Handel kwitnie, kwiaty więdną
I co z tego, że jest fajnie?
Dziś największa moja pewność
To mniemanie, że nie ma mnie
Ponoć żyję, lecz czy tutaj
Może jeszcze coś zachwycać?
Kolorowy zawrót dupy
Pastelowa neonicość
Baneranckie transparenty
Oraz drobne ogłuszenia
Jest tu tyle i nic więcej
Jest tu wszystko, tylko nie ja
* * *
Patrz, przeglądam się w kamieniu
Cegle, piachu, szarym pyle
A podobno ten istnieje
Kto w witrynach się odbija
Dodane przez Charles Monroe
dnia 29.06.2012 19:37 ˇ
3 Komentarzy ·
619 Czytań ·
|