia ją również mikrobom
płomieniom i nam - córkom Posejdona
i po stu latach
upomnę się o swoje
możecie
wiecie co możecie
ostrzec gdy nadchodzę
ogłosić stan klęski pospolite ruszenie na wały
wyprowadzić całe wojsko a nawet kryminalistów
do sypanie w worki (w pory robić będą wszyscy)
możecie wpłynąć nieznacznie
na kolejność w jakiej gdzie mam wpłynąć
na rynek czy do ZOO
możecie przetestować kadry i służby
wykończyć wielu wójtów
burmistrzów i wojewodę
nawet nowego premiera
możecie kląć długo i zajebiście
kurwować aż ochrypniecie
a i tak nie znacie dnia
nawet roku kiedy zawitam ponownie
upomnę się o poldery i starorzecza
będę się znów rozpływać
piastowską pradoliną i w ustach
złotoustych korespondentów
Tarnów, 11 listopada 2005 roku.
Dodane przez stary krab
dnia 17.06.2007 17:53 ˇ
3 Komentarzy ·
893 Czytań ·
|