dnia 11.10.2011 10:05
Czy ktoś może mi przypomnieć, których klawiszy używa sie do wklejania tekstu ?
Będę wdzięczny. |
dnia 11.10.2011 10:28
Znajdujący się w edytorze tekst zaznaczamy myszką (lub za pomocą którejś ze strzałek z jednoczesnym przyciskaniem shiftu), a następnie kopiujemy z edytora poprzez równoczesne wciśnięcie klawiszy "ctrl" i "c". Następnie po złapaniu kursora w portalowym okienku w "Dodaj wiersz" wciskamy jednocześnie klawisze "ctrl" i "v".
Pozdrawiam. |
dnia 11.10.2011 10:33
Dziękuję |
dnia 11.10.2011 12:09
"ból twórczy"? Trzeba wierzyć, że to co, co zostanie stworzone, na kartce, na płótnie, na pięciolinii - da się zobaczyć, posiąść...Tak odczytałam. I zamyśliłam się. Pozdrawiam ciepło, Ewa |
dnia 11.10.2011 13:34
Ewa
Ciekawie odczytane.
Pozdrawiam z Gandawy |
dnia 11.10.2011 14:28
Sensownie, w sposób spójny ułożone. Istotnie, ciekawie odczytane przez p. Ewę. Raczej napisałbym "spod pióra". Może pomyślałbym nad nieco innym tytułem aby wyeliminować podwójne "nad" w pierwszym wersie i ponad nim.
Pozdrawiam. |
dnia 11.10.2011 14:44
nitjer,
trafiłeś w mój problem zastanawiałem się, mianowicie, czy "spod" będzie lepiej, czy "z pod". Różnica jest taka, że spod pióra jest to, co już jest. Z pod pióra dopiero będzie, gdyż to pióro jest dopiero zawieszone "nad białym".
Z tytułem również mam problem, gdyż mi się nie podoba. Jeszcze myślę.
Co do przemyśleń Ewy, to faktycznie są ciekawe, choć nie do końca trafne.
Pozdrawiam z Gandawy |
dnia 11.10.2011 14:56
O, męko tworzenia!
nie kochasz się ze mną
pomiędzy wersami
tak dawno cię u mnie nie było
a kartka przepastna
czerwony margines
odkreśla dawniejszą zażyłość
turlają się same
cudowne pomysły
w pościeli z papieru pomiętej
wychylmy ze sobą
choć jeden kałamarz
gdy brak nam odwagi na puentę
Dla Ciebie z pozdrowieniami :) |
dnia 11.10.2011 15:13
Jakieś takie... męki tworzenia. |
dnia 11.10.2011 16:08
Alicja,
to piękne, nie znałem tego,
czuję wypieki,
dziękuję.
Zbyszek63,
może częściowo masz rację, ale to nie o męce tworzenia a raczej o czystej kartce papieru.
Wydawałoby się, że cisza i biały papier mają rację bytu. Tymczasem okazuje się, że nie.
W takim rozumieniu szukałbym sensu tego wiersza.
Pozdrawiam z Gandawy |
dnia 11.10.2011 18:10
panie Henryku: ten tekst to dosadny grafomański bełkot!
sorry, czytałem Pana zdecydowanie lepsze teksty niegdyś.....
pozdrawiam jak zwykle ciepło z kukorzewa :) |
dnia 11.10.2011 19:13
kukor,
sorry, nie dam się sprowokować.
Równie ciepło pozdrawiam z Gandawy |
dnia 11.10.2011 19:13
Czytałam z przyjemnością. Pozdrawiam. Irga |
dnia 11.10.2011 19:19
jeśli pan odbiera mój wpis jako prowokację, to trudno - nic na to nie poradzę :)
zdania póki co nie zmieniam po kolejnej lekturze! |
dnia 11.10.2011 19:36
IRGA,
dziękuję,
kukor, nie obrażaj się, masz prawo do swobodnej wypowiedzi. |
dnia 12.10.2011 04:05
Nad pustym -rzecz o niemocy. Ze wiersz chropawy, i mogą razic (celowe!) powtórzenia to inna rzecz.Hymen kartki papieru, a jednak odczytywany przez pryzmat bieli tytanowej, malarskiej w tubce. Przynajmniej dla mnie.
Pozdrawiam:))) |
dnia 12.10.2011 06:14
Jarosław,
to prawda; tytanowa jest najgłębsza.
Może nawet nie tyle niemoc, co dylemat :)
Pozdrawiam z Gandawy |
dnia 12.10.2011 19:37
po swojemu malujesz. powiem tak, podoba mi się to twoje malowanie rozterki. ty nazywasz to dylematem. z grubsza na jedno wychodzi.
fakt, że wiersz różnie odbierany, świadczy dobrze o wierszu.
pozdrawiam serdecznie :) |
dnia 12.10.2011 20:15
kropek,
miło cię widzieć,
jakoś tak mi się po swojemu maluje :)
Pozdrawiam z Gandawy |