dnia 14.07.2011 11:24
Piękne to śląskie flagowanie, Janino! Z przyjemnością przeczytałam, bo wreszcie coś innego. Tylko to ukręcanie łba takie makabryczne :)
Bernadetta |
dnia 14.07.2011 11:27
Dla niewtajemniczonych: młodzik to młody gołąb, a flagowanie to nawoływanie gołębi do gołębnika:)))
Dzięki Bernadetko. |
dnia 14.07.2011 11:29
"kiedy już odfruną wszystkie gołębie
będziemy się kochać
w dębowym łóżku (...)
stary mężczyzna to archetyp
dowód na istnienie świata
(...) potem ukręcisz łeb ostatniemu młodzikowi
na zupę dla naszego synka
powiesz
że za późno się urodził"
..................a ja tak bym widział |
dnia 14.07.2011 11:33
Jadałem krupnik z takich, duszonych młodziaków (tak u nas nazywano gołębie nie upierzone, jeszcze w "połach").
Fajne wspomnienie, pozdrawiam, Idzi |
dnia 14.07.2011 11:34
hej, Janeczko, dawno nie widziana Muzo!
chyba już otarł się ten wiersz o mnie, a jeśli nie - potwierdza tylko, jak bardzo czekałem twojej poezji.
delikatnie mówisz. wiesz, że to lubię. pobudza mnie.
kłaniam się, pozdrawiam serdecznie :) |
dnia 14.07.2011 11:36
nastrojowy a jednocześnie niepokojący wiersz. |
dnia 14.07.2011 12:05
Mithril... może, ale tu o ciągłość chodzi. Dzięki wielkie. Pozdrawiam.
Idzi, wspomnienie, nie- wspomnienie. Raczej refleksja. Pozdrawiam, a gołąbków nie jedzmy, chyba że z liścia kapusty:) Pozdrawiam serdecznie.
Kropeczku, tak mówisz? że pobudza? hi, hi. To ja już teraz zawsze tylko dla Ciebie będę wklejała. Pozdrawiam ciepło.
cicho tak, jest w nim obawa, że coś nieuchronnie przemija. Dziękuję uprzejmie i pozdrawiam serdecznie. |
dnia 14.07.2011 12:10
Janina dnia 14.07.2011 14:05
Mithril... może, ale tu o ciągłość chodzi. Dzięki wielkie. Pozdrawiam.
przecież to wynika z tytułu i piewrszego wersu
a dębowe łoża, to tylko w wyjątkowych regionach można jeszcze spotkać
i Śląsk takim regionem jest :-) |
dnia 14.07.2011 12:16
hm, ale chcę uzyskać jednoznaczny odbiór : tu jednoznacznie stary mężczyzna odnosi się do dziadka. Nie chcę zagubić tego odczytania. Pozdrawiam. |
dnia 14.07.2011 12:25
Janeczko, piękny, pełen emocji przekaz. Pozdrawiam serdecznie. Irga. |
dnia 14.07.2011 13:40
czas biegnie swoim rytmem
a życie jak w kalejdoskopie
był dziadek jest prawnuk
jak gołąb bez głowy
ładne
hey |
dnia 14.07.2011 14:17
Wielopłaszczyznowy - Mocny.
Wracam z przyjemnością.
;) |
dnia 14.07.2011 14:19
ciekawy wiersz w warstwie znaczeniowej. Pozdrawiam ciepło, Ewa |
dnia 14.07.2011 15:03
Ale tu warstw:)
Czyta się:)
A środkowe wersy - cudne, do gadania przez długie wieczory.
Pozdrawiam:) |
dnia 14.07.2011 16:48
Irgo dziękuję Ci bardzo. Pozdrów jutro Studio Listopad i uściskaj:)
wiese masz rację, ten prawnuk już jakiś inny jest i flagować nie potrafi, ale może wyżej szybuje. Hey. Pozdrawiam.
Bożenko, Ewo, [Sykomoro[/b] cieszy mnie, że dostrzegacie wielowarstwowość. Pozdrawiam serdecznie. |
dnia 14.07.2011 17:21
dobry wiersz ...ma w sobie to "coś". warto zatrzymać się przy nim. warto. |
dnia 14.07.2011 17:35
trzecia strofa zostanie we mnie na dłużej i dwuznaczność słów: "za późno się urodził"... to dobry wiersz, Janinko :). pozdrawiam :). |
dnia 14.07.2011 18:42
:) ciekawie. Pozdrawiam |
dnia 14.07.2011 19:16
reno, dziękuję i pozdrawiam serdecznie
Kasiu, miło to usłyszeć. Pozdrawiam serdecznie.
Robercie, Tobie również dzięki, że zaglądasz do mnie. Pozdrawiam serdecznie. |
dnia 14.07.2011 19:56
wiarygodność, zasadnicza cecha poety. taki wiersz broni się sam, więc komentarz zbyteczny.
tytuł rewelacyjny, flagowanie, wiem chociaż nie jestem hodowcą gołębi. tak, wraz zanikaniem pewnych obyczajów, zmieniają się ludzie. ujęłaś to razem-rewelacyjnie.
JBZ |
dnia 14.07.2011 20:03
Dzięki Jerzy, ja wiem, o co chodziło poprzednio. Pozdrawiam:) |
dnia 14.07.2011 20:09
Zawsze w dobrej wierze, cokolwiek mówię i radzę.
JBZ |
dnia 15.07.2011 20:56
Zatrzymałaś Janeczko. Dobry wiersz.
Pozdrawiam sedecznie :) |
dnia 15.07.2011 21:04
witam
myślę, że każdy z nas ma taką "flagę" schowaną gdzieś głęboko w sercu. w odpowiedniej chwili wychodzimy na "dach" i przyzywamy to co minęło a chcemy bardzo zachować. przekazać tajemnicę starego zegara, historię pożółkłych zdjęć w albumie, czy rodzinnej pamiątki przekazywanej z pokolenia na pokolenie. jako rodzice wiemy, że początkowy opór "młodzika" mija wraz z "opierzeniem" i wraca na dach swojej małaj ojczyzny.
gratuluję Janino[ poprzeczka o jeden stopień wyżej:)]
pozdrawiam |
dnia 16.07.2011 07:42
Upłynęło sporo wody nim gniazdo upomniało się o mnie, a ja utożsamiłem się z owym gniazdem. Dla mnie ważnym jest taki wiersz.
Pozdrawiam, Kazik1 |
dnia 16.07.2011 08:22
Janeczko wysoko, wysoko, bardzo!Chapeau bas! Pozdrawiam serdecznie:) |
dnia 16.07.2011 10:46
Elu, dziękuję :)
ka_rn_aku pięknie to ująłeś. Dziękuję bardzo.
kazik1, czasami potrzebny jest czas, by do czegoś dojrzeć. Bardzo Ci dziękuję.
Jarku raz tak, raz siak. Cieszę się, że tym trafiłam:)
Pozdrawiam wszystkich serdecznie. |
dnia 16.07.2011 20:39
Tak! Korci mnie wycięcie śląskiego z tytułu, poza tym wszelkie proponowane zmiany zbędne. Pozdrawiam serdecznie JJ |
dnia 17.07.2011 19:59
gammelu, to również w kontekście spisu powszechnego. A u Was też flagowali??? ( gołębie). U Was, u nas...co ja mówię:))) Pozdrawiam serdecznie. |