dnia 14.05.2011 16:10
drugi zabieram..ma to |
dnia 14.05.2011 16:47
Pierwszy przejmujący, aż ciarki idą. Drugi niepokojący. Dotykają...
Pozdrawiam ciepło:) |
dnia 14.05.2011 16:50
każdy, bardzo podoba się. rozkosz dla oka, nie tylko.
pozdrawiam |
dnia 14.05.2011 16:51
Rena - jeśli ma to, to zabierz. pozwalam.
Diani - przejmujące zdarzenia, wypadki, wiadomości - tak, dotykają.
Pozdrawiam Was |
dnia 14.05.2011 17:35
Z tych porozrzucanych na A4 pionków stworzyłaś przekonujący i momentami przejmujący obraz. Silniej przemawia do mnie część pierwsza, do której dobrałaś bardzo dobry tytuł. W części drugiej, którą również przeczytałem z zainteresowaniem, najbardziej podoba mi się puenta.
Pozdrawiam serdecznie :) |
dnia 14.05.2011 17:41
Kropku - nie wiem, co odpisać. Dziękuję
Nitjerze - tak, pierwszy przejmujący. Drugi bardziej refleksyjny.
Puenta jak najbardziej prawdziwa.
Dziękuję za wpisy, pozdrawiam. |
dnia 14.05.2011 18:05
druga lepsza niz pierwsza
troszke zby wiele postaci na tak krotki utwor
rozumiem, ze sa bliskie peelowi, ale moim zdaniem w tekscie zbedne
osobisty
pozdrawiam
;> |
dnia 14.05.2011 18:41
Pierwszy wiersz nabiera większej wartości po przeczytaniu drugiego i wtedy sobie wróciłam. Jako sam jest słabszy. Ogólnie dobrze, na pewno brdzo refleksyjnie.
Pozdrawiam
:) |
dnia 14.05.2011 19:25
bardzo opisowe, pełne ruchu, czyta się fajnie, pozdrawiam. |
dnia 14.05.2011 19:33
Natalio, rzeczywiście, dotykające wiersze. Mają swojego ducha, są prawdziwe. Lubię takie pisanie. Pozdrawiam. Irga |
dnia 14.05.2011 19:48
zdarzenia wywołują stany
te z kolei zdarzenia
jak choćby deszcz
który nie jest deszczem
pozdrawiam |
dnia 14.05.2011 20:14
Natalio, miło Cię poczytać, w końcu widzę tu wiersze :). ładnie się zazębiają te dwie historie, poruszają... |
dnia 14.05.2011 20:24
zbyt osobiste by (mi) oceniać treść, ale sprawnie i intrygująco,
się czyta |
dnia 14.05.2011 22:21
Natalio, toć to tylko rozkosz duchowa. nawet jeśli dramatyczne piękno, to jednak piękno. lubię twoją niewydumaną poezję. dzisiaj to rzadkość.
pozdrawiam serdecznie :) |
dnia 15.05.2011 06:23
i lunęło
spłukało. zostawiło kałuże, orzeźwiło powietrze
tylko problemy zostały
reset
zaczynam od początku
hey |
dnia 15.05.2011 09:10
:) ...a stawiam na Babkę napisałabym - z piasku,
pozdrawiam |
dnia 15.05.2011 12:04
jest wiersz -
czytałam z zainteresowaniem.
pozdrawiam. |
dnia 15.05.2011 12:05
wespół - cały zespół :) |
dnia 15.05.2011 20:10
Rodi - dziękuję za uwagi.
Bogusiu - wiersze się łączą, dlatego dyptyk.
Marylo - właśnie ta "opisowość" troszkę mi nie pasuje, ale cóż.
IRGO - tak, mam nadzieję, że "ducha" im nie brakuje.
Sterany - racja.
Kasiu - dziękuję za czytanie, wiersze ulegną małym korektom.
Mastermoodzie - dziękuję za zainteresowanie wierszami.
Kropku - dziękuję za słowa dla mnie ważne.
Wiese - ano. hej, hej.
Bols - wiesz, tak jest dwuznacznie - babka z piasku czy może ciasto babka piaskowa. Tytuł za pewnie będzie inny.
Kasiaballu - dziękuję za czytanie z zainteresowaniem.
Będą jeszcze małe korekty, bo już mi się coś nie widzi.
Pozdrawiam Was, dziękuję za opinie. |
dnia 17.05.2011 14:58
Powracasz Natalio... bardzo dobrze :)
ja również - do Twojego wiersza :)
pozdrawiam! |
dnia 17.05.2011 15:39
Obie części są znakomite:) Czytam i czytam jakoś tak zachłannie, nie dziwota:) Pozdrawiam Autorkę powyższej poezji. Chyba przez duże P. |
dnia 18.05.2011 17:58
Eljen - tutaj tylko na moment. Wracaj, to też wrócę :).
Blondynko8 - do znakomitości im bardzo daleko, do dużego P też.
Jednak cieszy docenienie wierszy.
Dziękuję Wam, pozdrawiam. |
dnia 20.05.2011 07:32
Bardzo dobry dyptyk .Dotyka i porusza.
Ukłon niski! |
dnia 23.05.2011 17:08
Jarku dziękuję za odczucia. pozdrawiam. |