|
Nawigacja |
|
|
Wątki na Forum |
|
|
Ostatnio dodane Wiersze |
|
|
|
Wiersz - tytuł: Boso, na oklep, ale pod wiatr |
|
|
Gdy złota tarcza słońca za lasem się kryje
i po łąkach zroszonych długie cienie płyną,
dosiada swego konia trzymając za szyję
chłopiec w krótkich spodenkach, z rozwianą czupryną.
Ten ogier czarnogrzywy ma na imię Gniady,
ogień w oczach i ogon jak Indianki włosy,
dla niego nie ma przeszkód, którym nie da rady:
czy zarośla, czy płoty, czy szerokie fosy*.
Gdy na grzbiecie poczuje nożyny przykuse
i zaplecione w grzywę, zaciśnięte palce,
zacznie stępem hiszpańskim, by kolejno, kłusem
rozpocząć na trawiastej, polnej drodze harce.
Zaraz szybkim galopem popłyną przez pole,
bo dżokeja w tym biegu najbardziej podnieca,
kiedy Gniady wykona pokazowo foule
i wilgotna darnina spływa mu po plecach.
Koń świadomy zwierzchności swego pasażera,
wpadając między drzewa rosnące na łąkach,
brał poprawkę, by kolan sobie nie pozdzierał
i w drugiej kolejności zawsze puszczał bąka.
Zmierzch zapada i pora by wracać do domu,
mgłą spowite już łąki, więc zabłądzić mogą,
nigdy tej tajemnicy nie zdradzą nikomu,
że wracają publiczną, kamienistą drogą.
Poczuwszy bliskość stajni w cwał przechodzi Gniady,
bo ogier to dorodny, nie jakaś chabeta,
snopem iskier spod kopyt znaczy swoje ślady,
wyciągnięty jak struna, pobije Racketa**.
* tu, panzergrab (pozostałość po II w. św.)
** Big Racket - koń, który osiągnął prędkość 69,9 km/godz.
Dodane przez Idzi
dnia 19.04.2011 08:26 ˇ
32 Komentarzy ·
1194 Czytań ·
|
|
|
|
|
|
Komentarze |
|
|
dnia 19.04.2011 08:55
Powiało mi dzieciństwem i nieokiełznaną swobodą...;)))))))
Milo było przeczytać . Pozdrawiam . M |
dnia 19.04.2011 09:07
BOMBONIERKA, bo tak właśnie jest. Dziekuję za przeczytanie i pozdrawiam, Idzi |
dnia 19.04.2011 09:17
przedświąteczne klimaty i wiosenne ożywienie?
czemu nie, jako odskocznia przyjemne w czytaniu.
prawdę mówiąc, setnie uśmiałem się na koniec.
i o to chodzi, będę miał dobry humor przez cały dzień.
pozdrawiam :) |
dnia 19.04.2011 09:27
KROPKU, co jakiś czas zbierze mi się na wpomnienia i chęć rymowania. Traktuję to jako odskocznię, formę odreagowania i z bliźnimi chętnie sie tym dzielę. Dziękuję Ci i pozdrawiam , Idzi |
dnia 19.04.2011 09:28
Lubię to Idzi, sam też podobnie się uczę.
Jest taki jeden wielki góral BART, sławniejszy ci on daleko bardziej jak ja, chodzi tutaj o jednoroczniaka czyli mojego wnuka, zgodził ci się on aby wierszyk dedykowany dla niego podesłać Dziadziowi Józiowi i kilku poetom którzy go kiedyś odwiedzili w Obidzy, oto on z pozdrowieniami, a Morricone niech Wam świeci,
Góral i konik
Co dzień mu dajesz pić z butelki
to samo mleko, co zostawiasz
pewnie dlatego by ogierek
pozwolił ci na siebie wsiadać.
Po małym ciastku zamiast chleba,
wciskasz do pyska małą dłonią,
by twój malutki dzielny źrebak
nie ustępował rączym koniom.
Stopy w strzemiona w górę ręce
kapelusz z piórkiem spadł pod nogi,
bez żadnych ostróg, żadnych pejczy,
szalony źrebak z wartogłowym.
Z drogi kjójiki i tygjysy;
kysz! Wszystkie miśki kojojowe,
dzielny ogierek, kowboj łysy
pędzą przez prerie dywanowe.
Dwaj przyjaciele, dwaj druhowie,
zmienione pędem blade twarze
pomalowane na różowo,
mkną z wiatrem swoją ścieżką marzeń.
Nim znowu zaśniesz z głową w grzywie,
malutki jeźdźcu ze swym koniem,
niech kołysankę wam przygrywa
stary poczciwy Morricone.
http://www.youtube.com/watch?v=ez9jwY6kBLE
bronek z Obidzy Kozieński |
dnia 19.04.2011 09:34
BRONKU, serdeczne dzięki, uczmy wnuki nasze i jazdy konnej, i poezji, to bardzo ważne.
A Moriccone, to mój ulubiony.
Wielkie, góralskie HEJ, Idzi |
dnia 19.04.2011 09:42
[i]niech żyje wolność, wolność i swoboda....[/i] itd. poczułam to, pozdrawiam |
dnia 19.04.2011 09:46
MARYLU, tak, ...drugi raz nie zaproszą nas wcale...
Dziękuję Ci i pozdrawiam, Idzi |
dnia 19.04.2011 09:56
wygląda, jakbyś podwójnie tam wrócił - bo forma jakby to ten jadący chłopak napisał, ciekawy zabieg jeśli zamierzony. |
dnia 19.04.2011 09:58
MASTERMOOD, dobrze odczytałeś, dziękuje i pozdrawiam, Idzi |
dnia 19.04.2011 10:01
ooo, Idzi, Idzi, fajnie miałeś, ja sobie mogłam - w tajemnicy przed Starszymi - najwyżej połazić po starych, austriackich fortach, po gzymsach i piwnicach...Ale też fajnie było, choć bez tego wiatru we włosach i iskier spod kopyt. Piękny wiersz o dzieciństwie...Przeczytałam kilka razy. Pozdrawiam z uśmiechami, Ewa |
dnia 19.04.2011 10:08
EWO, no już Cię widzę na Pasterniku, w tych murach pełnych jeszcze wtedy tajemnic. Też wspanałe wyprawy, z dreszczykiem, nuż coś się znajdzie.
Dziękuje za miły komentarz i pozdrawiam ciepło, Idzi |
dnia 19.04.2011 10:14
Idzi, to nie było na Pasterniku, tylko na obecnej ul. Łokietka, w jej nowej części, tu, gdzie teraz jest osiedle, kościół i park z górkami, utworzonymi właśnie po zasypaniu bastionów, których z jakichś powodów nie rozebrano. A znaleźć było co, oj, było, i groźne bywały te znaleziska...Mnóstwo serdecznosci, Ewa |
dnia 19.04.2011 10:33
" Konie, dumne konie" Bardzo na tak. Kobietę za taki wiersz bym ucałował:), Ciebie jeno serdecznie pozdrawiam. I cwałuję:) |
dnia 19.04.2011 10:43
EWO, no tak, dla małej dziewczynki na Pasternik to o wiele za daleko, trójkąt Łokietka-Oboźna-Wrocławska.
Pozdrawiam wiosennie, Idzi |
dnia 19.04.2011 10:46
BOGDANIE, no cóż, żałuję, że takowej płci jestem. Dziękuję za cwał i pozdrawiam serdecznie, Idzi |
dnia 19.04.2011 12:33
Wiersz ładnie zbudowany-zrymowany. Piękne wspomnienie. Porywająca jazda.
Pozdrawiam. |
dnia 19.04.2011 12:40
WOKA KETJOF, miło mi to słyszeć, dziękuję i pozdrawiam, Idzi |
dnia 19.04.2011 13:42
Darń, darnina słownik języka polskiego:
1. «górna warstwa gleby przerośnięta korzeniami traw i innych roślin»
2. «gęsty splot roślin na powierzchni ziemi lub na wodzie»
3. «płaty gleby przerośniętej trawą, służące do umacniania stoków, nasypów»
Idzi kochany, moim skromnym zdaniem, jeśli koń prawidłowo wykona foule, to żadną miarą jeździec nie ma prawa poczuć darniny na plecach:-)))))))
Chyba, że jeździec i koń zaliczą glebę w trakcie wykonywania manewru:-)))
Ale poza tym -uśmiałam się strasznie, wiersz bardzo optymistyczny, w sam raz na wtorkowe popołudnie, kiedy człowiek jak ta chabeta wrócił umęczon z pracy, a iskry to mu lecą, ale z pyska, bo coś go wściekło i zgrzyta zębami:-)
No i wracałam do domu galopem. Czyli trafiłeś bardzo z tematem:-))))) |
dnia 19.04.2011 15:50
ładnie, ładnie, w ten dzisiejszy słoneczny dzień:)
pozdrawiam |
dnia 19.04.2011 17:23
Wszem i wobec jest znane, od morza po Tatry
Że nie ważne gdzie biegnie, przez lasy czy łąki
Pierwsze co koń wypuszcza to są zawsze wiatry
A dopiero po wiatrach występują bąki
Podoba się :) |
dnia 19.04.2011 17:41
Sympatyczny wierszyk :)) Pozdrawiam. Irga |
dnia 19.04.2011 18:03
chciałabym przeczytać, ale za długie:) |
dnia 20.04.2011 04:49
DZUNGO, cieszę się niezmiernię a z tą foule, to jak to w wierszu.
Dziękuję za doedukowanie mnie i pozdrawiam, Idzi |
dnia 20.04.2011 04:51
BOLS, no to się bardzo cieszę, dziękuję i pozdrawiam, Idzi |
dnia 20.04.2011 04:52
Boso ale w ostrogach Idzi! Fajny wiersycek. Pozdrawiam!!! |
dnia 20.04.2011 04:53
JACKU, pewnie i tak, ale zawsze jako drugi, po swoim zwierzchniku.
Dziękuje i pozdrawiam, Idzi |
dnia 20.04.2011 04:54
IRGO, miło mi to słyszeć od Ciebie, dziękuję i pozdrawiam, Idzi |
dnia 20.04.2011 04:56
a la bracka, niektórzy opuszczają widownię już po pierwszym akcie.
Dziękuję za pozostawiony ślad i pozdrawiam, Idzi |
dnia 20.04.2011 04:57
JARKU, miło mi gościć Ciebie pod wiersysckiem, dziękuję i pozdrawim serdecznie, Idzi |
dnia 20.04.2011 08:13
Gdy złota tarcza słońca za lasem sie kryje
idą razem - on oną trzymając za szyję,
gdzieś na łąkę czy błonie,
gdzie wypasa się konie.
Ona konia ujeżdża, on go czasem bije.
Pozdro ...:))) |
dnia 20.04.2011 08:17
PaNZeT, nie świntusz Waść limerykowo pod poważnym tekstem.
Dziękuję za ślad, pozdrawiam, Idzi |
|
|
|
|
|
|
Dodaj komentarz |
|
|
Zaloguj się, żeby móc dodawać komentarze.
|
|
|
|
|
|
|
Pajacyk |
|
|
Logowanie |
|
|
Nie jesteś jeszcze naszym Użytkownikiem? Kilknij TUTAJ żeby się zarejestrować.
Zapomniane hasło? Wyślemy nowe, kliknij TUTAJ.
|
|
|
|
|
|
Aktualności |
|
|
Użytkownicy |
|
|
Gości Online: 26
Brak Użytkowników Online
Zarejestrowanych Użytkowników: 6 439
Nieaktywowani Użytkownicy: 0
Najnowszy Użytkownik: chimi
|
|
|
|
|
|