dnia 20.07.2012 07:11
myślę że korekty to: nie opatrzyły ??/się mi się chodzenie po wodzie - lecz ---opatrzyło mi się chodzenie po wodzie ???
- odkąd przestało ci zależeć na białym piarze - lecz
---- białym papierze ???
- brak pretestów - brak protestów !!!! ???? |
dnia 20.07.2012 07:23
alakoros- autor nie popełnił błędów...
Tomku, bardzo dobry, pełen goryczy wiersz. Zamiana kamieni w Słowo w powiązaniu z pointą- dla mnie rewelacyjne.
Pozdrawiam. Irga |
dnia 20.07.2012 07:46
Oczywiście, że nie ma tu błędów, które wypomina alakoros.
Tomku, spojrzałeś na dzisiejsze sceny wręcz apokaliptyczne inaczej, aluzjami do wydarzeń z ewangelii. Puenta mocna.
Pozdrawiam,lir |
dnia 20.07.2012 07:51
byłoby jeszcze lepiej gdyby tytuł brzmiał proroctwa...
ze zdolnością do samozapłonu napisałbym
zamieniać słowo w kamień dalej
b.ciekawy odważny dialog świetnie spuentowany
:))) |
dnia 20.07.2012 08:01
potwierdzam - błędów nie ma, trzeba tylko uruchomić wyob... |
dnia 20.07.2012 08:16
alakoros niewłaściwie odczytał "pretekstów" i mu się nie zgodziło, więc trochę przekombinował. :) Jeśli zaś chodzi o "piar", słowo to nie występuje w słownikach w takim zapisie, jedynie w formie skrótowej PR (Public Relations), czyli z j. angielskiego "kontakty z otoczeniem". A oznacza to nic innego, jak kształtowanie dobrego wizerunku osoby, firmy, czy instytucji na zewnątrz. W tym wierszu odczytuję, że Stwórcy się odechciało. :) Pozdrawiam, a Tomkowi gratuluję udanego wiersza. |
dnia 20.07.2012 08:26
jak widzę , to wszyscy bronią , ale te wyrazy to nawet czerwonym były podkreślone , że błędnie wpisane!!! w wierszu się nie przekombinuje, lecz poprawne wyrazy się wpisuje, to tak się czytało jak - ???? nie poeta , lecz nowicjusz !!!!
to wiersz pod znakiem ??? i do poprawki !!!
Kto odważny niech się wypowie !!! |
dnia 20.07.2012 08:58
opatrzyły mi się
chodzenie po wodzie
i inne sztuczki
błędu więc nie ma
pisma raz z pomocą białego raz czarnego pr przekonują do tego samego w zależności od okoliczności
generalnie stary testament to czarny nowy to biały pr a objawienie znów czarny i chyba o to chodzi w tym wierszu
:))) |
dnia 20.07.2012 09:42
Mocny tekst. Robi wrażenie, istnieje. Tyle w nim dobrego. Troche jest próbą odpowiedzi na pytanie "Czy Bóg Wszechmocny może stworzyć taki kamień, którego sanm nie da rady podnieść? Wiele treści i znaczeń - jak w makowcu natkane bakaliami Konradowskie zmagania. Jednak takze po tym wierszu to Bóg wychodzi z tych zmagań zwycięsko. Co nie powinno dziwić.
Jednak - czy taki był zamiar autora? |
dnia 20.07.2012 13:03
hmm...Czyżby Stwórcy Wszechświata wymknął sie spod kontroli ówże wszechświat i to, co się dzieje w jego obrębie, a szczególnie to, co czynią tak zwane rozumne stworzenia? I powoli dojrzewa do "wypełnienia proroctwa", i to rękoma owychż "rozumnych stworzeń"? Bo w tych cyrkumstancjach - przejmą Jego funkcję? Tak odczytałam, Tomku, spodobały mi się i przesłanie, i forma...Pozdrawiam, Ewa
Wybacz, Tomku, że w Twojej przestrzeni, ale:
Alakoros:
gdyby się ten "sporny" pod względem poprawności tekst chciało zapisać ze znakami interpunkcyjnymi, to wygladałoby to tak: "Opatrzyły mi się już: chodzenie po wodzie i inne sztuczki...". To jest pluralis, bo odnosi się do: "chodzenie po wodzie i jeszcze coś w dodatku", a nie singularis, odnoszace się tylko do chodzenia po wodzie i niczego więcej. Wpisz to sobie w komputer, i zobacz, czy będzie podkreślone na czerwono, czy nie. Chciałeś odważnych - Pan życzysz, Pan masz...Pozdrawiam Ewa |
dnia 20.07.2012 13:04
czy bóg abo bogowie spacerują po łące
czy mają w zwyczaju rwać płatki po jednym
rzucać pod nogi nie patrząc i hamletowskim
stylem, tym z elżbietańskiego theatrum
szukać odpowiedzi być czy nie i ciszej
na boku, jestem zmęczony, naprawdę
mam dosyć
pozdrawiam |
dnia 20.07.2012 13:04
nie będziesz (...) do wypełnienia proroctwa-
tak myśl błąka się : proroctwo się wypełniło (samo),
ale : nie będziesz (...) do spełnienia proroctwa ?
przymykasz oko wobec stworzenia (...) ->
chyba prościej byłoby : przymykasz oko na stworzenie (...) ?
a co jeśli Słowa zamienią się w kamień ?
hey |
dnia 20.07.2012 13:50
Brawo - EWO !!!!
KOMPUTER podkreśla na czerwono , że coś nie tak !!! |
dnia 20.07.2012 13:54
To do Ewy Włodek - to ona jedna - jedyna , to zauważyła !!!
- pozdrawiam !!! |
dnia 20.07.2012 14:22
bunt jest lepszy niż obojętność
zaczepki mogę obudzić
:)
pzdr |
dnia 20.07.2012 14:35
mogą |
dnia 20.07.2012 14:50
Jeżeli modlitwą też jest , grożenie Bogu kułakiem to właśnie się modlisz.
Ale TAK nie jest.
Zamianę kamienia na Słowo ,(bo powiedział przecież:'Ja jestem Chlebem Żywym ..." proponował Mu szatan, więc jeśli chcesz 'jego' w tym wyręczyć, to już Twoja sprawa ... , jeśli publikujesz -to nie tylko Twoja ... .
Wiersz nie jest wolny, tylko sprawia takie wrażenie (do -)"wolności słowa"
*
pozdro |
dnia 20.07.2012 16:15
ALAKOROS: komputer nie ma wyobraźni: "opatrzyły" dotyczy ŁĄCZNIE chodzenia po wodzie i innych sztuczek - zatem liczba mnoga. |
dnia 20.07.2012 16:37
tak - liczba mnoga , ale po wypatrzyły to po tym wyrazie -powinien stać - : , wtedy OK !!!
i do poprawki !!! |
dnia 20.07.2012 16:46
przepraszam !!!- opatrzyły i : |
dnia 20.07.2012 18:28
alakoros, już sobie odpuść... Tomasz nie popełnił błędów. Pozdrawiam. Irga |
dnia 20.07.2012 18:34
...fatalny tekst:)...jak widać,ten kto najwięcej poucza...zwykle sam niewiele robi:)-pozdrawiam |
dnia 20.07.2012 18:43
odpuszczam !!!
inni się wypowiedzą !!! |
dnia 20.07.2012 19:09
świetny
strofka z białym piarem - cudo |
dnia 20.07.2012 19:20
białego piaru nie ma - tylko pijar biały i czarny- jakie Cudo ???
CHWALIMY - CZY BIAŁY PIJAR TO - cudo ???
SPRAWDŹ ! |
dnia 20.07.2012 19:47
pijar to wysokiej klasy koszmarek jęzkowy, wymyślony zapewne na potrzebę sprecyzowania, kim są Pi-aRowcy. Pija-wkami? |
dnia 20.07.2012 19:48
ale - ja się nie znam. |
dnia 20.07.2012 19:53
alakoros, pijar to członek katolickiego zakonu... jeśli ubierał się na biało, można nazwać go "cudem"- kwestia gustu ;). Tomek nie pisał o pijarach... już więcej nie będę Cię przekonywała, skoro wiesz lepiej... |
dnia 20.07.2012 20:05
Jest wiersz. Bardzo dobry. Gwoli wyjaśnienia dla alakoros piar istnieje jak najbardziej i to nie neologizm, od dawna funkcjonuje w języku,nie ukrywam ze jest to anglicyzm -chodzi o tworzenie odpowiedniej autoreklamy, i stąd -peelowi przestało zależec na czystej(wybielonej )autoreklamie, czyli chęci wybielenia siebie. |
dnia 20.07.2012 20:35
MOŻE I TAK, LECZ CZERWIENIĄ ZAZNACZONY - PIAR!!! |
dnia 20.07.2012 21:05
prognozy pozostaną
czy ziści się czarny
Piar?
macie nie pokolei?
inny scenariusz zmęczonego boga
nam się jawi na horyzoncie
a Wy nic tylko o sobie, ja, ty, my, wy, oni
kogo to obchodzi?
pozdrawiam |
dnia 21.07.2012 00:37
jest wiersz i to dobry wiersz. niezaleznie od 'podobania się'.
autora pozdrawiam |
dnia 21.07.2012 06:12
O TAK *** WIERSZ PIĘKNY i DOBRY ***
UKŁONY !!!
- pozdrawiam !!!!!!!!! |
dnia 21.07.2012 07:32
Przeczytałem wiersz Tomasza Kowalczyka. Przeczytałem wszystkie wpisy pod jego utworem. I doszedłem do wniosku, iż jest jeden zasadniczy fakt, który osoby, które wpisywały swoje komentarze (w większości), a samego autora łączy, a mianowicie nie godzenie się na opinie różne od ich własnych. Skoro sami piszą pod "innymi" utworami na PP, że są kiepskie, itd. to dlaczego nie mogą przyjąć do wiadomości, że ich również zawierają błędy?
Pozdrawiam w szczególności alakoros i życzę MIŁEGO KOMENTOWANIA. |
dnia 21.07.2012 07:36
Ciężko, tak liczny współcześnie, lud - niezależnie od tego czy rozmodlony on i pełen nadziei, czy też zbulwersowany i zagniewany - tak zwyczajnie zapędzić do kąta. Są teraz liczne chwile gdy lud ów nie przypomina potulnych, sprawnie pozwalających sobą kierować, owieczek. To raczej robactwo, które równie masowo co natarczywie, obsiadło swojego Pana. Gryzie go przy tym gdzie popadnie i próbuje wyssać wszystko co tam w nim najcenniejszego krąży. Pewnie zbliża się więc prędko pora na kąpiel, którą my maluczcy odbierzemy jako następny potop. A to wszystko przecież podyktowane jedynie troską o - niezbędną dla właściwego piaru i w miarę komfortowego funkcjonowania - higienę. Przedstawiona tu prognoza nie ulegnie korekcie. Proroctwo wypełni się. Preteksty poda się potem garstce ocalonych wybrańców. A ci, bezmiernie wdzięczni za ocalenie, nie będą przecież ośmielali się dochodzić czy przyczyny/preteksty były wystarczające. Takie to nieprawomyślne refleksje oraz przewidywania przywołał we mnie powyższy interesujący wiersz.
Pozdrawiam. |
dnia 21.07.2012 08:39
brrr...
dla takich prognoz
daje do myslenia;(
pozdrawiam;)m |
dnia 21.07.2012 10:12
Dziękuję DENAR !!!
komentowałam jak umiałam i to co zauważyłam , Wiersz jak pisałam PIĘKNY i DOBRY , ale komputer mi wskazał, że wyrazy , to podkreślone na czerwono !!!
Ja niedoświadczona , ale za mój Wiersz - Matka od Pana Tadeusza Kowalczyka - wyzywający komentarz dostałam , więc ja też coś w Pana Tadeusza wierszu zauważyłam , ale cieszę się, że komentarze w obronie potęgowały - Wszystkim UKŁONY !!!!!!!!!!!!!!!! |
dnia 21.07.2012 12:15
nie pozostaje nic innego
jak codziennie zmieniać kamienie w Słowo
nic dodać, nic ująć - reszta milczeniem.
treść interesująco płynie.
pozdrawiam |
dnia 21.07.2012 20:07
tak bywa, ale tylko bywa. |
dnia 21.07.2012 22:35
Poezja to jest forma. Odważyłem się na sformułowanie, na nałożenie swoistego piętna (średniowieczny pręgierz, dziki zachód i wypalanie znaków bydłu) aby nazwać, naznaczyć, dać wszystkim znaczenie swojego obszaru POEZJI.
Kiedyś ten, uduszony kostką kurczaka, konający wśród przyjaciół, dobrze znających zgrywusa, pisał ( i o ogrodach, by pamiętać) - " mam to w dupie, mam to w dupie, jak chcesz sprawdzić, to mnie odwiedź". Pisał, umarł, przestał pisać.
Ale - to nie jest moją rolą. Sami szukajcie - a ja, ja, żyjący dłużej niż Kofta, Poświatowska i Baczyński razem wzięci ("głupi to zawsze ma szczęście") mogę jedynie potrącać sygnaturkę. Budzić.
Jeśli myślicie, że przyszedłem po to, by pod zbitką słów dawać fałszywe świadectwo wielkości - to się mylicie.
Tomku Kowalczyku. Rzucasz modne szlagworty. Coś ,co po dziesięcioleciach będzie brzmiało jak rymowanki Wincentego Pola lub Kraszewskiego. Takie: " A czy znasz ty, bracie młody" lub "Żył sobie dziad i baba. Bardzo starzy oboje. On, milcząca, słaba. On - skurczony we dwoje"
I już widzisz - twoje "Modne' pisanie przegrywa. Tamte - na pograniczu kiczu brzmi i jest pamiętane. Twoje - jak dziesiątki tysięcy na Internecie blębdoli, smiecioli i wywołuje podziw u podobnych Tobie, żądnych poklasku i - oczekuje stempelka - "tak, to jest wiersz".
A i przyznam Ci, że jest, w jakiejś mierze.
No - i co z tego?
Ano - tyle., że (może) wydasz tomik (za swoje pieniądze, lub - co niemal na jedno wychodzi - za pieniądze podatnika) może trzeci czy szósty.
Może nawet napotkasz swojego Karla Dedeciusa, który Ciebie wypromuje jak Wisławę Noblistkę.
I co = to Ci wystarczy?
Bo mnie - nie.
Chcę pisać banały - bo powtarzalność świata jest banalna.
Chcę błyszczeć i być o- bo0 świat błyszczy i jest podziwiany przez nieustannie odnawiające się pokolenia.
Chcę odkrywać, widzieć coś, czego przede mną nie dostrzegł nikt - bo to co my dostrzeżemy pierwsi, poszerza świat i dostwarza, tak - jak byśmy byli pomocnikami samego Pana Boga.
Czy nadal chcesz powalać wianuszek adoratorów swoimi wierszykami? |
dnia 22.07.2012 06:46
To piękne - przesłanie !!! Nie sposób krytykować każdy wiersz, chyba dobrym kierunku drogę wskazywać .Komentarze powinny być nie z goryczą pisane, lecz z szacunkiem do piszącego, gdyż ten co pisze, to chce się czymś wykazać , dla niego to jest OK .! , a czy innym się spodoba ??? ważne , że to tylko moje pisanie !!!
Moje wiersze są z serca pisane , ale - pod wierszem Matka - to SMUTNY KOMENTARZ Od Pana Tadeusza dostałam- a przecież - Tak się starałam !!!!
- ukłony Panie Marku !!! |
dnia 22.07.2012 06:55
taki komentarz- serce rozdziera :
MATKA - potworkowata dosłowność
Gdzie szacunek ??? dla MATKI - tylko UKŁONY !!!!! |
dnia 22.07.2012 07:57
Przeczytałem z zainteresowaniem. Po raz kolejny mogę powiedzieć , że drzemią w nas nietuzinkowe myśli :):) a każdy z nas ma swój styl i tego się trzymajmy :). Pozdrawiam Jacek :) |
dnia 23.07.2012 15:54
chyba pomotałeś procedury... i zamieniłeś słowa w kamienie...
ale jest postęp... toto jest krótsze od toto poprzedniego... |