dnia 29.01.2012 10:44
Zazdroszczę wyobraźni :)))
Pozdrawiam. |
dnia 29.01.2012 11:13
wiese :))) jeszcze lubczyk do rosołu i Laura zawzięta ,a Filon drwalem zostanie, będzie ścinał owe umówione jaworowe wzgórza:)))
Pozdrawiam:))) |
dnia 29.01.2012 11:13
Co tak długo? |
dnia 29.01.2012 11:24
A gdzie niby-haiku? No niech, Ci będzie. Bo ten serial w jednym odcinku jest pięęęękny. Sprawiłeś, że w duszę mą zakradła się żałość, chlip, chlip... A ta wiedźma to prawdziwa małpa. Ogryzkami w nią. A biedactwa niech nie więdną (tu wzdycham), szczególnie ta marchewka, no bo jak ona będzie wyglądać? No, jak?
Pozdrawiam. Spłakana Irga. (Nawet kolce mi opadły). |
dnia 29.01.2012 13:18
Świetny. brawo, Smoku! |
dnia 29.01.2012 13:59
wiese wykombinowałeś z tym rosołem i miłością laurową...
zakochał się Lubczyk w Laurze
skończyła się miłość na parze
w garze:-)
pozdrawiam |
dnia 29.01.2012 14:39
a gdzie w tym rosole cebula? Wszak sielanka - więc i lzę by się uronić godziło nad przerwanym "pittigrilli" Lauru z Laurką, a bez cebuli...
No i uśmiałam się czytając, uśmiałam...I uśmiechnięte pozdrowieńka posyłam, Ewa |
dnia 29.01.2012 15:43
rosół czyli wiersz na niedzielę
a w poniedziałek pomidorowa.
podoba się.
pozdrawiam |
dnia 29.01.2012 17:20
Elokwencja Autora wprawiła mnie w uśmiech. Świetny wiersz!
Pozdrawiam - Tomek |
dnia 29.01.2012 19:17
bulion z pięknej polszczyzny:)
ukłon |
dnia 29.01.2012 19:28
to jest przykład na to, jak można z niczego zrobić coś. pozdrawiam. |
dnia 29.01.2012 19:45
viese! Wspaniały wiersz! I jak tu po nim brać się do rosołu, czy bulionu? Strach! Do zobaczenia na Walentynki (?)! Pozdrawiam cieplutko! I z uśmiechem serdecznym! |
dnia 29.01.2012 19:46
Oj, przepraszam: [b]wiese[/b, oczywiśie! Już mówiłem, że chyba wymienię klawiaturę! Przepraszam raz jeszcze! |
dnia 29.01.2012 20:16
wiese :):):) Rosołowe oczko przesyłam wraz z uśmiechem :):). Ukłony Jacek :) |
dnia 29.01.2012 22:01
Jacek Madynia
Jacku, tu nie ma wyobraźni, to prozaiczny bulion ? dzięki
Jotek
już nie chcę lubczyku w rosole
i bez niego dotkliwie bolę :( dzięki
lity
no tak, era knorra? blitzbulion ? :) dzięki
IRGA
marchewka jest do mięknięcia ? wymiękania ? zmiękczania ? dzięki
Bożena
nie lubię bulionu :( dzięki
rabi
od kotła zacząć, w kotle zakończyć ? dzięki
Ewa Włodek
cebula na żywca, nieopalona, powoduje utratę
klarowności, bulion mętnieje :) dzięki
stanley
to jest świetny pomysł : pomidorowa z lanymi kluskami :) dzięki
Tomasz Kowalczyk
śmiej się zdrowo i na zdrowie :) dzięki, Tomku
sykomora
no tego się nie spodziewałem :) chyba z wonnej włoszczyzny ? :) dzięki
Maryla
dał nam przykład Cygan ? gwoździa dołożę ? dzięki
lechkidzior
walentynki ze mną ? oj, Lechu, Lechu, wiedziesz do grzechu :) dzięki
jaceksenior
da radę wyłupić bulionowi oczko ? ale Ty okrutnik jesteś :) dzięki |
dnia 30.01.2012 10:17
A to feler, szepnął seler, którego tu brak do pełnego smaku rosołu. Żeś nagotował zupy, smacznego, Hej, Idzi |
dnia 30.01.2012 10:18
A to feler, szepnął seler, którego tu brak do pełnego smaku rosołu. Żeś nagotował zupy, smacznego, Hej, Idzi |
dnia 30.01.2012 18:12
niedzielny rosol i Twoj wiersz smakuja najlepiej! :) |
dnia 31.01.2012 13:08
Laurkę masz za wiersz i pozdrowienia cieplutkie choć na dworze mróz,hej. |
dnia 01.02.2012 10:08
w laurowy wieniec smoczą głowę zdobię;)))))))))))
listek przygarnę, resztę ..oddam Tobie;))))))
Loki chylę ;)))))m |
dnia 07.02.2012 21:10
pomysł na wiersz owszem ciekawy
tylko ci bohaterowie jacyś tacy siacy
jak w drugim wersie wstawisz;myśli wciąż o laurze
to będę spokojniejszy |