dnia 29.05.2011 11:16
O, rzeczywiście, ocean patologii:-))))
Świetne!
I tyle.
Pozdrawiam:-)))) |
dnia 29.05.2011 11:53
z ufnością w morze...no może ;))
ale na szkło się nie piszę
zatem wybiorę bezdroże
tam łatwiej o względną ciszę...
********************
Podobało się ;)))))))M |
dnia 29.05.2011 12:23
Tak! I najserdeczniej JJ |
dnia 29.05.2011 12:44
:) :)
mój boże
hey |
dnia 29.05.2011 13:22
Tak z poczuciem humoru :)) |
dnia 29.05.2011 13:22
Janeczko, nic dodać, nic ująć. Pozdrawiam serdecznie. Irga |
dnia 29.05.2011 13:30
fajnie, fajnie :). Janinko, pozdrawiam słonecznie... i do zobaczenia na Porcie w Chorzowie :). |
dnia 29.05.2011 15:51
Naga i ufna ochoczo weszła w morze cielesnych uciech. A tam patologiczny pech sprawił, że natrafiła na ostre mogące pokaleczyć szkła. Na szczęście posiadła zdolność przemiany w fakirkę, która wyćwiczyła ciało nawet do najbardziej niebezpiecznych kontaktów. Dzięki temu niczego nie żałuje. I potrafi cieszyć się przypływami. Tak sobie to (po swojemu) przeczytałem ;)
Pozdrawiam. |
dnia 29.05.2011 16:04
dzungo, bombonierko, gamellu, wiese, Wojtku, Irgo, Kasiu, nitjerze dziękuję. Pozdrawiam serdecznie. Ja też cieszę się na Port. |
dnia 29.05.2011 18:43
jestem trafiony i zatopiony
tym wierszem
:):)
pozdrawiam |
dnia 29.05.2011 19:04
Bardzo na tak ):) Mój Boże:) Pozdrawiam serdecznie:) |
dnia 30.05.2011 05:12
Tu cała prawda życiowa, krótko i prosta, jakze jednak celnie.
Pozdrawiam serdecznie, Idzi |
dnia 30.05.2011 09:32
Nie chwaląc się, też różne sztuki potrafię:). Pozdrawiam ufnie i serdecznie:) |
dnia 30.05.2011 16:24
Świetne:) Ja tak nie potrafię pisać:((( qrcze. Bardzo mi się podoba, bardzo! Pozdrawiam cieplutko. |
dnia 30.05.2011 20:23
Steranym Jarku, Idzi, Bogdanie, blondynko dziękuję za komentarze. Pozdrawiam serdecznie |