dnia 31.08.2011 09:25
Według mnie dobry tekst. Końcówka dobitna. Podoba mi się- po prostu i serdecznie pozdrawiam :) |
dnia 31.08.2011 09:47
Bardzo dobry wiersz, a Świat maleje, drga
i zaokrągla się drugą literą z rejestracji, to rewelka dla mnie.
Pozdrawiam, Idzi |
dnia 31.08.2011 11:08
Czytałam z przyjemnością. Zinterpretowałam na swój własny użytek :)
Pozdrawiam ciepło. Irga |
dnia 31.08.2011 11:13
G w katedrze;-))))
Pozdr |
dnia 31.08.2011 11:22
Maciejowy, Idzi, Irgo - dziękuję.
JJ - uwaga typowego faceta, tak jednoznacznie?
wszak nie piszę o punkcie G. Aria na strunie G z III Suity Orkiestrowej |
dnia 31.08.2011 11:24
D-dur BWV 1068 J.s. Bacha, żeby już się nikomu nie kojarzyło. |
dnia 31.08.2011 12:38
Bach G w katedrze też może być:-))) |
dnia 31.08.2011 14:17
dlaczego Arią z dużej, struna G taki zapis nic nie wyjaśnia, i dlaczego drugą literą rejestracji a nie pierwszą czy trzecią, na przykład.
pozdrawiam |
dnia 31.08.2011 15:32
Dobry wiersz, pozdrawiam cieplutko, |
dnia 31.08.2011 17:41
Stanley - taki zapis jest chyba prawidłowy, jeśli ktoś ma kontakt z muzyką klasyczną pewnie wie i czuje. Drugą, bo drugą -
to tak, jak dlaczego 2 razy dwa jest cztery.
Robert - dziękuję, z wzajemnością.
Dziękuję za opinie, pytania, uwagi. Pozdrawiam. |
dnia 31.08.2011 18:00
Dobry wiersz, wciągnął, przeczytałam parę razy. Niekoniecznie z powodu koloru włosów:))) Ekstra pisanie. Pozdrawiam:) |
dnia 31.08.2011 18:01
jak piszesz, że wiesz lepiej-to już się nie będę wymądrzał. |
dnia 31.08.2011 18:10
Blondyna8 - nie wierz nigdy w głupie stereotypy - mówi Ci to farbowana blondynka ;). Mam nadzieję, że wciągnął, można jeszcze posłuchać, zapraszam.
Stanley - ja się nie znam, chodziło mi o czytelników, którzy wiedzą i czują, i mają kontakt z muzyką klasyczną. Ja tylko chodzę na koncerty i słucham. |
dnia 31.08.2011 18:57
ocho, tekst pewnie się spodobał mało wyrobionym czytelnikom :) |
dnia 31.08.2011 18:58
Ale uchwyciłaś! Super Natalio. Ulotność, która coś pozostawia. Pozdrawiam serdecznie. |
dnia 31.08.2011 19:17
ocho :)
nic się na pp jak widać nie zmienia :D |
dnia 31.08.2011 19:18
Kukor - racja, dzięki przerobiony czytelniku.
Janino - mam nadzieję, jeszcze się "uleży"( patrząc na datę) Serdecznie. |
dnia 31.08.2011 19:25
do usług ;) |
dnia 31.08.2011 19:38
ostatni wers, proponuję zmienić, będzie pięęęknie :)
w powietrzu, z kukorem.
to otworzy nową przestrzeń :)
hey |
dnia 31.08.2011 19:52
Kukor - nie mam zamiaru korzystać z Twoich usług :)), ale dzięki za Twoją gotowość.
Wiese - ;))). Hej, hej. |
dnia 31.08.2011 20:00
Wiese - rzeczywiście ostatni wers jest banalny. Początkowo wiersz kończył się na rejestracji. I taki będzie koniec. Dzięki za uwagę. |
dnia 31.08.2011 20:46
ulotnie u otulonej :). jestem wierszowi na tak :). |
dnia 01.09.2011 11:10
Przeczytałam z przyjemnością)
Pozdrawiam |
dnia 01.09.2011 12:09
Kasiu - jeszcze mi mało ulotności, może kiedyś ten wiersz jeszcze wróci. Wpisuję inną wersję.
Ewko64 - cieszę się, że wierszem mogłam dać troszkę przyjemności.
Dziękuję Wam, pozdrawiam. |
dnia 01.09.2011 12:15
Kontakt, z odcieniem bieli
Zbieg okoliczności to boski sposób
na pozostanie anonimowym - podobno
tak stwierdził Einstein. Na przejściu
z granitową kostką przypadek, którego stopnia?
Przed Arią na strunie G w Katedrze,
skrzyżowane drogi. Zastanawiające - ciemne
okulary, zarys czoła. Zapatrzenie kilka sekund.
Rusza czarnym BMW. Świat maleje,
zaokrągla się drugą literą z rejestracji. Drga. |
dnia 01.09.2011 18:37
dobry wiersz, chociaż smutny. pozdrawiam. |
dnia 01.09.2011 19:01
Marylo - chyba nie tak smutny, wystarczy posłuchać Bacha.
To utwór pełen nadziei. Pozdrawiam. |