|
Nawigacja |
|
|
Wątki na Forum |
|
|
Ostatnio dodane Wiersze |
|
|
|
Wiersz - tytuł: w piątek (5) |
|
|
Komentarze |
|
|
dnia 02.08.2012 08:27
Malownicze. W szerokiej perspektywie oczekiwania, Ładne. A |
dnia 02.08.2012 09:12
Zielono - niebieski?:) Arystokrata niechybnie, Arystoteles być może nawet:) , chyba, że ta niebieska krew jest skutkiem spożywania nietypowych trunków:). Bardzo na TAK.
P.S - tytuł odbieram jak aluzję;), pozdrawiam serdecznie. |
dnia 02.08.2012 09:13
Był już Zegarmistrz, jest Malarz. Ryzykownym może byc stanie na krzyżu, ale wszystko i tak dorpowadzone jest, szczęśliwie, do finału.
Pozdrawiam ciepło. |
dnia 02.08.2012 10:18
bardzo na tak;))
z przekory chyba... jednak czytam tradycyjnie:
małe klamstwa z krótkimi różkami
tupią nóżkami
Usmiech posyłam;))))))))))M |
dnia 02.08.2012 13:12
Ten "jeden obraz na zielonej łące" kojarzy mi się z innym cytatem (Pieśń o Bogu ukrytym Karola Wojtyły)
"Ktoś się długo pochylał nade mną.
Cień nie krążył na krawędziach brwi.
Jakby światło pełne zieleni,
jakby zieleń, lecz bez odcieni,
zieleń niewysłowiona, oparta na kroplach krwi.
To nachylenie dobre, pełne chłodu zarazem i żaru,
które się we mnie osuwa, a pozostaje nade mną,
chociaż przemija opodal - lecz wtedy staje się wiarą i pełnią
To nachylenie dobre, pełne chłodu i zarazem żaru,
taka milcząca wzajemność.
Zamknięty w takim uścisku - jakby muśnięcie po twarzy,
po którym zapada zdziwienie i cisza, cisza bez słowa,
która nic nie pojmuje, niczego nie równoważy -
w tej ciszy unoszę nad sobą nachylenie Boga."
:)
pozdrawiam. |
dnia 02.08.2012 17:12
OK ale do mnie jakos nie przemawia... |
dnia 03.08.2012 00:20
poprzedni bardziej, ten mniej, trzeba uważać ze zdrobnieniami i rymami, to takie trochę miny jedak są. serdeczności. w. |
dnia 03.08.2012 04:45
I znowu wyławiam ciekawe zamyślenie, które jednak przez niektóre momenty trochę słabnie: Rymy wewnętrzne: "dwoje - stoję" i "nóżkami - różkami" przeszkadzają podczas czytania.
W ostatnich czterech wersach zdecydowanie za dużo trawy, łąki i wszelakiej zieloności.
Pozdrawiam - Tomek |
dnia 03.08.2012 13:10
"na zielonych pastwiskach"? też skojarzenie z Biblią; fragment czytany często na pogrzebach.
Jestem na tak, bo zaciekawił mnie ten cykl. Ty zdecydujesz, co i gdzie poprawić.
Pozdrawiam,
B. |
dnia 03.08.2012 15:59
Magrygał
dziękuję, z szeroką perspektywą oczekiwania, że będę jeszcze przez Ciebie czytywana :) pozdrawiam
Bogdan Piątek
niechybnie zielona niwa to miejsce dla arystokracji ;) ludzie bezmyślni nie będą tam przecież gryźć trawy :P
p.s. wiedziałam, że jesteś święty ;)
pozdrawiam :)
Marek Bałachowski
dzięki, że zaryzykowałeś wpisując komentarz :) rzeczywiście pewne rzeczy bywają ryzykowne, ale cóż bez ryzyka warte byłoby życie?
koniec wieńczy dzieło.
pozdrawiam
bombonierka
dziękuję :) tupię różkami, jednak ;)
pozdrawiam i odwzajemniam uśmiech :)
januszek
znowu mnie zaskoczyłeś :) ciekawe masz skojarzenia, z innej strony niż ja, ale nie muszę tego rozumieć, prawda? :)
pozdrawiam
pawel kowalczyk
dzięki :) ach, no przecież, nie musi...
pozdrawiam
woody
dobrze, będę uważać :) o ile nie wpadnę z rozpędu w minę ;)
dziękuję, zapraszam częściej. pozdrawiam
Tomasz Kowalczyk
cieszę się, że da się coś wyłowić :) przy następnych spróbuję okiełznać te rymy. dziękuję za cenne uwagi :) doceniam je.
pozdrawiam
bernadetka33
Ty to zawsze odpowiednio podsumujesz :) na pogrzebach :))) jeszcze nie wybieram się na drugą stronę, ale zaklepać wcześniej miejsce chyba nie zaszkodzi, co?
dziękuję za pogrzeby i w ogóle :P
pozdrawiam... |
dnia 03.08.2012 17:04
Bo to wszystko przez Tomasza K. - przeczytałam wczesniej jego komentarz, a on o tej zieloności, i widzisz, co z tego wyszło...? :)
Ale poważnie - podoba mi się ten cykl.
Pozdrawiam, B. |
dnia 03.08.2012 17:43
bernadetka33
no tak, na kogoś trzeba zawsze zwalić ;) inaczej nie bylibyśmy ludźmi :)
a może coś wyczytałaś między wersami? i dlatego tak, a nie inaczej.
dzięki :)
z tym cyklem, to nie wiem czy to nie lekka przesada :) ale skoro już poszło... i ktoś chce czytać...i komentować...niech będzie.
pozdrawiam |
dnia 03.08.2012 19:08
Nic nie wyczytałam między wersami, bo mi się już nie chce albo znów przeczytam na opak... Eee, szkoda gadać...:)
Cyklem czy nie - ja to tak nazwałam, ale moim zdaniem warto coś z tym zrobić.
B. |
dnia 03.08.2012 20:28
czytasz dobrze, a ja tylko trochę żartuję :) nie daj się tak łatwo omamić ;) |
dnia 03.08.2012 21:07
nadal wydumajki!....
nie dla mnie - bardzo nie dla mnie! |
dnia 03.08.2012 21:07
ładność nad ładnościami
z których nic nie wynika
piórka, trawy, ochy i achy
a gdzie wiersz?
pozdrawiam |
dnia 04.08.2012 06:37
Szklanka - ja też żaruję :); nie daję się - co to, to nie - spokojna Twoja rozczochrana :) |
dnia 04.08.2012 07:07
kukor i sterany
dziękuję również za negatywne opinie, równie ważne dla mnie jak pozytywne.
proszę nie spodziewać się po mnie rewolucji :) każdy idzie swoją drogą, a moja mi jak najbardziej odpowiada.
pozdrawiam obu Panów :) |
dnia 04.08.2012 16:38
nie ma to jak dobre samopoczucie, szklanko ;p |
dnia 04.08.2012 19:49
skąd, czeka mnie załamanie nerwowe z powodu wydumajki :) |
|
|
|
|
|
|
Dodaj komentarz |
|
|
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
|
|
|
|
|
|
|
Pajacyk |
|
|
Logowanie |
|
|
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
|
|
|
|
|
Aktualności |
|
|
Użytkownicy |
|
|
Gości Online: 20
Brak Użytkowników Online
Zarejestrowanych Użytkowników: 6 439
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: chimi
|
|
|
|
|
|