|
Nawigacja |
|
|
Wątki na Forum |
|
|
Ostatnio dodane Wiersze |
|
|
|
Wiersz - tytuł: Kurka mała |
|
|
Komentarze |
|
|
dnia 01.05.2012 21:17
:) Urocze - dla dzieciuszki do poduszki:) |
dnia 01.05.2012 23:09
milusie, aż zachciało mi się być tycią. pozdrowienia. |
dnia 02.05.2012 03:51
Jestem na bieżąco z poezją dziecięcą - ten wiersz oceniam jako słaby. Na moją ocenę wpływa również błąd gramatyczny, jakim jest nieprawidłowy szyk po spójniku "bowiem". Właściwe zastosowanie pociągnęłoby za sobą utratę rymu. Nie trzeba jednak rymować za wszelką cenę.
Pozdrawiam - Tomek |
dnia 02.05.2012 08:03
Uśmiechnęło mnie :) pozdrawiam :) |
dnia 02.05.2012 08:09
Dziekuję Izo za miły komentarz i uśmiechy, pozdrawiam serdecznie:)))
Dziękuję Marylo za sympatyczny komentarz, pozdrawiam serdecznie:)))
Tomku standard, wiem, że wszystko co napiszę, będzie dla Ciebie słabe i nie takie, Twojej złośliwości nie widzę końca. Natomiast gdybyś znał się na rymowaniu, to wreszcie zauważyłbyś, że to nie jest rymowane na siłę. A jeżeli wytykasz błąd, to napisz jak powinno być poprawnie. W wersji pierwotnej tak jak się ułożyło było " bo jej mama" zamiast bowiem. Gdybyś zaś był na bierząco z poezją dziecięcą, to widziałbyś jakie gnioty proponuje się teraz dzieciom. |
dnia 02.05.2012 08:10
Pana Moderatora proszę o poprawienie słowa bowiem na bo jej |
dnia 02.05.2012 08:11
na bo jej mama Dziekuję serdecznie:) |
dnia 02.05.2012 08:12
Dziękuję Maciejowy za uśmiech. Pozdrawiam serdecznie:))) |
dnia 02.05.2012 08:25
O kurka! Fajny!;))))))))))))
Pozdrawiam PaUlko i jak zwykle zabieram dla dzieciaków;))
Lubię kurki i kurczaki
śmieszą mnie PP - owe draki
bo co komu rzecz ta szkodzi
że niektórym rym wychodzi??
;)))))))))))))) Uśmiechy:)))))))))))))M |
dnia 02.05.2012 08:45
Wiersze komentuję według mojej wiedzy, a nie widzimisię popartego uprzedzeniami. Autor nie jest dla mnie ważny - ważny jest wiersz. Ja nie należę do "Uśmiechniętych Towarzystw" obsypujących się lukrem przy byle gniocie. Generalnie Twoją twórczość oceniam jako słabą, nierokującą pozytywnie ze względu na niechęć Autorki do nauki, czynienia postępów. Jeżeli twierdzisz, że negatywna opinia to li tylko złośliwość, to daleko nie zajedziesz. Jeżeli zmienisz zdanie, możemy poważniej porozmawiać.
Pisałem kiedyś wiersze rymowane - może są nawet na pp.
Gdybyś zaś był na bierząco z poezją dziecięcą
Jestem na bieżąco. z poezją dziecięcą, którą czytam moim dzieciom.
Piszesz o "rymowaniu na siłę". Wyrzucanie rymowanego słowa na koniec wersu, łamiąc wszelkie szyki, tylko po to, aby osiągnąć (wątpliwej zresztą jakości) rym, jest nadużyciem charakterystycznym dla początkujących. Dla Ciebie również. |
dnia 02.05.2012 10:32
Z tego co widzę nie komentujesz wszystkich, ale to szczegół. Nie musisz być uśmiechniętym towarzystwem, dobrze wiesz, że nic od Ciebie nie chcę, ale wkurzasz mnie swoją postawą w stosunku do mnie, bo Ty wiesz wszystko najlepiej, a szczególnie to, czy ja chcę się uczyć, czy nie.
Mogę poważniej porozmawiać, nie widzę problemu, ale takim podejściem do mnie jakie mi serwujesz zniechęcasz mnie skutecznie do wszystkiego, nawet przestały mi się układać wierszyki.
A najbardziej wkurza mnie to, że nie możesz pojąć, że to wszystko układa mi się samoistnie, można powiedzieć bez mojego udziału, nie mam na to wpływu o czym mi się wiersz, czy też bajka ułoży, a Ty mi każesz to kontrolować i narzucać jakieś sztywne zasady, a może to takie ma być, zwykłe, proste z nutką humoru, a nie jakieś wymysły na siłę, bo Ty tak chcesz. |
dnia 02.05.2012 10:42
I jeszcze dodam, że jest mi szkoda jak cholera, że przez Ciebie nie wyłapię czegoś, co chce się wydostać na zewnątrz na papier i może być czymś fajnym. |
dnia 02.05.2012 11:05
PaULO :):):)
Pisz co i jak czujesz a niejednego tutaj uradujesz :):):) tak jak mnie :):) Pozdrówka i uśmiechy przesyłam Jacek :):) |
dnia 02.05.2012 12:17
PaULO,
komentuję utwory zdecydowanej większości Użytkowników portalu poezja polska, na tyle, na ile starcza mi czasu. Ale moja działalność komentatorska nie ma nic wspólnego z Twoim pisaniem, nie przyjmuję więc Twojego pierwszego zarzutu o moją rzekomą selektywność.
Zawsze wkurzały mnie zarozumiałe osoby, które nie widzą własnych błędów, otaczają się Towarzystwem Wzajemnej Adoracji, które robi krzywdę, ponieważ okłamuje Autora. Nigdy nie popierałem ignorancji i dyletanctwa.
Piszesz, że to wszystko układa mi się samoistnie, można powiedzieć bez mojego udziału, ale... co z tego, jeżeli jakościowo ta pisanina jest po prostu marna i infantylna. To kiepskiej jakości rymowanki. Gdybyś bardziej przemyślała poszczególne wersy, może by coś z tego było. Ale rzucanie tekstów na gorąco w Internet jest w tym przypadku wielką pomyłką. Wielcy twórcy poprawiali wielokrotnie własne teksty, zanim je pokazali komukolwiek, a Ty tak od razu udostępniasz je czytelnikom. I jeszcze twierdzisz, że doznałaś łaski Weny. Nic bardziej błędnego!
Sztywność zasad to te, do których się przecież stosujesz. Jeżeli nie potrafisz, wówczas piszesz, że są sztywne, tzn. niedobre. Słownik ortograficzny prezentuje całą paletę "sztywnych zasad" (Tak w ogóle mogłabyś uściślić, o jakie sztywne zasady Ci chodzi).
I jeszcze jedno, co już wielokrotnie (jak widzę daremnie) podkreślałem.
Krytyczny komentarz nie jest oznaką złośliwości.
Jesteś bardzo pewna swojego pisania - to niestety skutek pozytywnych komentarzy użytkowników z Twojego Towarzystwa Adoracyjnego.
Spróbuj dać parę Twoich tekstów komuś "neutralnemu", komuś, kto Cię nie zna i cieszy się ogólnym, poważaniem. Chyba sprowadzi Cię bardzo szybko na ziemię. |
dnia 02.05.2012 13:29
Ja rozumiem, że jak robił: stuk-puk - to kurczaczek, znaczy płeć jeszcze była nieodgadniona.
Jak tylko toto wyszło, wszystko stało się jasne i już wiemy, że to kurka (a nie kogucik), choć można jeszcze zwać: pisklę - nadal zachowując obojętność płciową.
O mamie i jej opiekuńczości można było jakoś lepiej napisać, a nie powtarzać tego samego:
"...bowiem mama
już skrzydłami ja osłania..."
"...gdy jest mama
co od złego nas ochrania..."
Wynika z tego, że "samoistne" układanie się wierszyków jest może i cenne, niemniej mamy dlatego zmysł krytyczny (przynajmniej tak zakładam), że po samoistnym napisaniu, przeglądamy tekst i stosując już nie euforię (z napisania) a analizę krytyczną, sami wyszukujemy i poprawiamy niedoskonałości, powtórzenia, dwuznaczności itp
Ostatnią czynnością jest wtedy puszczanie wiersza na forum. Nie pierwszą.
Mnie nie może Pani posądzać o jakąkolwiek "interesowność" na forum, rzadko tu bywam i nie znam piszących.
A wierszyk widzę jako słaby, co martwi mnie, bo dzieci bardziej wymagające są niż nam się wydaje i nie jest żadnym argumentem, że inni dla dzieci jeszcze gorzej piszą.
Co tu mówić, nawet do Jachowicza bardzo daleko.
Pozdrawiam. |
dnia 02.05.2012 14:38
niepotrzebnie, mama bowiem
troskliwie dba o jej zdrowie
Pozdrawiam. |
dnia 02.05.2012 18:10
PaULKA, nie kłóć się z Tomkiem i nie przypinaj mu łatek, pisze rzetelnie
o swoim odbiorze i zasługuje bardziej na szacunek niż przypisywanie mu
niecnych intencji; mimo całej mojej sympatii dla Ciebie, choć jest ona
tutaj bez znaczenia, często podzielam odbiór Tomka, zresztą też Ci
pisałem, że w Twoich wklejkach trudno dostrzec prace nad tekstem;
są to bardziej improwizacje na temat, który wpada Ci do głowy,
to nie powinno wystarczać ambitnej, rozgarniętej kobitce :)
hey |
dnia 02.05.2012 19:14
zero odkrywczości - ot, kilka uwag na tematy powszechnie znane.... |
dnia 02.05.2012 20:15
OK!
Poddaje się, właśnie stoję z rękami do góry i białą flagą, ale wrócę, obiecuję, nawet chociażby dlatego, co by Tomkowi się nie nudziło i miał z kim miło sobie porozmawiać.
No i oczywiście dla pewnych miłych i sympatycznych osób.
Pozdrawiam serdecznie i do poczytania:))) |
dnia 02.05.2012 20:20
Można tu i tam poprawić. Pewnie za jakiś tam czas coś zmienisz. Ale popieram Ciebie jako twórcę wierszy dla dzieci. I tego się trzymam. PZDR :) Przeczytałem dzieciom. Podobało się. |
dnia 02.05.2012 22:05
Pierwszy wers końcowej strofy został edytowany.
Pozdrawiam. |
dnia 03.05.2012 16:54
Fajne dla dzieci:)
Pozdrawiam. |
dnia 03.05.2012 17:41
Dziękuję Pawle, Ty to umiesz podtrzymać na duchu. Pozdrawiam serdecznie:)))
Dziękuję panu Moderatorowi4. Pozdrawiam:)
Witaj Blondyneczko8, dawno Cię nie było. Pozdrawiam serdecznie:))) |
dnia 04.05.2012 04:42
Fajny!! Tylko moim zdaniem(nie skromnym) to nie kurka a kogucik
Koguty me 2 w dodatku,
ale niech tam , masz je w spadku!
Zaraz? Jeden mi się schował?
Gdzie? Tam 'apiać' można od nowa:
Me koguty o s ł u piały
Że aż stanął osłupiały
A oślica:- Ech wy głupy
Niepoważne te wygłupy
Bowiem: ja za osła nie zaręczam
Gdyż się właśnie z nim zaręczam
I koguty osłupiały!
Odtąd już: o s ł o w i piały.
*
Pozdrawiam.:) |
dnia 04.05.2012 19:29
Dziękuję Januszku za odwiedziny, lubię ludzi z poczuciem humoru. Pozdrawiam:) |
dnia 05.05.2012 05:49
a Ty mnie wciąż bawisz słowem |
|
|
|
|
|
|
Dodaj komentarz |
|
|
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
|
|
|
|
|
|
|
Pajacyk |
|
|
Logowanie |
|
|
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
|
|
|
|
|
Aktualności |
|
|
Użytkownicy |
|
|
Gości Online: 41
Brak Użytkowników Online
Zarejestrowanych Użytkowników: 6 439
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: chimi
|
|
|
|
|
|