dnia 17.05.2007 09:29
W tym tekście doprawdy nie wiadomo o co Autorowi "chodzi". Można się głowić, i głowić - jak kto lubi, dla mnie strata czasu. Pozdrawiam. |
dnia 17.05.2007 09:30
no dopsz, ale o co kaman? |
dnia 17.05.2007 09:31
wszystko i nic. |
dnia 17.05.2007 10:49
żeby nie ten blichtr - antylop i wysp koralowych to bym powiedział że mi się podoba, ale tak.. nie powiem bo bym powiedział, "szkoda że kajmanów nie dołączyłaś" |
dnia 17.05.2007 11:04
słaba ta impresja, brakuje mi "widoków", czegoś co pozwala zobaczyć obraz
pozdrawiam :) |
dnia 17.05.2007 12:10
j.w
pozdrawiam |
dnia 17.05.2007 12:46
hmm... z tym ze nie ma widoków to śmiem się nie zgodzić, proponuję się przyjrzeć, a antylopy hmmm może to nie najlepszy pomysł ;) jeśli dobrze zrozumiałam treść to sie podoba, chociaż trochę przekombinowane... |
dnia 17.05.2007 14:16
właściwie, to miałam napisać : brakuje mi tu czegoś co pozwala poczuć ten obraz. poczuć a zobaczyć, to jednak spora różnica :) |
dnia 17.05.2007 16:39
gdzieś za wąskim horyzontem, w pogoni za deszczem
pędzą stada antylop. przykładam ucho do ziemi, lecz
słyszę tylko odjeżdżające pociągi.
to mógłby być wstęp. ale resztę trzeba napisać. |
dnia 17.05.2007 17:02
hmm wstęp...albo koniec... ? |
dnia 17.05.2007 17:58
...jak Traveller. Chociaż obrazek wywołał wspomnienia z dzieciństwa . Fascynacje Afryką po oglądnięciu filmu Skarby króla Salomona( I wersja bodaj z 56 r) |
dnia 17.05.2007 18:48
To mógłby być wstęp, koniec a może i środek dobrego wiersza. Ale jak słusznie zauważył Traveller - resztę trzeba napisać.
Pozdrawiam. |
dnia 17.05.2007 19:12
Fenrir dnia 17.05.2007 11:29:50
W tym tekście doprawdy nie wiadomo o co Autorowi "chodzi". Można się głowić, i głowić - jak kto lubi, dla mnie strata czasu. Pozdrawiam.
Piotr dnia 17.05.2007 11:30:56
no dopsz, ale o co kaman?
no nie wierze że po ostatnim dwuwersie nie wiecie o co.
nieza dnia 17.05.2007 13:04:17
słaba ta impresja, brakuje mi "widoków", czegoś co pozwala zobaczyć obraz
pozdrawiam :)
nieza to raczej nie jest impresja
Traveller dnia 17.05.2007 18:39:19
gdzieś za wąskim horyzontem, w pogoni za deszczem
pędzą stada antylop. przykładam ucho do ziemi, lecz
słyszę tylko odjeżdżające pociągi.
to mógłby być wstęp. ale resztę trzeba napisać.
kinga dnia 17.05.2007 19:02:12
hmm wstęp...albo koniec... ?
nitjer dnia 17.05.2007 20:48:41
To mógłby być wstęp, koniec a może i środek dobrego wiersza. Ale jak słusznie zauważył Traveller - resztę trzeba napisać.
Pozdrawiam.
miało być o tym że równolegle do szarej codzienności wokół nas dzieje się tyle , czego się nigdy nie zobaczy nie pozna nie zdefiniuje to taka banalna tęsknota o ktorej spiewają w Fado
i przede wszystkim o czym mówi koniec rzecz ma sie do ludzi , z ktorymi rozmawiamy powierzchownie nie docierając do bogactwa ich wnetrza
osobiscie nie lubie przesadnych dopowiedzen jak i przydlugich wierszy
baardzo dziekuje za komentarze i wszelkie uwagi
pozdrawiam ; ) |
dnia 17.05.2007 19:22
ja czekam na następny w takim razie:) |
dnia 17.05.2007 21:35
niepotrzebnie autor wykłada interpretację! dopowiedziec ok, ale nie tak kawa na ławę
wiersz czytelny, podoba mi się zapisane rozczarowanie i w zasadzie cały oprócz 7i 9 wersu
czytam sobie: zostawiając wzrok wbity/wybity?nawet tutaj
okrążam z daleka wyspy koralowe
pozdrawiam |
dnia 18.05.2007 00:19
wyklada interpretacje bo usłyszał teksty typu :
no dopsz, ale o co kaman?
wiec poczuł się lekko niezrozumiany : P |
dnia 19.05.2007 13:48
ech, gdyby ten ostatni wers w innym wierszu. |