dnia 19.04.2011 12:48
zero wartości. niestety. |
dnia 19.04.2011 14:25
fakt, wolna wola jest, ale wystarczy napisać, niekoniecznie od razu uważać to za poezję wartą publikacji. Bo, że tak się odważę zapytać autora, co z tego miałoby być dla czytelnika interesujące? Może przegapiłem? |
dnia 19.04.2011 15:04
gdyby master był uważny, to dowiedziałby się,
że słońce jest rozdzielnopłciowe, implikując fakt
występowania słońc-dziewczyn i słońc-chłopaków;
ta wiedza warta est zapewne czasu poświęconego
lekturze krótkich 15 wersów;
czarnareno, co można zrobić, żebyś miewała zachwyty i zakochania ?
hey |
dnia 19.04.2011 15:57
zaskakujące i ciekawe,
pozdrawiam |
dnia 19.04.2011 16:21
zauważyłem te słoneczne istoty, ale nadal brak mi tu przekazu. |
dnia 19.04.2011 17:49
:)))))) ...a przekaz musi być, bez przekazu wiersz nie ma wyrazu:) lubię wstawiać takie wiersze, jest to dobry miernik poczucia humoru czytelnika i jego reakcja na nienadmuchane teksty. Pozdrawiam serdecznie wszystkich czytelników i proszę o wybaczenie, ale nadal będę bawić się na tym forum.
Osobiście miewam zakochania, fascynacje i wszystko co jest związane z radością życia:) Cmok:) |
dnia 19.04.2011 17:54
Cmok :) |
dnia 19.04.2011 17:58
przyłączam się do mastermood - co w tym tekście miałoby być interesujacego dla czytelnika? - fajne pytanie i do wiersza bardzo pasuje. Pozdrawiam |
dnia 19.04.2011 18:04
nie wierz nigdy krytykom
dobrą radę ci dam
co jednemu pasuje
drugi uzna za chłam
wypośrodkuj wywody
oddziel ziarno od plew
każdy jest subiektywny
no i ryczy jak lew
tutaj rzęzi tam płynie
to ma wiry to muł
by osiągnąć konsensus
wyłóż karty na stół |
dnia 19.04.2011 18:17
bez prawdy wiersz nie ma wyrazu, a jak sama mówisz tylko się bawisz. Kim? Sobą, nami? Wbrew pozorom twój tekst jest nadmuchany - tylko pusty:) Miłej zabawy. Szkoda mi na to czasu |
dnia 19.04.2011 18:18
Ach, dziękuję za emocję. Ps. Tak w głębi czuję, że jednak wcale się nie bawisz. |
dnia 19.04.2011 18:41
Zaobserwowałam ,że na tym forum ludzie nie potrafią wyluzować. Poezja powinna nieść przekaz, ale czasem człowiek chce zwyczajnie się pobawić słowem, zamiast tortu zjeść ptysia i usmarować sobie nosek. Przepraszam, jeśli urażam kogoś, nie bijąc się w pierś po jego ostrym komentarzu...bardzo często nasączonym złośliwością, ale szkoda mi pięknego dnia na smutek, czas na fochy wolę poświęcić na przymróżenie oka i żart. Każdy pisze po swojemu. Są poeci dramatyczni, z ołowianym postrzeganiem świata i wesołe ludki, które piszą swobodnie o niczym. Poezja Polska w moim rozumieniu to skarbiec wszystkich osób lubiących pisać. Ja już przywykłam, że bicz słowny jest tutaj najpopularniejszym narzędziem i nie robi to na mnie wrażenia. Ale uwagi przyjmuję i za te konstruktywne dziękuję :) Pozdrawiam ponownie. |
dnia 19.04.2011 18:44
moje motto...
Jeżeli dobrym słowem, jak chlebem
z bliźnim się podzielisz
to daję wieczystą gwarancję,
że ta kromka wróci do ciebie
wybornie obłożona. |
dnia 19.04.2011 19:03
o, bardzo chciałabym zjeść poetyckiego ptysia i usmarować sobie nosek i nawet soczyście się oblizać - ale tutaj dostałam tylko kartkę z napisem "ptyś" no i frustracja. Ale rozumiem cię, i twoje obronne argumenty, sama w końcu wiem jak trudno mi uwierzyć, że to co napisałam nie jest dla innych tym czym jest dla mnie samej, takie życie. Smaczek na ptysia został. Idę po coś słodkiego. Miłego wieczoru. Ps. jak ci wystarczy zabawa to spoks.A motto piękne.
Ps. Wiesz, wiersz -nie wiersz, ale fajnie było wymienić się poglądami, to zawsze rozwija. |
dnia 19.04.2011 19:05
Ach, a co do przekazu w poezji - to dla mnie nie musi go być - ale na pewno musi być ciekawie. Czego i Tobie i Sobie życzę:) |
dnia 19.04.2011 19:09
ach i pisać swobodnie o niczym - to jest dopiero sztuka. Ile się trzeba naćwiczyć na fortepianie, żeby swobodnie i lekko grać - tak niby od niechcenia. czarnarena- dzięki za twoją ars poeticę. Wierzę, że jeszcze kiedyś nas zabijesz słowem. Kłaniam się. |
dnia 19.04.2011 20:05
Ps. Znalazłam Ptysia, soczysty, palce lizać - w twoim komentarzu do Kristoforusa z 27.03.2011 (o Aniele z szafy). |
dnia 19.04.2011 21:51
wzorzec pisania wierszy bardzo kuleje!
nie tędy droga!
pozdrawiam, kuk :) |
dnia 20.04.2011 10:52
Mam trochę tych ptysi u siebie na blogu, tam są bezpieczne, nie narażone na atak ...tutaj nawet jak coś jest dobre i uznane gdzie indziej podlega słownemu biczowaniu. Dlatego wstawiam wiersze kiedy mam ochotę na sado- macho :))))))
A drogę każdy wybiera sobie swoją, po której drepczą JEGO czytelnicy. Jak to mawiają, "każda potwora znajdzie swego amatora" i nie każdy człowiek lubi mieć ołów pod poduszką. |
dnia 20.04.2011 10:55
Co to jest 'wzorzec pisania wierszy" , czy pegaza można osiodłać jak każdego konia?
Czy puszcza się go po bruku szarych ulic, czy raczej na niwy?
Mam w nosie wzorzec pisania wierszy, bo mi nie współgra z moim biciem serca. |
dnia 20.04.2011 12:29
Ja nie miewam zachwytów i zakochań, cały czas jestem zachwycony życiem, i zakochany w nim:). Mając wolną wolę, wiersz spodobał się:), pozdrawiam. |
dnia 20.04.2011 18:56
Nie ma to jak znaleźć usprawiedliwienie dla siebie.
Pragnę aby robiła na Tobie wrażenie poezja, a nie sama tylko chęć pisania, przy pudrowaniu noska.
Skarbiec wszystkich osób pragnących pisać? Załóż taki skarbiec, nic nie stoi na przeszkodzie, będzie to niezły interes,
makulatura na papier dla poetów.
JBZ. |
dnia 20.04.2011 20:09
Bardzo lekkie, koktajlowe, ale miłe:) pozdrawiam |
dnia 20.04.2011 22:09
w moim magicznym "skarbcu"
skrzypią drewniane drzwi
cicho tam jest i przytulnie
ja jestem tam
i ty
i mroku tajemne cienie
co tworzą dziwny świat
ciepły
przytulny
bezpieczny
w szczelinach szemrze wiatr
to chwila melodii słyszalnej
co w duszach naszych gra
w moim magicznym zakątku
jesteśmy
ty i ja :))))))
z dedykacją dla zbieraczy makulatury:))))) |