dnia 20.05.2012 19:14
Bardzo dobry wiersz.
Nie ma to jak zamówienia społeczne. A bohater trafi do podręczników. Za te zasługi wobec ludzkości. Pozdrawiam. Irga |
dnia 20.05.2012 19:21
No, no było co poczytać z zainteresowaniem, spodobały mi się płynne programy polityków jak i moja gotówk, oraz ostatnie 8 wersów. Za takie mądrości, jak nic należy się
trafić do podreczników.
Pozdrawiam:) |
dnia 20.05.2012 19:58
SUPER - POETA !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Jak widać to droga - do KRAINY POEZJI- Laurami wysłana !!!!!!!!!!!!!!
Piękne słowa - właśnie takich nam potrzeba !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! |
dnia 20.05.2012 20:08
takie CV - sam cymes, tylko pozazdrościć i traktowac jako wzór do naaśladowania. Usmiechnęłam się, czytając, ale nad pointą - to się zamyśliłam... Pozdrowienia z uśmiechem posyłam, Ewa |
dnia 21.05.2012 04:21
fajny tekst, a te słowa bez pokrycia walą obuchem w łeb i zostają,
pozdrawiam |
dnia 21.05.2012 08:16
Dystans czyni cuda, świetny tekst:) |
dnia 21.05.2012 15:04
przepraszam bardzo, że mimo tych komentatorskich jw. och i ach nieco się wyłamię. czy ktoś czytał naprawdę ten tekst? przecież to czysta proza - czytałem go raz, drugi i trzeci i za nic mi nie chce wyjść poezja. trudno, może jestem jedyny odszczepieniec , ale proszę mi udowodnić , że to poezja, bo ja mogę zrobić zbitkę zdań jednego po drugim ( z tego tekstu) i nikt nie doszuka się w nim wiersza.
przepraszam,, może się naraziłem autorowi , ale komentarz musi być uczciwy. |
dnia 21.05.2012 15:56
Podoba mi sie chlodne spojrzenie na rzeczywistosc choc wiele juz takich czytalem. Wogole wiele takich utworow juz czytalem a zajrzalem tu glownie ze wzgledu na nazwisko - moglo byc duzo, duzo lepiej. |
dnia 22.05.2012 05:08
Jacku a co Tobie się stało? "oddając, przyznając, włączając, zagłębiając, pisząc" - tak to mi się czytało jąkając ;)
Pozdrowieństwo |
dnia 22.05.2012 08:39
Sorry, ale też czyta mi się jak "normalną" prozę, sztucznie powersowaną. Jedynie forma ostatniej części nieco ją usprawiedliwia. |
dnia 22.05.2012 09:17
nadzieja?...;)) ona ponoć umiera ostatnia;)
Uśmiech posyłam ;)))m |
dnia 22.05.2012 12:20
Podobnie jak asad i mastermood mam wrażenie, że tekst jest nie dość poetycki. Atoli są w tym tekście interesujące spostrzeżenia. |
dnia 22.05.2012 19:58
komentarze przeczytałem z uwagą;
rozczarowanym współczuję, zadowolonym i uśmiechniętym dziękuję;
podręcznik poetyki mówi jasno: o poezji decyduje obligatoryjna pauza - nic innego! o tej pauzie zawsze decyduje autor i tnie wersy tam, gdzie uważa, że powinien;
mój program odkoturniania poezji będę kontynuował nie oglądając się na anse czytelników - nie ma obowiązku akceptacji, można grymasić;
ale wszystkich serdecznie pozdrawiam i dziękuję za zajrzenie; |
dnia 23.05.2012 08:15
No i właśnie do tego niewłaściwiego pauzowania się przyczepiłem - oczywiście inaczej może je stosować autor, a inaczej pasują czytelnikowi. Stąd odwieczne pytanie - kto ma rację. |
dnia 24.06.2012 11:13
Jacku ująłeś w strofach prawdziwą prozę życia a motywem przewodnim powinna być dobra Scotch Whisky, by zapomnieć i rankiem obudzić się i pomyśleć, co z tym fantem zrobić! Co do wypowiedzi Twojej z dnia 22.05. 2012 - masz rację, że autor decyduje o formie własnego tekstu. Pozdrawiam. |