|
Nawigacja |
|
|
Wątki na Forum |
|
|
Ostatnio dodane Wiersze |
|
|
|
Wiersz - tytuł: Nowe wiersze (1) |
|
|
Komentarze |
|
|
dnia 09.08.2011 15:09
Zapowiada się niezły cykl. Na początek mocny, wręcz sękaty, pisany kastetem wiersz. Do mnie trafia.
Pozdrawiam, Idzi |
dnia 09.08.2011 16:07
Jerzy, jeśli pozostałe wiersze z cyklu będą równie wyraziste, to już się cieszę na samą myśl o spotkaniu z nimi. Wierna czytelniczka. |
dnia 09.08.2011 16:46
Jeżeli tym wierszem chciałeś podkreślić swoje muskuły poetyckie, to owszem, masz je, ale nabijane sterydami. Widzę różnicę pomiędzy atletą na dopingu, którym jesteś ty, a zawodnikiem, który przez lata, i z talentem, pracuje nad masą mieśniowo - literacką. (_ _ _)
******
Usunięto administracyjnie sprzeczny z Regulaminem najbardziej prowokacyjny fragment komentarza. Wzywamy do pohamowania w przyszłości nadmiernych emocji dyktujących niewłaściwe konfliktogenne słowa, porównania, metafory etc. Panie Pawle Loba na krytykę własnych wierszy - nawet jeśli uważa się ją za niesprawiedliwą - nie powinno reagować się aż tak przesadnie, w sposób nieprzyjemny i wysoce niewłaściwy.
Moderacja Serwisu Poezja-Polska
|
dnia 09.08.2011 16:52
Słuchaj (_ _ _), o moich tekstach pisz co chcesz, ale ode mnie wara.
JBZ
******
Usunięto administracyjnie sprzeczne z 29 pkt. Regulaminu odautorskie obraźliwe określenie użyte w stosunku do p. Pawła Loby. Pana Jerzego Beniamina Zimnego wzywamy do niezbędnego pohamowania emocji i wypowiadania się w przyszłości w sposób taktowny i zgodny z obowiązującym wszystkich użytkowników portalowym Regulaminem.
Moderacja Serwisu Poezja-Polska |
dnia 09.08.2011 17:05
Pomimo obraźliwych słów, rzuconych w moim kierunku (_ _ _), nie powiadamiam moderatora, wiedząc że poezja obroni się sama bez względu na komentarze. Jesli chodzi o żyłkę, to stwierdzenie było żartobliwe. Nie wiem skąd Jerzy wnioskuje, że jestem (_ _ _)!!!!! Nie czuję się w żaden sposób gorzsy od JBZ. Mam wyższe wykształcenie, poznałem tysiące ludzi, mieszkałem w sześciu miejscach w Polsce i jadłem chleb z niejednego pieca. Mój krytyczny stosunek do pezji JBZ wynika z innego podejścia do sztuki. Przypominam JBZ, że portal ma charakter OTWARTY!!!!!!! Niemniej jednak (jakkolwiek) zdarza się, że JBZ napisze coś co mi się podoba. Pozdrawiam.
******
Usunięto administracyjnie obraźliwe słowo użyte przez Jerzego Benjamina Zimnego i zacytowane przez Pawła Lobę.
moderator4 |
dnia 09.08.2011 17:12
"kokardki rewolucjonisty" - jakoś mi te kokardki nie zagrały - kłócą się z łachami z szubienic i klinika lalek. zbyt dużo rekwizytów? może, gdyby tytuł naprowadził ? Bo pierwsza zwrotka wyrazista.
Pozdr. Hal |
dnia 09.08.2011 17:20
Pawle, Twoje słowa były złe... nie dostrzegłam w nich żartobliwej nutki. Pod wierszami piszemy o wierszach, autorów nie tykamy- taka jest zasada. Pozdrawiam. |
dnia 09.08.2011 17:35
Tekst wyrazisty i jak widać, zapowiada się ciekawy cykl.
Pozdrawiam. |
dnia 09.08.2011 17:42
IRGO: ciesze się, że moge ci odpowiedzieć szerzej; byłem na portalu POETYCKIE ZACISZE, wklejałem sobie moje wierszyki zanim nie zostałem zaatakowany w perfidny i brutalny sposób przez GREENDELA, BŁOŃSKĄ, JANIAS!!!!! Po prostu część użytkowników cieszyło się bezinteresownie z mojej twórczości (jakby jej nie nazwać). Być może to ich rozeźliło!!!! Tutaj przeżyłem to samo!!! Pierwyszym, który wszedł pod moje wiersze z głupimi komentarzami był JBZ, i zrobił to w bardzo niekulturalny sposób. Nawet jedna z użytkowniczek, bez mojego udziału, pisała w tej sprawie maile do moderatora. Nie ma na portalch poetów nietykalnych. Jeśli JBZ chce, niech go przeniosą do parnasu. Wszystkie początkowe próby wyniesienia się na szczyty poezji mają wiele uwarunkowań. Tylko wielokrotne i niezależne uznanie różnych kół literackich sprawia, że tan czy inny autor jest "NIETYKALNY". Ale "ON" już nie musi publikować na portalach. Pozdrawiam. |
dnia 09.08.2011 17:42
Paweł Loba, nie to, co piszesz o sobie, świadczy kim jesteś, a Twoje zachowanie. Wypadałoby przeprosić Autora za ten obraźliwy komentarz. |
dnia 09.08.2011 17:45
Elązbieto: zapoznaj się z chronologią wydarzeń (powyżej) |
dnia 09.08.2011 17:59
W tobie dom mrówek, nucisz piosenkę z mięsa ? Jesteś w błędzie chirurga ? |
dnia 09.08.2011 19:06
Wiersz.
Ukłon. |
dnia 09.08.2011 19:35
czytam jako turpistyczny autoportret, innej wersji nie mam /oczywiście to stan z obecnej chwili/
pozdrawiam
L |
dnia 09.08.2011 19:51
Leszku, niekoniecznie autoportret, bardziej uniwersalny portret pewnej osobowości uwikłanej w twarde życie. Stąd obraz tchnący turpizmem, ale nie klasycznym.
JBZ |
dnia 09.08.2011 20:17
Manufaktura skóry? Kokardki rewolucjonisty - a jakie one są, jeśli łaska? Nóż tępy od tętnic? JBZ - wiesz, co piszesz? Straszne metafory dopełniaczowe wywołują u mnie bezsenność. Poza tym ograne motywy nie kwalifikują tego tworu do wierszy. Wytłumacz, proszę, co to znaczy:
" Ubrany do życia przez łachy zdjęte
z szubienic. " - śmieszne, nieprawdaż? Z jednej strony, owszem, logicznie brzmi, bo można to zinterpretować w ten sposób:
że ktoś nosi ciuchy po zmarłym - ale brrr, to mnie przeraża.
Po drugie wytłumacz się z tych słów: " Po fabrykach konstrukcje
manufaktur skóry. " konstrukcje?
Poza tym: " W tobie dom mrówek"? Co to znaczy? |
dnia 09.08.2011 20:26
PS. Irgo - ale Paweł nie przezwał nikogo, tak jak zrobił to jawnie JBZ. Zachował się jak dziecko z podstawówki, gorzej jak z przedszkola. Każdemu komentować wolno, a jeżeli JBZ chce tylko mieć pod sobą samych pochlebców, niech stworzy swój blog, a nie działa na portalu. Kiedyś napisał mi Pan Panie JBZ, że ze mną nie można się nudzić, jak widzę z Panem również. |
dnia 09.08.2011 20:41
dziś jeszcze trudno mi wypowiedzieć się co do wiersza. Zbyt dużo śladów, odniesień. przyjmuję z zaciekawieniem jako zapowiedź szerszego cyklu.
pozdrawiam |
dnia 09.08.2011 20:44
Ciekawy wiersz, pozdrawiam |
dnia 09.08.2011 21:23
Moderacjo PP, gdzie jesteście jak obraża się użytkowników, bez ich reakcji. Bez próśb o interwencje. Minęły trzy lata jak tutaj egzystuję,
i myślę że czas Wam podziękować za "obiektywne" interwencje. Nie czuję się winnym. Dlatego nie będę już publikował swoich tekstów na PP.
JBZ |
dnia 09.08.2011 21:39
JBZ - to poniżający apel, a ja prosiłam o wyjaśnienie poszczególnych wersów i nie otrzymałam odpowiedzi. To jest dopiero.... |
dnia 09.08.2011 22:32
Panie Jerzy,
gołym okiem widać, że w tym incydencie zawiniły nadmierne emocje obu stron. I moderatorzy próbują je z racji swoich powinności bezstronnie, adekwatnie, równomiernie i skutecznie pohamować. To czy będzie Pan nadal publikował u nas swoje wiersze i opiniował teksty innych autorów zależy tylko od Pana suwerennej decyzji. Nie zamierzamy na nią ani ja, ani - jak mam pełne prawo przypuszczać - którykolwiek z moderatorów, w żaden sposób wpływać. Zechce Pan - to odejdzie, zreflektuje się - to pozostanie na PP. Sporo tu już było userów, którzy zapowiadali definitywne odejście, a mimo to - po dość krótkiej przerwie - powrócili. To znamienne. Czy tak będzie w pańskim przypadku nie przesądzam i nie będę miał za złe żadnej decyzji jaką Pan ostatecznie podejmie, ale sugeruję kierowanie się w większym stopniu zdrowym rozsądkiem niż sprzecznymi z nim - najprawdopodobniej zresztą chwilowymi - emocjami. |
dnia 10.08.2011 04:34
To, że się Pan obraża nie zmienia faktu, że napisał Pan kolejne badziewie ... To grafomania zawoalowana czymś w rodzaju elokwencji, ale jednak ciągle tylko grafomania ... |
dnia 10.08.2011 07:59
Jest poeta zdolny, pracowity, konsekwentny, poszukujący, emocjonalny. I wszystko to widać w wierszu. Ja czuję ten wiersz i Jerzemu wierzę.
PaNZet, bzdury pan piszesz niczym niepoparte.
Pozdrawiam. |
dnia 10.08.2011 08:02
Ps. W dodatku zauważam /po minucie jakiejś/, że bzdur poprzeć się nie da. ;) |
dnia 10.08.2011 08:56
jest co szlifnąc, imiesłowami się pobawic |
dnia 10.08.2011 09:14
Bardzo ważny moment wiersza, to pierwsze słowa: "Tak, masz wąsy, kryją usta stróża." I jeszcze "klamkę w pocałunkach", i jeszcze, jeszcze... Gęsto tu od innego nazywania rzeczy, które znamy po imieniu. Ale zarazem wierzy się, "to masz w naturze". Portret tego człowieka może i odpychać, a jeżeli tak, to dlaczego. Pozdrawiam,lir |
dnia 10.08.2011 10:59
Widać, że autor się spina... całuje klamkę ten, przed którym drzwi zamknięte. Hermetyczne. No i to mrowisko "w tobie". Twierdza szyfrów. |
dnia 10.08.2011 12:11
Mocny, wyrazisty wiersz, choć po pierwszym czytaniu dość hermetyczny. |
dnia 10.08.2011 12:53
Trudny to wiersz w odbiorze, Kolego J.B.Z., i na pewno inny, niż większość Twoich wcześniejszych. Nietypowe, czasami dziwne metafory. Nie wiem, czy to dobrze, czy źle. Jednym może przypadną do gustu, innym nie.
Mnie też dość często czepiano się o tego typu zwroty w poezji ( i pewnie się jeszcze czepiać będą ).
Nie mnie oceniać. Poczekam na kolejne części i może wtedy ten inny sposób pisania nabierze sensu.
B. |
dnia 10.08.2011 14:19
Taaa... to mrowisko mnie powala. I stan licznika. |
dnia 10.08.2011 16:08
I jeszcze coś mi się przypomniało a propos metafor dopełniaczowych - nie wiem, skąd ta niechęć do tego typu tropów.
Zupełnie inną funkcję pełnią metafory dopełniaczowe, a inną metafory opisowe. Skoro ktoś stosuje takie, a nie inne, to znaczy, że jest w tym jakiś cel.
Poza tym, na pewno nie jest to, tak przez wielu lubiane określenie, grafomania. Ten tekst wymaga myślenia. A to już coś, co pozwala na zatrzymanie się przy nim, bez względu na własne widzimisię.
Nie wiem, po co w zwiazku z tym jakieś złośliwości, wywlekanie zaprzeszłych urazów, itd.
J.B.Z. też mnie nazwał komediantką. I co? Mam mu dać w zęby, zamordować, podpalić? :) Nie tędy droga.
Wszyscy miewamy lepsze i gorsze dni,; wszyscy piszemy lepsze i gorsze wiersze. Wszyscy eksperymentujemy, zmieniamy sposób tworzenia, język... I dobrze. O to przecież chodzi, aby się rozwijać, cokolwiek to znaczy.
B. |
dnia 11.08.2011 08:17
Ale się porobiło....
Jednemu podoba się Zosia, drugiemu Kasia i każdy ma prawo do swojego podobania. Twoje wiersze Jerzy, nie należą do łatwych, to fakt.
Są często wielowarstwowe. I nie każdemu się chce analizować, dociekać, więc można i na skróty... tylko wiadomo, że wówczas..można i wdepnąć
w coś...i nawet tego nie zauważyć.
A taki smród rozchodzi się na odległość. Bo niesiony na "własnych butach".
Takie mi się nasuwają wnioski po przeczytaniu wiersza.
Wąsy, nie zawsze oznaczają dobry węch, a szyba koduje odciśnięte nosy,
jakby chciała nam powiedzieć, a figę widzisz, figę wiesz...
szyba potrafi także zniekształcać obrazy...
skobel i klinika lalek. Błąd chirurga. Jak wiele obrazów niosą te skojarzenia.
A oczy? gdzie są oczy? I co się z nimi stało?
I na koniec puenta; z która nie wiadomo co zrobić?
mocna, wyrazista i jak zauważył mój przedmówca :turpistyczna, a może wcale nie. Może zwyczajnie dogłębna. Brutalna? A czyż życie takie nie jest?
Mięso - zezwierzęcenie? Czy mięso -jako ciało, bądź produkt?
A mrówki? ile ich po nas chodzi?- jak zimne dreszcze...lub dreszcz wzruszenia...
Czytam wiec sobie na wiele sposób ten wiersz i jest mi z tym dobrze, czuje przez skórę jego "buzowanie".. i tez mi z tym dobrze.
więc Wierze w to, co czytam, zwyczajnie. |
dnia 11.08.2011 08:47
hm, to trudne zadanie, ale Jerzy nie zwykł wklejać łatwych wierszy.
wymaga od siebie, wymaga i od czytelnika. on wcale nie chce nam się wierszem przypodobać, chce natomiast, a może musi powiedzieć nam coś ważnego w jemu najbardziej odpowiadających słowach, miejscami brutalnych, brzydkich i nieokrągłych.
często zrzymam się na pisanie Jerzego, bo zmusza mnie do wielokrotnego wysiłku, a ja nie zawsze mam ochotę. czasami pierdoły mi w głowie, jemu nie!
w tym wierszu peel może mówić o sobie, ze złością obnażać się z całym bogactwem niedostatków, ale może także mówić o kimś, kto był mu bliski a już nie jest. wiersz niesie w sobie prawdy uniwersalne.
czyż nie czujemy w tym wierszu podobnieństwa do nas samych? do naszych przeżyć, doznań i myśli?
a może po prostu nie lubimy, by ktokolwiek, choćby przez ogródek spraw własnych zaglądał nam do duszy lub podtykał lustro?
wtedy zawsze będziemy na be i nie!
autora pozdrawiam serdecznie :) |
dnia 11.08.2011 15:25
Wiersz jak wiersz, Beniaminowy, twardo sklejony jak inne, nie dla wszystkich taka poezja, ale bezsprzecznie nazwana przez duże P, co dalej Jerzy, stary wyjadacz jesteś, ja też już nie młody, znasz prawa portalowe, bywa, ze czym lepiej bedziesz pisał przybędzie Ci krytyki, która jest nie czym innym jak zawiścią, czym szczerzej z tą krytyką pójdziesz do innych przybędzie Ci niechętnych a nawet wrogów, nie przejmuj się pisz dalej, szkoda trochę, że Moderacja podchodzi jakoś zbyt obojętnie do swoich użytkowników, pozdrowienia zostawiam, |
dnia 11.08.2011 20:20
Serdeczne podziękowanie wszystkim komentatorom, czytelnikom
a w szczególności TYM z którymi mam kontakt dzięki portalowi.
Jak niektórzy zauważyli, ciągłe poszukiwanie wyrazu, ustawiczna praca w konflikcie z samym sobą, bez tego pisanie nie miałoby sensu. Nawet na pograniczu eksperymentu, komunikatywności języka. Tego mnie kiedyś uczono, i to z boku robię. Po lekturze
pozostaje tyle ile jest jeszcze do zrozumienia, częste wracanie do tekstu przynosi nowe odczucia. Zawsze kierowałem się kreacją, czegoś co nie dane mi było przeżyć, a czego byłem, jestem świadkiem. To nie jest jedyny obszar moich penetracji. Teraz w tym momencie jest. jak długo, nie wiem. Ale nie na zawsze.
Od dwóch lat w necie nie publikuję tekstów które są skrzętnie gromadzone do wydania. Dlaczego, nie muszę tłumaczyć.
Pozdrawiam raz jeszcze i do zobaczenia gdzieś w Polsce. Jak zdrowie pozwoli.
JBZ |
dnia 12.08.2011 09:12
Jerzy, dlaczego miałbyś dawać satysfakcję tym, którym właśnie o to chodzi, abyś z szedł z planu, ustąpił im miejsca...
"człowiek nie świnia, zawsze może zmienić zdanie".
Wielu ludziom tu, pomogłeś, wielu z nas zagoniłeś do porządnej
roboty nad wierszami. Nie patyczkowałeś się w słowach, to fakt,
(mi tez się nie raz oberwało porządnie).
Mamy efekty? Mamy! Ku niezadowoleniu i zgrzytaniu zębami
co poniektórych...
Pewno, że mogę poczytać Ciebie gdzie indziej, ale dlaczego miałbyś odchodzić z miejsca, w którym tyle dokonało się pracy- nie oddawaj pola walkowerem. Wracaj! Jesteś tu potrzebny, nawet tym, którzy jeszcze tego nie wiedza, jak wiele mogą dzięki twoim uwagom dokonać w tekstach korekt
i przemyśleń.
Nie przyzwyczajajmy się tak łatwo , tylko - do 'głaskania po głowie"
to szkodzi rozwojowi' - serio. |
dnia 12.08.2011 11:03
Jerzy Beniaminie Zimny, ani się waż!
Nie idź ta drogą!
TU JEST NASZE MIEJSCE! Na tym portalu
szlifowaliśmy swoją poezję. Gdybym teraz miała stąd odejść,
nie wiedziałabym dokąd. Myślę, że Ty również :)
Jesteśmy u siebie; to inni przychodzą, odchodzą i ...wracają ;)
I tu będziemy, nawet, jeśli...od czasu do czasu :)
Pozdrawiam Poetę, który niejednego portalowicza wiele może nauczyć ! |
dnia 12.08.2011 13:15
ucieczki są zawsze złe, no chyba, że gonią nas psy. to droga donikąd. może zabraknąć w końcu miejsca.żeby zdrowo funkcjonować, trzeba mieć przyjaciół i wrogów. w każdym miejscu tak będzie. pozdrawiam. |
dnia 12.08.2011 13:53
Trochę Mistrzowi się dostało i już się obraża? Nawet w mojej piaskownicy nie jest tak źle... No ale tak to działa: przywala się komuś, potem ktoś przywala mnie. Jak to mówiła moja babcia: trzeba wagować słowa. I pamiętać, że innych też boli. |
dnia 12.08.2011 14:56
Dzieciaczku Yo - "wagować słowa"? A babcia Ci nie powiedziała, że na szacunek trzeba sobie zasłużyć? Bo mnie jakoś J.B.Z. nie obrażał słowami, które uwłaczałyby mojej godności. A że był surowy w swoich komentarzach... - jak widzisz przeżyłam i na dobre mi to wyszło jeśli chodzi o pisanie wierszy. Oczywiście, wielokrotnie z nim polemizowałam na temat poezji i nie zawsze się zgadzałam. To jednak nie zmienia mojego zdania o tym Człowieku - tylko pozornie twardym i surowym. Życzę wielu osobom, aby posiadły zdolność czytania między wersami, zarówno wierszy, jak i komentarzy - to bardzo przydatna umięjętność, zwłaszcza w internecie.
"Tyle wiemy o sobie, ile nas sprawdzono"
( W. Szymborska ) |
dnia 13.08.2011 10:06
Przeczytałam. Zgadzam się z bernadetką 33. Pozdrawiam autora i dziękuję za to wszystko co mogę odkrywać w Jego poezji. |
dnia 10.09.2011 12:52
Do Pawła Loba./ Pawle mam szacunek do ludzi i krytyki, jaką spotykam pod własnym utworem, ale kiedy dotyka się intymnej sfery życia autora to już jest niesmaczne i pozbawione kultury. Pokora i szacunek jest w każdym z nas a właściwie powinien być dominujący, wtedy zapanuje spokój i realny stosunek między ludzkiej solidarność. Proponuję ścierać się na argumenty i nie przekraczać pewnych granic. Takich komentujących jest na tym i innym portalu więcej, co obrażając szkalują i pomawiają niesłusznie. Mam przykłady z własnego podwórka i czasami miewam kaca moralnego, skąd się biorą takie hieny w środowiskach twórczych. Pan JBZimny pisze inaczej, co nie znaczy, że źle i należy szanować jego przekaz twórczy w poezji i prozie. Pozdrawiam pięknie. |
dnia 21.10.2011 12:46
Panie Pawle Loba .Życie prywatne Pana Zimowego nie interesuje mnie,ale jestem po Pańskiej stronie jeżeli chodzi o krytykę twórczości Pana Zimowego .Trafia Pan w dziesiątkę ze swoimi komentarzami .Pańskie komentarze podobają mi się bardziej niż ów wiersz Pana Zimowego - Pozdrawiam |
dnia 24.11.2011 07:49
ciekaw popracowałbym nad redakcją - to do Autora oczywiście |
dnia 12.01.2012 08:41
Panie Zimny, poświeciłem czas, poczytałem, jakie szczęście że pan zamilkłeś. Tam gdzie teraz JBZ brylujesz to akurat odpowiedni kątek |
dnia 28.02.2012 00:50
poeci ... |
dnia 15.04.2012 16:46
Poezja to bardzo trudna sprawa, zwłaszcza, gdy jest osobista, każdy może ją inaczej rozumieć. Ja też nie jestem z tych, co myślą o sobie w samych superlatywach, też czekam na uwagi o tym, co piszę i na SŁOWA krytyki też. Ale czy jestem taka do niczego? Takie beztalencie, które powinno zająć się czymś innym? Tak o mnie napisał i rzucił mi to prosto w twarz JBZ. Było mi przykro, ale jak czytam, nie tylko mnie dokuczył ten pan ! Cieszę się, że go już nie będzie na PP. Narcyzów nie lubię. Nikt mi nie wmówi, że to taki wybitny poeta. Właśnie jestem po lekturze jego wierszy. Kazał mi się wynieść, a zrobił to sam. He, he, he ! Nosił wilk razy kilka, ponieśli i wilka ! |
dnia 19.04.2012 17:26
Żałosne jest ten tekst jak pocałowanie pocałowanie klamki o jakim mowa w tekście. Czy pisanie takich żałosnych tekstów to talent ?
Czy udawane bycia poetą ??? |
dnia 24.04.2012 23:27
Ja uważam, że wiersz biały to nie wiersz tylko wydumanie czegoś co może istnieć lub nie...
Pisanie wirszem to dopiero sztuka..takim żeby dech zapierało i nie zbierało żadnych krytyk! |
dnia 09.08.2012 07:37
Bardzo zastanowił mnie fragment wiersza:
" ... Jesteś w błędzie chirurga,
skobel na drzwiach kliniki lalek,
zrogowacenie miękkiej tkanki."
Wyobrażenie obserwatora lub słuchacza tworzy obraz, który rzadko pokrywa się z osobowością człowieka opisywanego przez osobę wyobrażającą sobie, lepiącą z cząstek własną wizję.
Pozdrawiam.
Elm |
dnia 29.08.2012 19:14
Elmin, po roku zajrzałeś(łaś)? to nie jest wyobrażenie, to postać człowieka okaleczonego przez życie, moralnie, psychicznie. klinika lalek, zrogowacenie miękkiej tkanki, czyli nieczułość już na ciosy, rany obelgi itd. Kursywa na końcu zapożyczona od Konrada Góry,
ale co komu do tego. pozdrawiam.
JBZ |
dnia 07.09.2012 06:31
"Pan JBZimny pisze inaczej, co nie znaczy, że źle i należy szanować jego przekaz twórczy w poezji i prozie"
Nie zasługuje na szacunek ten, kogo nie stać na racjonalny komentarz, kto zaśmieca miejsce pod tekstami innych użytkowników portalu.
Wszystkiego dobrego na nowej drodze życia, nadęty frustracie. |
dnia 07.09.2012 06:36
PS
Nawet nie będę próbował korygować tej wypaczonej sklejki, która miała być wierszem.
Kuriozalne zbitki słowne nie czynią poezji.
Bez poważania
Jarek Jabrzemski |
dnia 07.09.2012 15:45
ej Panie Zimowy - Pan to już na tym pp zawsze narozrabia.kręci to Pana ?są inne sposoby żeby zaspakajać swoje żądze . |
dnia 07.09.2012 18:57
Tak, zaglądam, i jestem zbudowana optyką, sposobem odsączania słów z wygładzeń. W sumie jestem zbudowana tym, czego sama nie potrafię dokonać z zapisem. Pozdrawiam.
Elm |
dnia 04.11.2012 16:43
Życzę więcej dystansu i uśmiechu,Panie turpisto:) |
dnia 05.11.2012 16:36
Bardzo mocny utwor, "twarde" pisanie. Chetnie poczytalbym tego typu utwory, tego autora na tematy bardziej uniwersalne, mniej zamkniete w autorskim swiecie. |
dnia 18.01.2013 13:29
To wyciekanie nafty mnie nie przekonauje a co do kokardki rewolucjonisty i skalpela to tak.
Skondesowany brak pomysłu i wytrwania w czystosci przkazu- trudno odnaleść sens, jeśli o to chodziło autorowi to pogratulować udało się. |
dnia 20.01.2013 14:10
O proszę JBZ, wystarczy wejść i poczytać pańskie profesjonalne pisanie Poeto. Tak się Pan nadyma nad słabszymi, wyśmiewa, wierzyłam że jesteś Pan guru w poezji?
Miłe zaskoczenie, Pana też krytykują i nie tylko słabsi, pobici przez Pana słownie, ale prawdziwi Poeci, mam na myśli Pana Jana Jabrzemskiego , który pisze pięknie, ale nie obraża słabszych i nie jest arogantem jak Pan JBZ.
I nie jest przykro, ze dostał Pan za swoje; dopóty dzban wodę nosi... |
dnia 24.02.2013 21:31
Podpisuję się pod merytoryczną oceną Darii Dziedzic. |
dnia 19.03.2013 06:04
To pierwszy utwór Pana Zimnego, który przeczytałam. Przejmujący do szpiku kości. Kolejny samotny hrabalowski Hantia. Może teraz troszeczkę bardziej rozumiem, skąd u Pana ta gorycz, przejawiająca się w przeczytanych wcześniej Pana komentarzach.
Będę czytać dalej. |
dnia 13.05.2016 14:36
Nie lubię takiego metalicznego pisania, wolę dawną klasykę,
jak dla mnie jest to udziwniane, po przeczytaniu
tylko niesmak i brak pozytywnych emocji,
"manufaktura skóry", "kokardka rewolucjonisty" -
to przykłady silenia się na oryginalną, a tak naprawdę dziwaczną metaforykę, ale jak widać ma swoich odbiorców,
jeśli już coś o mięsie, to może być Grochowiak,
taka poezja mi się podoba i jest ona przez duże P. ale to powyżej,
w moim subiektywnym, rzecz jasna odczuciu jest
czymś co z poezją ma niewiele wspólnego,
ot dziwadełko, jakich dziś na pęczki w tzw pseudo poezji
współczesnej. |
dnia 20.02.2017 12:33
dzięki temu że napisałem komentarz pod mym tekstem trafiłem tutaj. widzę że dawno już przestałeś pisać (albo tylko publikować), może jednak niepotrzebnie? pozdrawiam |
|
|
|
|
|
|
Dodaj komentarz |
|
|
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
|
|
|
|
|
|
|
Pajacyk |
|
|
Logowanie |
|
|
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
|
|
|
|
|
Aktualności |
|
|
Użytkownicy |
|
|
Gości Online: 21
Brak Użytkowników Online
Zarejestrowanych Użytkowników: 6 439
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: chimi
|
|
|
|
|
|